Szok! W centrum Włocławka ktoś wyrzucił do śmieci to nowonarodzone maleństwo

Jeszce ślepy szczeniaczek został znaleziony w piątek przy śmietniku na ulicy Św. Antoniego we Włocławku. Piesek trafił do schroniska dla zwierząt, gdzie czeka na nowego właściciela.  

O swoim nowym mieszkańcu i jego smutnej historii poinformowało włocławskie Schronisko dla zwierząt poprzez post na Facebooku. Z wpisu dowiadujemy się, że biała suczka została znaleziona w piątek, 13 kwietnia przy śmietniku przy pralni przy ul. Św. Antoniego. Szczeniaczek był zawinięty w foliowy worek. 

- Jakim trzeba być człowiekiem, aby porzucić takie maleństwo! - komentują dosadnie pracownicy schroniska, którzy przecież nie jedną smutną psią, czy kocią historię znają. 

Post wzbudził duże zainteresowanie. Blisko 50 komentujących lituje się nad losem suczki, a osobę która wyrzuciła pieska na śmietnik nazywa "człowiekiem bez serca". Kilka osób pyta, dlaczego właściciel matki pieska nie zdecydował się na jej sterylizację, nie musiałby wtedy tak postępować. Ktoś stwierdza, że niedawno w okolicy pralni widział osobę z ciężarna suką i zastanawia się, czy to nie jej szczenię trafiło na śmietnik.   

Chętni do adopcji pieska powinni kontaktować się w ze Schroniskiem dla zwierząt przy ul. Przemysłowej we Włocławku.