Jeśli z jednej strony kuszą Cię wyprawy terenowe, a z drugiej masz opory, czy na pewno Ci się chce, mamy dla Ciebie listę zalet trekkingu. Każda z nich jest solidną zachętą, wszystkie pięć – mocną motywacją. Chcesz je poznać? Zapraszamy do lektury!
Niektórzy kojarzą trekking wyłącznie z wyprawami po znanych szlakach. Owszem, bywają one dobre, jako dobry start przygody z wędrowaniem po górach (bo lasach (bo nie tylko po szczytach można uprawiać trekking!), jednak z czasem warto zacząć jeździć w miejsca mniej znane. Z jednej strony samemu odkrywa się zupełnie nowe miejsca, z drugiej – jest o czym opowiadać znajomym.
Będąc dobrze zaopatrzonym (dobrze, czyli w odzież i akcesoria typowo outdoorowe, dostosowane do takich wędrówek, chociażby z sklep.jack-wolfskin.pl), spokojnie można też z czasem zacząć wydłużać takie wędrówki (oczywiście z głową!), co pozwala na wybieranie coraz dłuższych szlaków.
okazuje się, że trekking to doskonały pretekst do tego, by spędzić z rodziną lub bliskimi przyjaciółmi „trochę” więcej czasu, niż zwykle. Wbrew pozorom to naprawdę istotna kwestia, bo choćby nie wiadomo jak sobie obiecywać, zazwyczaj w „normalnych warunkach” poświęca się im mniej czasu, niż by się chciało.
Tymczasem trekking pozwala nie tylko na wspólne spędzenie czasu, lecz również na lepsze poznanie siebie, co doskonale służy podtrzymywaniu więzi i unikaniu złych emocji.
Trekking może stać się także próbą i kuźnią charakteru. Nie ma znaczenia, czy mowa o szlaku lekkim, czy trudnym. Wyrwanie się z miejskiej wygody zawsze wymaga pewnych poświęceń, a dostosowanie szlaku do własnych możliwości pozwala stawiać sobie wyzwania. Nieważne czy jest się osobą o kondycji raczej słabej i wybierze się łatwa trasę, czy kimś bardzo wysportowanym i pójdzie na trudniejszy szlak. Każdy ma swój poziom trudności i z nim walczy – co zawsze pozytywnie wpływa na ogólne samopoczucie.
Oczywiście przy takim stawianiu wyzwań zawsze trzeba pamiętać o rozsądku i nie przedobrzyć! Warto też zadbać o odpowiedni sprzęt i dopasowaną do wymagań odzież turystyczną (świetnie można się wyposażyć w e-horyzont.pl).
Tego atutu trekkingu nie można nie docenić. W sytuacji, gdy większość życia spędzamy na siedząco, każda aktywność jest cenna. A w przypadku trekkingu mówimy przecież nie o godzinie treningu, a o ruchu przez cały dzień, choć oczywiście na znacznie mniejszym poziomie intensywności. To sprzyja budowaniu ogólnej kondycji, al;e też przekłada się na ogólne zdrowie!
Choć może się to wydawać śmieszne, to jednak jest to bardzo mocna zaleta trekkingu. Trudna do wyobrażenia i często zbywana machnięciem ręki i stwierdzeniem, że i tak ma się internet w telefonie. A jednak będąc na szlaku, do telefonu zagląda się siła rzeczy trochę mniej. W końcu trudno iść po nierównym terenie i jednocześnie patrzeć w ekran smartfona.
Co więcej – nie miałoby to sensu, gdy otoczenie jest naprawdę ciekawe i warte uwagi! A biorąc pod uwagę ile czasu w ciągu dnia większość z nas spędza w sieci, czegoś takiego ignorować nie można – i można dzięki temu odkryć, że świat na zewnątrz jest… znacznie bardziej wciągający!