Rodzice byli zaniepokojeni stanem wycieczkowego autokaru. Ich podejrzenia były słuszne!

Policjanci sprawdzili stan autokaru, który miał zawieźć dzieci na wycieczkę do Płocka. Okazało się, że auto nie może być dopuszczone do jazdy. Kierowca został też ukarany mandatem.

Autokar został sprawdzony w środę rano przez mundurowych z Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim. Kontroli dokonano na prośbę jednego z rodziców. Policjanci z wydziału ruchu drogowego ustalili, że pojazd nie może zabrać dzieci na zaplanowaną do Płocka wycieczkę.

- Funkcjonariusze w trakcie kontroli autokaru ujawnili nieprawidłowości w stanie technicznym pojazdu. Mając na uwadze bezpieczeństwo pasażerów nie dopuścili autokaru do dalszej jazdy i zatrzymali dowód rejestracyjny do czasu usunięcia nieprawidłowości - relacjonuje mł.asp.  Marta Białkowska - Błachowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim

Dodatkowo, kierowca autokaru został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 złotych.

Policja przypomina, że na prośbę rodziców, opiekunów bądź organizatorów wycieczek mundurowi mogą przeprowadzić kontrolę stanu technicznego pojazdów. Jak przekonują, w większości przypadków stan techniczny autokarów jest bardzo dobry i nie budzi żadnych zastrzeżeń. Zdarzają się jednak przypadki, w których pojazd lub stan kierującego nie pozwala na kontynuowanie jazdy.