30 stycznia przed południem strażacy i ratownicy Włocławskiego WOPR podjęli akcję ratowniczą na Wiśle. Wezwano ich do łodzi dryfującej na rzece. Nie mamy informacji, czy łódź została porwana z brzegu przez silny wiatr, czy ktoś wypłynął nią na rzekę mimo fatalnej pogody. AKTUALIZACJA: Akcja na Wiśle trwała ok. półtorej godziny. Przeszukano obszar między przystanią a zakładami Anwilu (łódź miała dryfować na wysokości ul. Toruńskiej). Łodzi nie znaleziono. Fot. Natalia Seklecka
2022-01-30 11:46:39