Duże opady śniegu spowodowały, że górka saneczkowa przy Plantach, wreszcie służy do tego, do czego miała być przeznaczona w zamyśle swoich pomysłodawców i twórców. Nie do zjeżdżania na rowerze, nie do zbiegania, ale do jazdy na sankach. W sobotę, mimo sporego mrozu i silnego wiatru, zaroiła się od włocławian żądnych szaleństw na śniegu. Obiekt praktycznie od momentu swojego powstania czekał na to co się na nim teraz dzieje. Plac rekreacyjny z górką saneczkową powstał w 2016 roku w ramach budżetu obywatelskiego. Wszystko kosztowało blisko pół miliona złotych. Choć w ogłoszonym przez ratusz przetargu startowała firma, która zaproponowała za budowę górki i skweru prawie milion.
2021-01-16 14:24:22