Zamknij

Włocławianin przepłynie Wisłą kajakiem tysiąc kilometrów. Płynie dla...

14:05, 17.03.2021 Mariusz Sieraczkiewicz/Młoda Gdynia. Aktualizacja: 14:14, 17.03.2021
Skomentuj Fot. M. Sieraczkiewicz. Fot. M. Sieraczkiewicz.

Włocławianin Szymon Machnowski, żołnierz, kontroler ruchu w 43. Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni już drugi raz podjął się wyzwania przepłynięcia Wisły kajakiem. Za chwilę powitamy go w rodzinnym mieście. 

Szymon nie pierwszy raz zmaga się z Wisłą w kajaku. W zeszłym roku wystartował z Włocławka dla 3-letniego Emila walczącego z epilepsją. Teraz swój rejs dedykuje koledze z wojska – Sławkowi, który przeszedł poważny udar i walczy o powrót do normalności.

- To ważne wydarzenie dla Włocławka – uważa Krzysztof Kowalski, włocławski radny, który już w zeszłym roku kibicował Szymonowi. - Od samego startu wszędzie witają go i udzielają pomocy. Uważam, że to nasz obowiązek powitać Szymona w jego rodzinnym mieście. Apeluję do władz Włocławka, by wsparły rejs kajakarza – żołnierza. Wszak w wielu informacjach medialnych, które ukazały się do tej pory jest wspominane, że człowiek pochodzi z Włocławka. To jest piękna promocja miasta.

Szymon Machnowski do stolicy Kujaw zawita prawdopodobnie 19 marca. Specjalnie na tę okazję planowane są niespodzianki lotnicze. 

Dlaczego żołnierz swój rejs dedykuje koledze z wojska?

- Dostałem wiadomość, że mój kolega Sławomir, którego poznałem na początku mojej kariery wojskowej służąc w Darłowie, potrzebuje pilnej pomocy. Dlatego zdecydowałem się spłynąć całą Wisłę, od źródeł do ujścia, właśnie dla Sławka – mówi Szymon Machnowski.

Jak opowiada Szymon, Sławek odszedł z wojska po udarze i wylewie. Ma uszkodzona lewą półkulę mózgu. Uszkodzeniu uległ cały ośrodek mowy, co skutkuje obszerną afazją mieszaną i niedowładem połowiczym prawej strony ciała. W styczniu 2019 zdiagnozowano u niego padaczkę poudarową, która ma być skutkiem rozległego wylewu krwi do mózgu.

- Dzięki rehabilitacjom i ogromnej sile woli Sławek wstał z łóżka i samodzielnie zaczął chodzić. To dość sporo. Nadal jednak nie wszystko rozumie, tylko pojedyncze słowa, zdania czy wyrazy. Nie potrafi też pisać ani czytać. Niewiele też mówi. Bardzo ciężko jest się z nim komunikować

- opowiada Szymon. 

Marzeniem żony Sławka są turnusy rehabilitacyjne w Ośrodku Norman w Koszalinie, gdzie rehabilitowane są osoby głównie po ciężkich udarach. Ten ośrodek, jako jeden z niewielu w Polsce, dałby Sławkowi szansę na powrót do sprawności.

Koszt jednego 4-tygodniowego turnusu to około 13 tys. zł. Turnusów potrzeba wiele, leczenie farmakologiczne w postaci leków stałych także przewyższa dochody rodziny.

- Koszty, które uwzględniają wszystkie potrzeby Sławka, leczenie, turnusy rehabilitacyjne, zajęcia z logopedami itd. małżonka potrzebującego wyliczyła na kwotę 280 tys. złotych. Jeśli uda nam się zebrać te pieniądze - według lekarzy - Sławek stanie na nogi. Dlatego właśnie postanowiłem, że cały, 1000-kilometrowy, samotny rejs poświęcę właśnie jemu. Robię też to dlatego, że jako żołnierz nauczony jestem dbać o swoich. Niestety nie stać mnie na udzielenie niezbędnej pomocy finansowej, która pomogłaby mu stanąć na nogi, ale jako silny zdrowy mężczyzna, wykorzystując swój urlop wypoczynkowy mogę pomóc mu w nagłośnieniu zrzutki. Mam ogromną nadzieję, że misja ta się powiedzie i dopływając do ujścia Wisły równolegle obserwować będę sukces zrzutki 

- mówi Szymon Machnowski.

Włocławianin wystartował 28 lutego z Goczałkowic. Dziennie płynie ok 50km. Obecnie jest w Warszawie. Kiedy dopłynął do Dęblina, oprócz dużej reprezentacji Szkoły Podoficerskiej, której jest absolwentem, na kajakarza z Gdyni czekały władze miasta.

Swój charytatywny rejs Szymon planuje zakończyć w Gdańsku pod koniec marca. W czasie spływu promuje zbiórkę dla Sławka: https://zrzutka.pl/dla-slawka

Fot. M. Sieraczkiewicz.

(Mariusz Sieraczkiewicz/Młoda Gdynia. )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

NickNick

3 1

„Włocławianin przepłynie Wisłą kajakiem ponad tysiąc kilometrów” ja się pytam.... KTO TO PISZE??? 20:14, 17.03.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WiadomoWiadomo

2 1

Kto...dddnowscy analfabeci... 20:40, 17.03.2021


reo
0%