Szczere wyrazy współczucia dla całej rodziny przesyła córka Felicji i Jerzego Jagielskich. 22:59, 03.07.2022

Wacława Orlińska z domu Matuszkiewicz urodziła się we Włocławku 15 września 1925 r.

Matka Rozalia w czasie zaboru wywieziona do Rosji, późniejsza nauczycielka języka rosyjskiego. Ojciec Wincenty wywieziony z Włocławka do Rosji, trafił do carskiej marynarki wojennej, służył na Patiomkinie jako palacz kotłowy, skąd za bunt na okręcie Patiomkin trafił do karnej twierdzy Kronsztad na wyspie Kotlin, niedaleko Petersburga, skąd razem z Rozalią powrócili do Włocławka.

Wacława od dzieciństwa była powiązana swoim życiem z Włocławkiem. Poślubiła Zygmunta Orlińskiego. Oboje należeli do Armii Krajowej, Zygmunt pseudonim „młot”, Wacława pseudonim „ Baśka”. Dosłużyła się stopnia porucznika. Była również członkiniom Szarych Szeregów pseudonim „Ul Lina”.
Pracowała w Wojskowej Komendy Uzupełnień we Włocławku, Polskim Czerwonym Krzyżu, była komendantem harcerek i zuchów we Włocławku. Od wczesnych młodzieńczych lat harcerstwo i praca z młodzieżą była jej pasją. Była w kadrze instruktorów oraz prowadziła wiele kolonii oraz obozów harcerskich poczynając od 1947 roku w Tychowie nie daleko Białogardu, w 1949 r Gaju w pobliżu Izbicy Kujawskiej, a od 1957 roku w wakacje co roku organizowała wypoczynek dla młodzieży między innymi w Modzerowie, Dąbiu Kujawskim, Baruchowie, Stegnie Gdańskiej, Osówce, Górznie, Skrzynkach, Goreniu Dużym, Wikaryjskim i wielu innych miejscach. Razem z dyrektorką szkoły nr 10 z ulicy Starodębskiej, oraz 1000-lecia we Włocławku panią Barbarą Kowalską przy pomocy jednostki Wojska Polskiego z Włocławka zorganizowały pierwszy, testowy program wypoczynku uczniów jednej klasy w szkole i w czasie obozu wypoczynkowego nad jeziorem Lubiechowskim, co wbrew sceptykom z Wydziału Oświaty okazało się wielkim sukcesem.
Dzięki jej pracy i organizowaniu wypoczynku dla młodzieży wielu z nich osiągnęło w swoim prywatnym życiu sukcesy społeczne oraz zawodowe, jak np. Pani Jadwiga Jankowska uczestniczka jednego z obozów w Stegnie Gdańskiej, później Biedrzycka zostając Prezydentem Włocławka, a później Wicemarszałkiem Sejmu IX kadencji.
Przez organizowane przez nią obozy i kolonie przewinęły się setki młodych ludzi, dla których była gotowa poświęcić bardzo wiele czasu, serca, miłości, spokoju, cierpliwości.
Była również działaczką Ligii Kobiet, pełniła rolę Radnej Miasta Włocławek.

Odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi, odznaką 1000-lecia Państwa Polskiego, srebrną odznaką za zasługi dla Województwa Włocławskiego, Krzyżem Zasługi dla ZHP, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Armii Krajowej.

Urodziła dwoje dzieci Urszulę i Juliusza, którym to poświęciła całe swoje życie.

Była cudowną matką, teściową, babcią.

Z wielkim smutkiem żegnają ją córka Urszula, syn Juliusz, synowa Urszula oraz wnuk Jacek. 10:56, 04.07.2022

Niech spoczywa w pokoju! Czuwaj! 11:44, 04.07.2022