Zamknij

Udostępnijźródło: Fundacja Kot

Killer trójłapek od kilku dni aklimatyzuje się w małej kociarni. Kocurek trafił do Szpitalika z urwanym nadgarstkiem i wystającym fragmentem kości. Przeszedł już rekonwalescencję po amputacji łapki, został zaszczepiony i jest gotowy. Tylko na co? Na ulicę z trzema łapkami wrócić nie może. To dzikusek, szanse na adopcję są niewielkie. Idealne byłoby dla niego miejsce z zabezpieczonym wybiegiem, ogrodem. Tymczasem zapoznaje się z 6 kotkami zamieszkującymi małą kociarnię. Nie przewidywałyśmy problemów z dołączeniem go do kotek. Killer pochodzi ze stada (głodujących kotów), a jego nowe koleżanki są bardzo przyjazne. Po kilku dniach, jak już koty opatrzyły się ze sobą i wymieniły zapachami otworzyłyśmy klatkę. Killer przed nami się chowa, ale był widywany jak spokojnie siedział w pomieszczeniu z dziewczynami, potem testował kosze wiklinowe czy nadają się do odpoczywania, potem znowu wrócił do klatki ????, a następnym razem dołączyła do niego Pepper i razem siedzieli w klatce. Klatka jest otwarta, więc niech Killer robi co chce, my mu damy spokój. Asia _____________________ - Pomoc dla pacjentów Kociego Szpitalika: www.ratujemyzwierzaki.pl/szpitaldlakotow SMS: NUMER 72365 TREŚĆ S10038 koszt 2,46 brutto (w tym VAT) - Pomoc dla wyjątkowo opornej w leczeniu Srebrnej: www.ratujemyzwierzaki.pl/srebrna SMS: NUMER 72365 TREŚĆ S10799 koszt 2,46 brutto (w tym VAT)


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz