Bezczelność złodziei nie zna granic! Drugi raz włamali się do tego samego domu. Tym razem...

Seryjni  włamywacze zostali złapani na gorącym uczynku. Nie dość, że wyłamali się drugi raz do tego samego domu, to jeszcze jeden z nich wykorzystał zabrany z niego rower w czasie innego włamania. 

Do zdarzenia doszło na terenie gm. Fabianki. Właściciel domu zauważył na monitoringu dwóch włamywaczy kręcących się po jego nowo wybudowanym domu i wezwał policję.  

Policjanci, którzy już przez telefon otrzymali rysopisy sprawców, udali się na miejsce. Pierwszego podejrzanego zauważyli już po drodze. 

- Początkowo 28-latek próbował oszukać policjantów mówiąc, że nic nie wie na temat włamania. Twierdził, że wraca z pracy, ale jednocześnie nie potrafił wskazać, gdzie pracuje. Funkcjonariusze nie uwierzyli w opowieść mężczyzny i zatrzymali go do wyjaśnienia 

- mówi nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek z KMP Włocławek. 

Drugi mężczyzna wpadł w ręce mundurowych chwilę później. Na widok radiowozu 29-latek próbował ukryć się w lesie. Kryjówka okazała się nieskuteczne i również on został zatrzymany. 

Policjanci znaleźli również wyniesione z domu przedmioty, w tym kuchenkę elektryczną. Złodzieje zostawili je w pobliżu, aby później po nie wrócić.  

- Dalsza praca pozwoliła policjantom ustalić, że do tego samego domu mężczyźni włamali się również na początku czerwca, jednak w sprawie tej nie wpłynęło zawiadomienie do policji 

- dodaje Seligowska-Ostatek. 

W czasie pierwszej kradzieży z domu zniknął m.in. rower. Jak się okazało, młodszy z zatrzymanych mężczyzn wykorzystał go, by dokonać innej kradzieży. 

Do zdarzenia doszło w połowie czerwca na budowie w gm. Fabianki. Złodziej został wtedy spłoszony przez świadka i uciekł, porzucając rower, który następnie zabezpieczyli mundurowi 

Teraz zarówno rower, jak i kuchenka elektryczna oraz pozostałe odzyskane przez policjantów przedmioty wróciły do prawowitego właściciela.  

Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące włamań dokonanych na początku czerwca i lipca. Dodatkowo 28-latek odpowie również za kradzieże z terenu innej budowy. Mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.