Zamknij

Ktoś otruł pszczoły? Dramat kilkunastu pszczelarzy z gminy Chodecz. Sprawę bada specjalna komisja

06:49, 26.05.2016 A.K
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne; depositphotos.com Zdjęcie ilustracyjne; depositphotos.com

Czytelnicy z Chodcza poprosili nas o interwencję w sprawie otrutych pszczół. Tysiące owadów padło, bo ktoś prawdopodobnie użył niewłaściwych środków ochrony roślin.

Wszystko działo się pod koniec ubiegłego tygodnia. W piątek w godzinach przedpołudniowych nasz Czytelnik stwierdził śmierć pszczół w kilku pasiekach. Chodzi o około 300 rodzin, m.in. w Cettach, Łaniętach, Strzygach i Chodczu.

- Pszczoły zostały podtrute. Byliśmy w urzędzie, trzeba powołać komisję, dzwoniliśmy do powiatowego lekarza weterynarii. Wieczorem jeden z rolników wykonywał oprysk. W piątek pszczoły poleciały na pożytek, wróciły nie do ula tylko na ul i padały. Można je było zbierać całymi garściami - powiedział nam jeden z poszkodowanych pszczelarzy.

Pszczoły padły jego zdaniem w ok. 10 pasiekach. Pszczelarze twierdzą, że to zatrucie środkami ochrony roślin.

- To były dni masowych zabiegów ochrony roślin, 19-20 maja. Prawdopodobnie ktoś opryskał rośliny niedozwolonym środkiem lub o nieodpowiednich godzinach. Uważam, że zostało to zrobione nie przez jednego rolnika, a więcej osób. Zgłosiło się do mnie wielu pszczelarzy z tym samym problemem. Pszczoły wracały z lotów zatrute i padały - wyjaśnia Andrzej Błaszczyk, prezes Koła Terenowego Regionalnego Związku Pszczelarzy w Chodczu.

Prezes Błaszczyk przyznaje, że pszczoły hoduje na własną rękę od 30 lat i nigdy coś takiego mu się nie przytrafiło. W urzędzie miasta i gminy w Chodczu podjęto kroki, by powołać komisję, która zbada sprawę. Pszczelarze kontaktowali się też z powiatowym lekarzem weterynarii i z policją, która przyjechała i pobrała próbki.

- Nie chcę absolutnie nikogo oskarżać. Na pewno nikt nie zrobił tego specjalnie. Ale każdy rolnik ma przeszkolenie do wykonywania zabiegów ochrony roślin, więc powinien wiedzieć, jak z tym postępować. Apeluję, by rolnicy stosowali się do zaleceń producentów środków chemicznych, by czytali etykiety - dodaje Andrzej Błaszczyk.

Do urzędu w Chodczu zgłosiło się 16 pszczelarzy. Działa już komisja, która zbierze się raz jeszcze i spotka z poszkodowanymi pszczelarzami. Chodzi im przede wszystkim o to, by wyeliminować podejrzany środek z rynku.

Jak wyjaśnił nam prezes Błaszczyk, hodowcy pszczół w przypadku strat spowodowanych wytruciem owadów nie mają szans na odszkodowania.

(A.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

ghgh

15 1

No cóż. Nie tak dawno w Brześciu w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu jeden ograniczony rolnik również lał oprysk na swoje pole. Godzina 16.00 na stadionie trening dzieciaków 6-7 letnich a ten leje truciznę za płotem. Nie widzi dalej niż czubek własnego nosa. A tak nawiasem, Brześć to miasto czy wioska ?? Niby prawa miejskie a klimaty wiejskie. Z całym szacunkiem dla wsi oczywiście. Wracając do artykułu - trzymam kciuki za pszczelarzy. Mam nadzieją że wyjaśnią sprawę i ktoś za to odpowie. 08:59, 25.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MementoMemento

