Zamknij

Udostępnijźródło: Fundacja Kot

Wiecie, że zbliża się pełnia? Uważajcie! My to zawsze wiemy, kiedy rozpoczyna się zmasowany atak tak dziwacznych telefonów, że wolontariuszka, która je odbiera zastanawia się czy to się dzieje na serio i czy przypadkiem nie jest w ukrytej kamerze. Naprawdę, to się u nas pokrywa. W pewnym momencie zadajemy sobie pytanie: "Pełnia, czy co?" I faktycznie. Dzisiaj chcielibyśmy zwrócić szczególną uwagę na rozmowę w sprawie adopcji Laury. Panią najbardziej interesowało czy kotka jest już wysterylizowana. Jest, jak się okazało - niestety. Pani planowała dołączyć młodą, płodną kotkę do ośmiomiesięcznego, niekastrowanego kocurka, bo koty ciągle jej giną (właśnie zginęła koleżanka kocurka ) i jak kolejny zginie, to będzie miała następnego pod ręką. Logiczne, prawda? Tego typu telefonów jest niestety całkiem sporo i to jest bardzo smutne. Po pierwsze pokazuje jak bardzo walczymy z wiatrakami, dlaczego mimo coraz szerzej zakrojonych masowych akcji sterylizacji zwierząt towarzyszących jest coraz więcej. Druga sprawa to kwestia odpowiedzialnej opieki i nieprzedmiotowego traktowania. Przy tej okazji przypomnimy Laurę. Półroczna kotka z serii kociąt "z daszku" poleca się do adopcji. Wychowana od pięciotygodniowej poczwarki przez dom tymczasowy. Jej tymczasowa opiekunka jest behawiorystką i profesjonalnie przygotowała kociaki do adopcji. Możemy uchylić rąbka tajemnicy, że Magda właśnie przeprowadza z Laurą treningi. Tak, koty również można "tresować" (przy odpowiednim podejściu oczywiście), są bardzo inteligentne i chętne do pracy z opiekunem. Dla Laury wymarzyliśmy sobie nieco inną przyszłość niż dom z perspektywą szybkiego zaginięcia i na ten dom kochający, ale kochający odpowiedzialnie czekamy. Laura nie może być jedynaczką, potrzebuje towarzystwa innego kota. Wychowuje się również z psem, także już wiemy, że jego obecność nie będzie problemem. Kotka czeka w Toruniu, ale może się przeprowadzić. Gdyby ktoś chciał ją przygarnąć prosimy o kontakt na pw. Asia _______________________ Pomóż pacjentom Kociego Szpitalika, wystarczy SMS: SMS: NUMER 72365 TREŚĆ S10038 koszt 2,46 brutto (w tym VAT) www.ratujemyzwierzaki.pl/szpitaldlakotow


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz