Zamknij

Problemy Akademii Piłkarskiej. Mówią, że nie mogą korzystać z stadionu piłkarskiego i hali sportowej!

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 11:20, 24.05.2018 . Aktualizacja: 18:21, 24.05.2018
Skomentuj Działalność Akademii Piłkarskiej umożliwia dzieciom powyżej 7. roku życia rozwój sportowy poprzez udział w rozgrywkach Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Zajęcia do niedawna odbywały się od wiosny do zimy na stadionie piłkarskim przy ul. Szkolnej, a w okresie zimowym na hali sportowo-gimnastycznej. Zdjęcia ilustracyjne. Fot. depositphotos.com Działalność Akademii Piłkarskiej umożliwia dzieciom powyżej 7. roku życia rozwój sportowy poprzez udział w rozgrywkach Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Zajęcia do niedawna odbywały się od wiosny do zimy na stadionie piłkarskim przy ul. Szkolnej, a w okresie zimowym na hali sportowo-gimnastycznej. Zdjęcia ilustracyjne. Fot. depositphotos.com

Rodzice dzieci należących do Akademii Piłkarskiej Młody Lubień i sympatycy klubu zwracają uwagę, że mają problem z dostępem do obiektów sportowych: stadionu piłkarskiego i hali sportowo-gimnastycznej w Lubieniu Kujawskim. W liście otwartym piszą, że przez złośliwość i niezrozumiały upór dostęp do obiektów był początkowo utrudniany, a od 2017 roku zupełnie uniemożliwiony. Zarzuty odpiera jednak burmistrz Lubienia Kujawskiego, którego zdaniem sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Na terenie gminy Lubień Kujawski funkcjonują 3 kluby: Uczniowski Klub Sportowy Lubienianka, Klub Sportowy Lubienianka i Akademia Piłkarska Młody Lubień. Stadion miejski posiada dwie płyty do trenowania i rozgrywania meczów ligowych. Duża ilość piłkarzy sprawia, że organizacja zajęć wymaga takiego ułożenia grafików, aby wszystkie zainteresowane strony mogły trenować.

Działalność Akademii Piłkarskiej umożliwia dzieciom powyżej 7. roku życia rozwój sportowy poprzez udział w rozgrywkach Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Zajęcia do niedawna odbywały się od wiosny do zimy na stadionie piłkarskim przy ul. Szkolnej, a w okresie zimowym na hali sportowo-gimnastycznej.

Do redakcji DDWłocławek wpłynął list otwarty podpisany przez rodziców dzieci i sympatyków Akademii Piłkarskiej "Młody Lubień". Zwracają w nim uwagę, że utrudniana jest im organizacja zajęć. Winna całej sytuacji ma być dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Lubieniu Kujawskim Krystyna Ziemińska, przy biernej postawie burmistrza Lubienia Marka Wilińskiego.

- AP Młody Lubień został całkowicie pominięty w uzgadnianiu godzin korzystania ze stadionu piłkarskiego i hali sportowo-gimnastycznej przez Dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Lubieniu Kujawskim, pomimo, że w latach 2012-2016 r. korzystanie z obiektów odbywało się w sposób niezakłócony. Pani Dyrektor Krystyna Ziemińska kategorycznie odmówiła rodzicom dzieci przynależącym do AP Młody Lubień z korzystania z hali. [...] Nieudolne i bezprawne działania władz gminy oraz dyrekcji ZPO, polegające na stopniowym ograniczaniu, a w efekcie wykluczeniu z kręgu korzystających z hali oraz ze stadionu piłkarskiego mogą przyczynić się do rezygnacji przez rodziców z uczestnictwa w zajęciach dzieci w AP "Młody Lubień" w Lubieniu Kujawskim. Opisane działania w konsekwencji uniemożliwią dzieciom profesjonalną naukę gry w piłkę i dalszą przygodę sportową ze swoimi kolegami ze szkół - piszą w liście otwartym  rodzice dzieci należących do Akademii Piłkarskiej Młody Lubień.

Postawione zarzuty odpiera jednak burmistrz Lubienia Kujawskiego, który uważa je za zupełnie bezpodstawne. Uważa, że w kwestii rozwiązania problemów potrzebna jest dobra wola wszystkich stron, której jego zdaniem zdecydowanie brakuje po stronie przedstawicieli AP Młody Lubień.

