Mężczyzna uciekł ze szpitala w Lipnie. Policjanci po kilku godzinach ustalili, że 23-latek ukrywa się w ...

Personel szpitala poinformował policjantów, że 23-latek uciekł ze szpitala. Mężczyzna może jednak mówić o dużym szczęściu, ponieważ po kilku godzinach udało się go odnaleźć. Jak się okazało był niewystarczająco ciepło ubrany i groziło mu wychłodzenie. 

Do groźnego zdarzenia doszło we wtorek, 21 marca o godzinie 15:20 w Lipnie. Dyżurny tamtejszej jednostki policji otrzymał zgłoszenie z jednego ze szpitali, że z oddziału uciekł mężczyzna. Informację o 23-latku, który samowolnie oddalił się ze szpitala została przekazana do wszystkich patroli. 

- Z przekazanych policji informacji, wynikało, że 23- latek ubrany był „lekko”, nieadekwatnie do pory roku, więc zachodziła obawa wychłodzenia organizmu. Mundurowi sprawdzali wszystkie drogi dojazdowe, pustostany, dworce PKS i PKP. W poszukiwaniach, w których wzięło udział kilkunastu policjantów. Użyto też psa tropiącego - poinformowała sierż. szt. Katarzyna Sobocińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. 

Dzięki pracy mundurowych z Lipna i Włocławka, którzy wspomogli akcję mężczyznę udało się zatrzymać. Jak się okazało, przebywał na terenie gminy Brześć Kujawski.

23-latek ponownie trafił do szpitala w Lipnie.