Obok flag ZNP na włocławskich szkołach wiszą też flagi Solidarności. Co to znaczy?

Poza flagami ZNP na niektórych włocławskich szkołach wisiały w tym tygodniu również flagi Solidarności. Nie oznacza to jednak, że we Włocławku oświatowa Solidarność sprzeciwia się decyzji Ryszarda Proksy o podpisaniu porozumienia z rządem.

Władze Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność zdecydowały się podpisać porozumienie zaproponowane przez rząd i nie brać udziału w strajku, który od poniedziałku prowadzą Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. W kilku miastach związkowcy Solidarności sprzeciwiają się jednak decyzji Ryszarda Proksy i strajkują razem ze swoimi kolegami.

Na kilku włocławskich szkołach zauważyliśmy w tym tygodniu flagi solidarności obok flag ZNP. Okazuje się jednak, że wcale nie oznacza toi, że w stolicy Kujaw Solidarność przyłączyła się do protestu.

- Jest porozumienie, ale Rada Sekcji Krajowej musi podjąć decyzję o zawieszeniu sporu zbiorowego, więc na razie te flagi mogą jeszcze wisieć. Jest jednak apel przewodniczącego Ryszarda Proksy, żeby je zdejmować – tłumaczy w rozmowie z DDWloclawek.pl Wojciech Jaranowski, szef lokalnych stryktur oświatowej solidarności. – Musimy respektować postanowienia władzy zwierzchniej, aczkolwiek są głosy niezadowolenia.

W najbliższym czasie powinna zapaść decyzja o zakończeniu sporu zbiorowego prowadzonego przez Solidarność. Jaranowski podkreśla, że we Włocławku jego związek nie ma porozumienia z ZNP i nie bierze udziału w strajku. Podobne inicjatywy podejmowane m.in. w Toruniu, Wrocławiu czy Poznaniu zostały skomentowane na facebookowym profilu oświatowej Solidarności: