Koszykarze i trener Anwilu Włocławek zapraszają kibiców na mecze fazy play-off filmem, w którym wspominają zeszłoroczną porażkę w ćwierćfinale. – Wiem, że jako zespół zrobimy wszystko, żeby to się nie powtórzyło – zapewnia Paweł Leończyk. To samo mówią Kamil Łączyński, Josip Sobin i trener Igor Milicić.
Myśląc o rozpoczynającej się w tym tygodniu fazie play-off Energa Basket Ligi, nie da się uciec od porównań. Anwil Włocławek, tak jak przed rokiem, wszedł do niej z pierwszego miejsca. Kibice doskonale pamiętają porażkę włocławskiego zespołu w ćwierćfinałowym starciu z osłabioną Energą Czarnymi Słupsk, która weszła do fazy play-off z ósmego miejsca. Pamiętają ją również koszykarze, którzy grali wtedy w barwach Anwilu oraz trener Igor Milicić, dlatego w spocie promującym tegoroczne play-offy wspominają tamtą rywalizację.
- Ten klub, to miasto, ci fani... Ono wszyscy na to nie zasłużyli. Wierzyli w nas, dlatego to uczucie porażki po meczu numer pięć było straszne – wspomina Josip Sobin, center Anwilu.
Podobnie porażkę sprzed roku komentują Kamil Łączyński i Paweł Leończyk. Ich wypowiedziom towarzyszą fragmenty telewizyjnej relacji z piątego meczu zeszłorocznego ćwierćfinału, który okazał się dla włocławskich Rottweilerów ostatnim meczem sezonu 2016/2017.
Bolesne wspomnienia mają być dla włocławskiego zespołu motywacją, by w tym roku pokazać, na co naprawdę go stać. Hasłem promującym rozpoczynające się play-offy jest: „Play-Off Time, czyli Pay-Off Time!” (z ang. „Czas play-off, czas zapłaty”).
- Ja się już dawno uporałem z demonami przeszłości. Teraz mam siłę, żeby naprawić tę przeszłość. Teraz jest nowe rozdanie. Razem z moim zespołem na pewno jesteśmy silniejsi – zapewnia w spocie trener Igor Milicić.
Tego samego zdania są zawodnicy, którzy zapewniają, że zrobią wszystko, żeby sytuacja sprzed roku się nie powtórzyła.
- Cały sezon zasadniczy czekałem, żeby zagrać w play-offach. Jestem pewien, że Anwil pokaże swoją prawdziwą wartość – mówi Kamil Łączyński.
W ćwierćfinale play-off Anwil Włocławek zmierzy się z PGE Turowem Zgorzelec. Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane w czwartek i sobotę (26 i 28 kwietnia) w Hali Mistrzów.
[WIDEO]787[/WIDEO]
kibic kosza 18:42, 24.04.2018
Myślcie pozytywnie o tym co przed wami , rozpatrywanie porażek niczego dobrego nie da a zablokuje was mentalnie. Dziwię sie ,że taki wybitny trener nie wie o tej prawidłowości ;/ 18:42, 24.04.2018
KAZIMIERZ WICHURA18:46, 24.04.2018
nie uda się na pewno się nie uda. 18:46, 24.04.2018
Karol 19:08, 24.04.2018
TURÓW tak jak CZARNI też grają w czarnych strojach.To jakiś znak dla Anwilu,że sezon się kończy;) 19:08, 24.04.2018
kibic kosza 18:51, 24.04.2018
2 1
Oby Tobie Smerfie Marudo 18:51, 24.04.2018