Zamknij

Czym się kierować, wybierając kredyt hipoteczny?

13:52, 02.01.2019 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 13:54, 02.01.2019
Skomentuj

Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to bardzo poważna decyzja, która wiąże Cię z bankiem na wiele długich lat. Oczywiste jest więc, że chcesz podjąć ją rozsądnie, odpowiedzialnie i z jak największą korzyścią dla siebie. W poniższym artykule podpowiadamy, jak to zrobić i na co zwracać uwagę, wybierając kredyt mieszkaniowy.

Koszty

Pierwsze, co przychodzi do głowy, to oczywiście koszty kredytu. Wiadomo, że każdy chciałby zapłacić jak najmniej, dlatego warto mieć świadomość, jak porównywać koszty dwóch lub więcej kredytów hipotecznych. W tym celu należy sprawdzić wskaźnik RRSO, czyli rzeczywistą roczną stopę oprocentowania. To najbardziej obiektywny i najwiarygodniejszy sposób na znalezienie najtańszego kredytu. Aby w oparciu o niego wybrać najkorzystniejszy kredyt, powstała porównywarka kredytów hipotecznych ekredyt24.com.pl, która pozwala na porównanie wielu ofert jednocześnie na podstawie wskaźnika RRSO.

Zdolność kredytowa

Czy wiesz, że każdy bank inaczej oblicza zdolność kredytową? Nie jest niczym dziwnym, że w jednej placówce dostaniesz mniejszy kredyt niż w innej, dlatego weź ten czynnik pod uwagę. To ważne szczególnie, gdy Twoja zdolność kredytowa jest „na styk” i nawet 10 000 zł mniej lub więcej może stanowić dla Ciebie różnicę. Czasami nie ma innego wyjścia niż wybór droższej oferty, ale z lepszą zdolnością kredytową niż w przypadku tańszego kredytu.

Minimalna wysokość wkładu własnego

W związku z zaostrzeniem kryteriów dotyczących wkładu własnego obecnie wynosi on z reguły minimum 20% wartości nieruchomości. Co jednak istotne, nie każdy bank stosuje się do zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego sugerujących ustalenie wkładu własnego właśnie na takim poziomie – niektóre placówki dopuszczają wkład własny w wysokości 10%. To istotna wiadomość dla osób, które nie dysponują środkami odpowiadającymi 20% wartości nieruchomości – w ich przypadku oferty z wkładem własnym w wysokości 10% mogą być wręcz zbawienne. Trzeba jednak pamiętać, że ich oprocentowanie jest z reguły wyższe niż przy wkładzie własnym wynoszącym 20%.

Wakacje kredytowe

Banki często idą klientom na rękę, oferując różnego rodzaju rozwiązania, które pozwalają na przetrwanie „złych czasów”, np. po utracie pracy czy obniżce zarobków kredytobiorcy. Dla świętego spokoju warto zorientować się w temacie, żeby później nie rozczarować się brakiem jakiejkolwiek pomocy ze strony banku i kategorycznymi żądaniami uregulowania raty, podczas gdy Twoje finanse będą w ruinie. Oczywiście nikomu tego nie życzymy, ale – jak mówi przysłowie – lepiej dmuchać na zimne.

Produkty powiązane

Współcześnie banki robią wszystko, żeby w jak największym stopniu przywiązać do siebie klienta i sprzedać mu jak najwięcej produktów. W tę strategię wpisuje się tzw. cross selling, czyli metoda bazująca na sprzedaży dodatkowych produktów wraz z tym podstawowym. W przypadku kredytów hipotecznych polega ona na tym, że jeśli klient nie skorzysta np. z konta osobistego czy karty kredytowej dodawanych do kredytu mieszkaniowego, oprocentowanie lub prowizja będą wyższe.

Czy wobec tego warto wziąć również te dodatkowe produkty? To zależy przede wszystkim od ich atrakcyjności – jeśli są darmowe lub ewentualnie bardzo tanie i wiesz, że nie będą się wiązać z regularnymi opłatami, wydaje się, że jednak warto. Bez względu na to, czy skorzystasz z cross sellingu, czy nie, przed wybraniem konkretnej oferty przejrzyj tanie kredyty na ekredyt24.com.pl. To strona stworzona dla osób, które poszukują najtańszych kredytów. Może znajdziesz coś dla siebie?

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%