- Obiekty, które mamy w Lubieniu Kujawskim przy szkole służą wszystkim klubom, więc zdarzają się problemy natury technicznej i organizacyjnej dotyczące ustawienia grafiku zajęć. Najlepsze dni do trenowania to poniedziałki i środy w określonych godzinach i wszyscy w tym czasie chcieliby trenować. Mamy co prawda dwa boiska i można by się nimi podzielić, ale mogą pojawić się obiekcje, dlaczego jedni mają trenować na tym, a inni na innym boisku. Ja jestem troszeczkę z boku tego problemu, natomiast dysponentem obiektów przy szkole jest dyrektor placówki. Są to obiekty pobudowane na potrzeby szkoły i udostępnianie ich musi się odbywać w porozumieniu z jej dyrektorem i na zasadach takich, jakie proponuje dyrektor szkoły.  Akademia Piłkarska Młody Lubień ma największe obiekcje jeśli chodzi właśnie o dostosowywanie się do grafiku. Oni chcą przedstawić swój grafik i chcą, żeby to szkoła się do niego dostosowała. Tak niestety nie ma. Jak mamy zajęcia w klasach, to jeśli ktoś chce ją wynająć, to musi się dostosować do momentu, gdy nie ma w niej lekcji lub innych zajęć prowadzonych przez szkołę. Mamy 2 boiska, one są otwarte, ale ich udostępnianie musi się odbyć w porozumieniu ze szkołą i klubami sportowymi - powiedział w rozmowie z portalem DDWłocławek Marek Wiliński, burmistrz Lubienia Kujawskiego.

Zdaniem burmistrza, nie może być mowy o tym, że ktoś ze złośliwości i uporczywości utrudnia dostęp do obiektów sportowych. Jego zdaniem, żaden klub, ani stowarzyszenie sportowe w mieście nie jest wspierany wybiórczo ani faworyzowany. Marek Wiliński zapewnia, że nikt obiektów sportowych nie zamyka, ale mówienie, że ktoś coś utrudnia i robi na złość jest bezpodstawne. Jego zdaniem, po obu stronach musi być porozumienie, a w tym przypadku jest to żądanie konkretnego terminu.

Zdaniem autorów listu problem zaognił się w momencie, gdy władze gminy i placówki oświatowej odmówiły możliwości rozegrania meczu ligowego dzieci z grupy Orlik Akademii Piłkarskiej Młody Lubień 28 kwietnia br. Spotkanie zaplanowane było na godz. 10 i miało się zakończyć około godz. 13. Tego samego dnia, swój mecz rozgrywać miała także seniorska drużyna KS Lubienianki. Potyczka V-ligowców miała się rozpocząć o godz. 15. Zdaniem rodziców dzieci, nie istniała żadna kolizja terminowa i nie występowała sprzeczność z przepisami PZPN. Jak mówi burmistrz Lubienia, dyrekcja szkoły poinformowała, że takie mecze mogą się odbyć, ale jedynie w porozumieniu z klubem piłkarskim Lubienianka. W związku z koniecznością przygotowania boiska na mecz seniorów i napiętym grafikiem zaproponowano płytę boczną, co spotkało się z decyzją odmowną. Marek Wiliński uważa, że jego zdaniem chodziło tu bardziej o sprawy "honorowe".

Rodzice dzieci należący do Akademii Piłkarskiej Młody Lubień kierują w swoim liście postulaty. Oczekują od władz Lubienia Kujawskiego i Dyrektora ZPO zapewnienia dostępu do stadionu piłkarskiego i hali sportowo-gimnastycznej na równych zasadach z innymi klubami. Chcą także pozytywnego rozpatrzenia wniosku o dotację celową na realizację przedsięwzięć o charakterze sportowym. Odpowiednie pismo złożyli w listopadzie ubiegłego roku.

O sprawie będziemy na bieżąco informować.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

ObywatelObywatel

6 3

Niech idą na Stadion Zalesie na Zazamczu !!! Przecież stoi pusty prawda???!!! 13:04, 24.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TedTed

11 3

Dlaczego nikt nie dodał że ta akademia jest prywatna a gość bierze kasę za trenowanie zresztą 10 ml wzięte za remont hali sportowej która już się sypie to można dzieciaka wynająć lepszy stadion 15:42, 24.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnonimAnonim

11 1

Skoro szkółka jest prywatna to dlaczego zespoły miasta mają się dostosowywać? Chyba raczej akademia powinna przyjąć grafik i jeszcze się cieszyć , że mają darmowy obiekt sportowy. Tak jak napisał Pan/Pani wyżej , jest wolne boisko na Zazamczu , nie można tam trenować , jest jeszcze pięknie nie dawno pobudowane boisko , przecież tam też również można trenować , co prawda już się trochę sypie ale da się grać ;) 16:42, 24.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nie dajcie sięNie dajcie się

7 1

Samorządowcy, dyrektorzy i inne osoby decyzyjne. Nie dajcie się szantażować piłkarzom, klubom piłkarskim.
20:27, 24.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%