Zamknij

Auto dachowało, a później z impetem uderzyło w drzewo. Ten człowiek nie czekał ani chwili. Co zrobił?

16:00, 10.12.2020 D.W./KPP w Lipnie
Skomentuj Policjanci ustalili już wstępnie, że kierowca musiał zjechać na pobocze, gdzie stracił panowanie nad autem. Fot. KPP Lipno Policjanci ustalili już wstępnie, że kierowca musiał zjechać na pobocze, gdzie stracił panowanie nad autem. Fot. KPP Lipno

Na jednej z dróg w regionie doszło do groźnego wypadku. Świadkiem zdarzenia był przejeżdżający tamtędy policjant. To między innymi on uratował poszkodowanych.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Krzyżówkach w powiecie lipnowskim.

Dyżurny otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że auto wypadło z drogi, zjechało do rowu, dachowało, a na koniec z impetem uderzyło w drzewo. 

Na miejsce od razu skierowano mundurowych z komendy i strażaków. 

- Jak się okazało na zdarzenie natychmiast zareagował policjant w czasie wolnym od służby, który  przejeżdżał ta drogą. Ruszył na pomoc poszkodowanym pomagając im wydostać się z wraku. Huk usłyszeli także strażacy z OSP Krzyżówki

- informuje podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.

Razem szybko wydobyli oni z pojazdu poszkodowane osoby i udzielili im pomocy do czasu przyjazdu służb medycznych.

Policjanci ustalili już wstępnie, że kierowca musiał zjechać na pobocze, gdzie stracił panowanie nad autem.

Badanie na obecność alkoholu we krwi wykazało, że 75-letni mężczyzna był trzeźwy. On i pasażerowie są pod opieką lekarzy.

(D.W./KPP w Lipnie)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Paragraf Paragraf

9 6

Wzruszyłem się. Ogromne brawa dla Pana Policjanta, który ruszył na pomoc poszkodowanym.
Przede wszystkim należy zacząć od regulacji prawnych, narzucających obowiązek udzielenia pierwszej pomocy. Kodeks Karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności za nieudzielenie pomocy, wynika to z regulacji art. 162 Kodeksu Karnego, który stanowi:
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.
- art. 162 Kodeksu Karnego
Cytowany przepis odnosi się do każdej sytuacji, w której osoba znajduje się w położeniu zagrażającym jej życiu lub zdrowiu – nie tylko do ofiar wypadków drogowych. Niemniej na potrzeby artykułu skupię się na kwestii udzielenia pomocy w związku z wypadkiem komunikacyjnym. Jak wskazuje wyżej wskazany przepis, każdy z nas ma obowiązek udzielenia pomocy, jeśli widzi sytuację zagrażającą życiu lub zdrowiu drugiego człowieka. Omawiana regulacja nie zawęża kręgu osób, których dotyczy obowiązek. Zatem widząc wypadek drogowy, nie możesz przejść obok niego obojętnie, nawet jeśli w nim nie uczestniczyłeś.Wobec tego obowiązek udzielania pomocy dotyczy wszystkich , w tym także policjanta a nawet biskupa. Widać, że ma facet serce, a nie tylko pokusę, jak mawia ojciec dyr. Rydzyk, do wystawiania mandatów za przekroczenie prędkości o 10 km/h.

19:36, 10.12.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

artykułartykuł

4 1

Nakopiowałeś się tekstu - człowieku, ale z analitycznym myśleniem jest gorzej. Przepiusów prawa nie można brać pod uwagę literalnie!
Jakoś pominąłeś fakt, że są dwa wyjątki:
- nie musi udzielać pomocy bezpośredniej ktoś, kto przy wykonywaniu tej czynności ratowniczej może stracić własne życie!
- Przy udzielaniu pomocy przez osobę nie orientującą się jakiej pomocy należy udzielić - może nastąpić pogorszenie sytuacji zagrożenia. Nie każda osoba, która jest świadkiem zdarzenia ma predyspozycje fachowe do udzielania pomocy. Jedyne co może zrobić, to wezwać zawodową pomoc.
-----------
Jak z tego wynika pomoc może być różna: bezpośrednia i pośrednia. Nie można ex cathedra twierdzić,że każdy musi. Może tyle, co może. 21:49, 10.12.2020


reo

Paragraf Paragraf

9 6

Wracając do Rydzyka.
Cytuję " to, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył, a kto, kto nie ma pokus, niech się pokaże, jedna jest tylko Maryja. no i Pan Jezus przyszedł podnosić nas wszystkich..., nie patrzą na nic, Ksiądz Biskup Janiak na raka choruje..." No podnosić nas, ale chyba na podnośniku drogi Ojcze Dyrektorze! W momencie wypowiadania tych słów siedzi minister sprawiedliwości i się patrzy w Ojca jak w obrazek zamiast wyjść i zadzwonić na Policję w Toruniu. Siedzi wezwana do Torunia cała brygada pierwszych aniołów i biją brawka. 20:06, 10.12.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WeronaWerona

4 2

Każdy by tak zrobił a wy z policjanta zrobiliście Boga ?? To jest obowiązek pomóc 05:54, 11.12.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mięki szonmięki szon

1 0

dla wielu prawo jazdy jest przepustką do wieczności. 12:27, 11.12.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dawid PetrusDawid Petrus

0 1

Proszę osoby poszkodowane w wypadku lub ich rodziny o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dawid Petrus tel.579925890 16:28, 12.12.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%