Idą ciężkie czasy dla tych, którzy swoje domy ogrzewają węglem. Braki na rynku sięgają nawet czterech milionów ton. Politycy przerzucają się odpowiedzialnością za ten problem. Jak wygląda sytuacja w składach we Włocławku?
To może być trudna zima dla ogrzewających swoje domy węglem. Kolejki po ten towar nie znikają, a kupienia go nie należy do łatwych. Rządzący dostosowują przepisy do aktualnej sytuacji na rynku. Maksymalna cena za tonę węgla w wysokości 996,60 złotych gwarantowana w ustawie podpisanej przez prezydenta, Andrzeja Dudę zostanie zlikwidowana i zastąpiona 3 tys. złotych bezpośredniego wsparcia.
Polityczne przepychanki z węglem w roli głównej
Jednorazowy dodatek węglowy ma przysługiwać tym gospodarstwom domowym, w których źródłem ogrzewania są piece na węgiel. Trzy tysiące złotych zostaną wypłacone pod warunkiem zarejestrowania w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
W czasie swoich publicznych wystąpień w środku lata, premier Mateusz Morawiecki zaapelował do właścicieli domów o ich bieżące ocieplanie. Sejmowa opozycja kpi z tego pomysłu i zarzuca mu hipokryzję.
Politycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy przypominają słowa sprzed kilku lat m.in. premiera czy prezydenta Dudy o tym, że polskie zasoby węgla wystarczą na 100 lat. Ich zdaniem to kłamstwa, a obnażyła to obecna sytuacja. Mateusz Morawiecki z kolei odpowiada, że te siły polityczne w jego opinii dążyły do likwidacji polskiego górnictwa.
Węgla mało, chętnych do kupna coraz więcej
Klienci szukają węgla w składach, a także przez Internet. Wszędzie są braki. Ceny rosną szybko, a zdaniem ekspertów wprowadzenie tzw. dodatku osłonowego w jeszcze te stawki podniesie.
Jak jest we Włocławku?
Skontaktowaliśmy się z dwoma punktami z terenu miasta, które sprzedają węgiel. Sytuacja jest dynamiczna. Jeśli towar jest, to szybko znika.
W tej chwili nie mam nic. Nie umiem powiedzieć, kiedy towar pojawi się w naszym składzie. Proszę dzwonić na początku sierpnia, ale niczego nie obiecuję
- usłyszeliśmy od właściciela jednego ze składów w mieście.
U nas również są niedobory. Mamy niewielkie zasoby. Kostka workowana węgla kosztuje 3099 złotych za tonę, ale mamy niewielkie ilości towaru. Ekogroszek luzem kosztuje 3219 złotych, a w workach 3299 za tonę. Zainteresowanie klientów jest ogromne
- dodaje właścicielka innego składu opału z Włocławka.
Rząd na jednorazowy dodatek węglowy chce przeznaczyć około 11,5 miliarda złotych. Przy jego wypłacie nie będzie obowiązywać kryterium dochodowe. Termin składania wniosków o wypłatę ma minąć 30 listopada, a gminy dostaną miesiąc na wypłatę dodatku.
[ZT]52241[/ZT]
!!22:25, 23.07.2022
5 0
PREMIUM KŁAMSTW ZA KŁAMSTWA NIE PŁACE 22:25, 23.07.2022