Zamknij

Udostępnijźródło: Fundacja Kot

Choć nasz entuzjazm po uzyskaniu diagnozy Srebrnej był umiarkowany i tak bardzo się cieszyliśmy, że w końcu wiemy, jak z nią postępować. Niestety kotka źle zareagowała na steryd, który poza tym, że leczy zawsze też zwiększa ryzyko rozwoju wirusówki... i stało się. Nasza Kochana coś podłapała i znowu jej stan się pogorszył. :( Srebrnej ciężko się je, ciągle leci jej ślina, kiedy kicha razem z wydzieliną leci krew, bardzo jej to dokucza. Mimo to jest dzielna, zawsze z wielką radością w oczach reaguje na kontakt z człowiekiem, stara się ładnie zjadać specjalnie przygotowane dla niej mięso i nie grymasi przy kolejnych dawkach leków. Prosimy, trzymajcie za nią kciuki, kiedyś w końcu musi się udać ją wyleczyć, tyle już wycierpiał ten malutki, kruchutki kotek o wielkim sercu... Jeśli chcecie pomóc nam finansowo w opiece nad Srebrną bardzo prosimy o zasilenie jej zbiórki: www.ratujemyzwierzaki.pl/srebrna SMS: NUMER 72365 TREŚĆ S10799 (koszt 2,46 brutto, w tym VAT) (Dominika)


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz