W nocy z piątku na sobotę nad Polską pojawiła się zorza polarna. Tak wyglądała w obiektywach telefonów mieszkańców naszego miasta i okolic. Za zjawisko była odpowiedzialna burza geomagnetyczna klasy G5. - Ekstremalna, najwyższej możliwej kategorii. Taka, o której będzie się mówiło latami i której będą poświęcone całe rozdziały w książkach o astronomii - napisał Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach".
2024-05-11 08:56:01