Zamknij

Anwil zapowiada play-off. W spocie wraca do porażki z ubiegłego sezonu. "Jesteśmy silniejsi" - zapewnia trener

18:20, 24.04.2018 . Aktualizacja: 13:27, 25.04.2018
Skomentuj Koszykarze i trener Anwilu wracają do ubiegłorocznego ćwierćfinału z Energą Czarnymi Słupsk. Fot. Natalia Seklecka Koszykarze i trener Anwilu wracają do ubiegłorocznego ćwierćfinału z Energą Czarnymi Słupsk. Fot. Natalia Seklecka

Koszykarze i trener Anwilu Włocławek zapraszają kibiców na mecze fazy play-off filmem, w którym wspominają zeszłoroczną porażkę w ćwierćfinale. – Wiem, że jako zespół zrobimy wszystko, żeby to się nie powtórzyło – zapewnia Paweł Leończyk. To samo mówią Kamil Łączyński, Josip Sobin i trener Igor Milicić.

Myśląc o rozpoczynającej się w tym tygodniu fazie play-off Energa Basket Ligi, nie da się uciec od porównań. Anwil Włocławek, tak jak przed rokiem, wszedł do niej z pierwszego miejsca. Kibice doskonale pamiętają porażkę włocławskiego zespołu w ćwierćfinałowym starciu z osłabioną Energą Czarnymi Słupsk, która weszła do fazy play-off z ósmego miejsca. Pamiętają ją również koszykarze, którzy grali wtedy w barwach Anwilu oraz trener Igor Milicić, dlatego w spocie promującym tegoroczne play-offy wspominają tamtą rywalizację.

- Ten klub, to miasto, ci fani... Ono wszyscy na to nie zasłużyli. Wierzyli w nas, dlatego to uczucie porażki po meczu numer pięć było straszne – wspomina Josip Sobin, center Anwilu.

Podobnie porażkę sprzed roku komentują Kamil Łączyński i Paweł Leończyk. Ich wypowiedziom towarzyszą fragmenty telewizyjnej relacji z piątego meczu zeszłorocznego ćwierćfinału, który okazał się dla włocławskich Rottweilerów ostatnim meczem sezonu 2016/2017.

Bolesne wspomnienia mają być dla włocławskiego zespołu motywacją, by w tym roku pokazać, na co naprawdę go stać. Hasłem promującym rozpoczynające się play-offy jest: „Play-Off Time, czyli Pay-Off Time!” (z ang. „Czas play-off, czas zapłaty”).

- Ja się już dawno uporałem z demonami przeszłości. Teraz mam siłę, żeby naprawić tę przeszłość. Teraz jest nowe rozdanie. Razem z moim zespołem na pewno jesteśmy silniejsi – zapewnia w spocie trener Igor Milicić.

Tego samego zdania są zawodnicy, którzy zapewniają, że zrobią wszystko, żeby sytuacja sprzed roku się nie powtórzyła.

- Cały sezon zasadniczy czekałem, żeby zagrać w play-offach. Jestem pewien, że Anwil pokaże swoją prawdziwą wartość – mówi Kamil Łączyński.

W ćwierćfinale play-off Anwil Włocławek zmierzy się z PGE Turowem Zgorzelec. Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane w czwartek i sobotę (26 i 28 kwietnia) w Hali Mistrzów.

[WIDEO]787[/WIDEO]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

kibic kosza kibic kosza

2 0

Myślcie pozytywnie o tym co przed wami , rozpatrywanie porażek niczego dobrego nie da a zablokuje was mentalnie. Dziwię sie ,że taki wybitny trener nie wie o tej prawidłowości ;/ 18:42, 24.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KAZIMIERZ WICHURAKAZIMIERZ WICHURA

5 6

nie uda się na pewno się nie uda. 18:46, 24.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

kibic kosza kibic kosza

2 1

Oby Tobie Smerfie Marudo 18:51, 24.04.2018


Karol Karol

6 6

TURÓW tak jak CZARNI też grają w czarnych strojach.To jakiś znak dla Anwilu,że sezon się kończy;) 19:08, 24.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%