Policjant pomógł mężczyźnie choremu na epilepsję. Podkomisarz Adrian Piasecki z radziejowskiej komendy jechał na służbę, kiedy ratował 42-latka.
Do zdarzenia doszło na drodze gminnej w miejscowości Nowy Dwór. Policjant jechał swoim samochodem na służbę, gdy zauważył mężczyznę, który leżał na środku jezdni i dostał najprawdopodobniej ataku padaczki.
- Podkomisarz Adrian Piasecki bez zastanowienia ruszył na pomoc choremu. Kiedy podbiegł do leżącego zauważył, że mężczyzna ma silne drgawki epilepsyjne oraz mocno krwawi z rozbitej głowy
- relacjonuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.
Policjant zabezpieczył leżącemu głowę przed dalszymi uderzeniami o podłoże i opatrzył ją, aby zatamować krwotok.
Pomagała mu w tym mieszkanka gminy Bytoń, która również przejeżdżała tą drogą i pospieszyła z pomocą. Następnie policjant powiadomił o zdarzeniu pogotowie ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala.
42-latek trafił pod opiekę lekarzy, bez zagrożenia życia.
Podkomisarz Adrian Piasecki w Policji służy od 15 lat, aktualnie w wydziale kryminalnym.
[ALERT]1656499364926[/ALERT]
niewyspany22:11, 29.06.2022
4 1
To żaden nieprzeciętny wyczyn. Taka postawa jest obowiązkiem każdego człowieka.A nagłaśnianie w mediach to ,,ocieplanie'' wizerunku POLICJI. Bardzo kiepskiej,od długiego czasu. 22:11, 29.06.2022
Zygmunt23:17, 29.06.2022
2 0
A czy Grażyne w miesnym ktos chwali za równo pokrojony salceson? Nie bo to jej obowiazek tak jak udzielanie pomocy poszkodowanemu 23:17, 29.06.2022