Dyżurny usłyszał, że w jednym z domów w regionie "krew się leje". 27-latek wbił koledze nóż w plecy!

 Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Grozi mu nawet dożywocie.

Do zatrzymania doszło w miniony piątek (25 marca) na terenie powiatu lipnowskiego. 

- Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z domów na ul. Bocznej "krew się leje". Zgłaszającej nie było na miejscu ale wiadomo było, że jest potrzebna szybka pomoc. Na miejsce skierowani zostali policjanci i służby medyczne

- informuje podkom. Małgorzata Małkińska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. 

Na miejscu okazało się, że mężczyzna zaatakował nożem swojego znajomego. Jak mówią policjanci, do zdarzenia doszło w trakcie spotkania towarzyskiego, podczas którego mężczyźni się pokłócili.

Zaatakował od tyłu

- Agresor zaatakował ofiarę nożem kuchennym zadając liczne rany powodujące ciężki uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego - dodaje oficer prasowa komendy.

Ranny mężczyzna trafił do szpitala, a 27-letni podejrzany do aresztu. Z ustaleń policjantów wynika, że agresor zaatakował mężczyznę od tyłu i zadał mu wiele ran. 

Podejrzany został umieszczony w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sąd na wniosek lipnowskiej prokuratury zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.

[ALERT]1648483208600[/ALERT]