20 0

" Kiedy zginie ostatnia pszczoła ludzkości pozostaną tylko cztery lata życia." (Albert Einstein)
07:27, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

perchinoperchino

6 28

@gh sam jesteś ograniczony. Jego pole i niech robi co mu się na nim podoba. U nas urzędnik musi na wszystkim łapę położyć? Drzewo ktoś posadzi na własnej ziemi to za kilkadziesiąt lat urzędnik musi mu pozwolić, żeby je sobie ściął, no chory klimat. 07:47, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

perchinoperchino

3 18

@gh sam jesteś ograniczony. Jego pole i niech robi co mu się na nim podoba. U nas urzędnik musi na wszystkim łapę położyć? Drzewo ktoś posadzi na własnej ziemi to za kilkadziesiąt lat urzędnik musi mu pozwolić, żeby je sobie ściął, no chory klimat. 07:47, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

(....)(....)

23 4

To jest obraz świadomości siermiężnego chopa który dla zysku nie tylko wytruje pszczoły ale sąsiadów i.... siebie !!! Bo rozpylana chemia nie działa selektywnie . Takim chłopom-matołom polecam doświadczenia amrykańskich farnerów-kretynów którzy wytruli DDT swoje pszczoły a teraz wożą do siebie pszczoły z Kanady albo z Meksyku !!!
Chęć zysku za wszelka cenę powoduje smierć rojów pszczelich ale i choroby nowotworowe u takich właśnie chłopów-matołów !!! 08:14, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

perchinoperchino

3 30

To nasadź sobie kwiatków u siebie i trzymaj pszczoły na sznurku, a od mojego pola wara! 08:40, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mmmmmmmm

6 2

*%#)!& ludzie mysla ze wszystko im wolno 13:07, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BubuBubu

18 1

perchino zastanów się co wypisujesz!!! Ludzie co maja pszczoły utrzymuja się z nich tak jak rolnik z pola i bydła. Gdyby nie pszczoły nie było by plonu nie ma plonu rolnik nie ma dochodu. Wystarczy przestrzegac zasad pryskania, a wszyscy beda zadowoleni. 14:38, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

perchinoperchino

2 4

pohejtować zabronisz? Oczywiście, że masz rację. Widzę, że prowokacja udana :) 15:41, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do perchinodo perchino

11 1

to ... prowokuj tych tłuków wiejskich którzy leją chemię na pola a potem domagają się dopłat do produktów ,,ekologicznych '' . Żadna firma ani żaden klient nie powinni od takich ,,karguli'' nic kupić . Sami niech jedzą te wypaskudzone truskawki i ,,ekologioczne '' uprawy warzyw z okolic autostrady !!! 16:18, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ekologia po chłopskuekologia po chłopsku

7 0

Jak myslicie ?, gdzie niektórzy rolnicy opózniają szamba, gdzie wywożą ich zawartość ? " Panie ja tego nie jem to dla ludzi." Skoro traktorki pewnej firmy( znam nazwę) wylewają beczki ciągnąc za sobą szlauch za dawnym Uniwersalem na ul.Wiejskiej, bo do oczyszczalni im za daleko jechać. 19:52, 26.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RysiulRysiul

8 0

Ogarnijcie się chłopki,bo niedługo sami nie będziecie co mieli do gara wrzucić tylko tak jak wszyscy chemie będziecie *%#)!& żadne skarby nie dałbym dopłaty takim matołom co to nie potrafią zdrowia ludzi uszanować a i normalnym pszczelarzom dać godnie żyć.Matoły jesteście i widzicie tylko czubek włąsnego nosa.Pszczoły to życie także dla was.A wystarczy tylko przestrzegać pewnych zasad... 10:03, 27.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do Rysiuldo Rysiul

4 0

Jak będziesz jechał ,,1'' do Łodzi to popatrz ile ,,ekologicznych'' plantacji znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie trasy i autostrady . A przy drogach tą ,,ekologię'' uzdatnianą ołowiem te chłopki-matołki sprzedają ....drożej niż na targu . W Niemczech obowiązuje przy drogach strefa ochronna i w niej nie wolno prowadzić żadnych upraw spożywczych !!! 09:55, 29.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MGMG

2 1

Do XXIwiek; To co robią te pola uprawne wzdłuż "12" w kierunku Berlina? Muszą być nielegalne. 10:24, 29.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%