Policjanci lipnowskiej drogówki próbowali zatrzymać do kontroli kierującego fordem, który wyprzedziwszy nieoznakowany radiowóz, zaczął gwałtownie przyspieszać. Mężczyzna nie widział sygnałów uprzywilejowania, których użyli próbujący go zatrzymać funkcjonariusze. Włączony wideorejestrator nagrywał kolejne wykroczenia. Sprawa trafi do sądu.
Policjanci wydziału ruchu drogowego z Lipna pełnili służbę nieoznakowanym pojazdem. Przed miejscowością Jastrzębie, gdy minął ich kierujący fordem focusem, zmierzyli prędkość, z jaką pojazd się poruszał. Już wówczas kierowca przekroczył ją o 22km/h. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto i skontrolować kierowcę. W tym celu włączyli sygnały uprzywilejowania pojazdu.
- Kierowca nie reagował, a jadąc, popełniał kolejne wykroczenia. W obszarze zabudowanym miał na liczniku ponad 100km/h, wyprzedał inne auto w rejonie skrzyżowania, a poza obszarem zabudowanym prędkość prowadzonego przez niego auta doszła do 153 km/h – wylicza mł. asp. Małgorzata Małkinska, oficer prasowy KPP w Lipnie.
Podczas kontroli okazało się, że 19-latek, który uprawnienia do kierowania posiada od marca 2016 roku, nie ma przy sobie prawa jazdy. Stan techniczny prowadzonego przez niego auta również budził wątpliwości policjantów. Funkcjonariusze zauważyli rozbity przedni reflektor. Okazało się, że focus ma również niesprawne światła mijania, biegu wstecznego i hamowania. Dowód rejestracyjny auta został zatrzymany.
Za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h policjanci wystosowali do Starosty Lipnowskiego zawiadomienie w celu zatrzymania prawa jazdy mieszkańcowi gm. Chrostkowo. Do sądu skierowali natomiast wniosek o ukaranie mężczyzny za popełnione wykroczenia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz