Zamknij

Alkohole otrzymywane z jabłek

13:44, 30.10.2017 artykuł sponsorowany
Skomentuj Fot. materiał partnera Fot. materiał partnera

Wino – to markowe, szlachetne – produkuje się z winogron. Od dawien dawna alternatywnym surowcem do produkcji wina są także inne owoce, w tym jabłka. Jabłka stanowią główny składnik wielu innych trunków, ale chyba najbardziej znany i popularny jest cydr. Polska i Wielka Brytania stały się europejskimi potentatami w wytwarzaniu tego lekkiego alkoholu. Duże ilości cydru produkują także Hiszpania oraz Niemcy. Przyjrzyjmy się zatem bliżej, jak sytuacja jabłkowego trunku wygląda w Europie.

Anglicy lubią cydr z beczki


Wielka Brytania stała się europejską potęgą w produkcji cydru. Tam jednak serwowany jest on najczęściej jak piwo: z beczki. Nikt nie wpadłby na to, by kojarzyć go z winem. Marka Somersby była niedawno bardzo intensywnie reklamowana w Polsce i zdobyła niemałą popularność. Inne znane marki brytyjskiego, lekkiego alkoholu z jabłek to Strongbow, Frosty Jack’s Cider, Stowford czy Bulmers. Anglicy pijają cydr najczęściej ze szklanicy o pojemności półkwarty, czyli pinty (pint) – ok. 0,57 litra.

Francuzi pijają cydr i calvados


Francuski cydr produkowany jest przede wszystkim w Bretanii i Normandii, a podaje się go w niewielkich czarkach lub filiżankach. Francuzi wpadli na pomysł destylacji cydru, tworząc niepowtarzalny calvados – alkohol z jabłek, osiągający moc brandy, a więc zaliczany w Polsce do winiaków. Dwukrotna destylacja i długie leżakowanie w dębowych beczkach to czynniki, które nadają temu trunkowi niepowtarzalny smak. Choć to stosunkowo mocny alkohol, chętnie sięgają po niego kobiety, ponieważ pije się go nieco łatwiej niż np. koniak. No właśnie: alkohol ten pijany bywa z kieliszków do koniaku, ale prawdziwa sztuka picia calvadosu wymaga użycia kieliszków zamykanych. Po nalaniu trunku i zamknięciu (lub przykryciu), i ponownym otwarciu kieliszka można lepiej poczuć niezwykły jabłkowy (a dla niektórych: szarlotkowy) zapach. Nazwa „calvados” jest zastrzeżona, nie wolno więc w Polsce oznaczać nią jabłkowego alkoholu rodzimej produkcji, choć takowa ma miejsce. Kto dobrze poszuka, znajdzie wypalanki, w tym jabłkowice.

Niemieckie wino jabłkowe


Nasi zachodni sąsiedzi podchodzą do sprawy inaczej. Niemiecki Apfelwein, czyli wino jabłkowe, to nic innego jak cydr niemusujący. Jeśli alkohol z jabłek ma niewielką zawartość alkoholu i bąbelki, określany bywa jako Apfelsekt (szampan jabłkowy) lub Apfelschaumwein (jabłkowe wino musujące). Dochodzą do tego nazwy potoczne i regionalne, jak choćby Eppelwoi. Określenia Zider, Cider lub Cidre są nieco mniej popularne.

Polski cydr, czyli sprawa nieco polityczna


Cydr produkuje się również w Polsce, ale dopiero od niedawna na skalę masową. Wydatnie przyczyniła się do tego polityka, a mianowicie ochłodzenie stosunków z Rosją po wybuchu konfliktu na Ukrainie i przyłączeniu do Rosji Krymu. Unia Europejska nałożyła na Rosję sankcje, a ta odpowiedziała m.in. blokadą importu polskich jabłek. Powstałą w ten sposób nadwyżkę jabłek na polskim rynku trzeba było jakoś zagospodarować. Postawiono – i słusznie – na cydr, którego produkcja wzrosła w ciągu kilku ostatnich lat niemal ośmiokrotnie. Odpowiedzią na podaż powinien być oczywiście popyt, nic więc dziwnego, że polscy producenci dwoją się i troją, by zapewnić popularność alkoholowi z jabłek, który jeszcze niedawno temu był w naszym kraju niezbyt znany i rzadko pijany.

Natomiast określenie „wino jabłkowe” budzi w Polsce specyficzne wspomnienia i uśmiechy, zwłaszcza u starszych pokoleń, które pamiętają „jabola” – tani, niesmaczny alkohol z jabłek, z charakterystycznym posmakiem siarki. Jabol nazywano też jabcokiem, bełtem lub siarą, a najbardziej znaną jego marką było wino marki Wino, powszechnie określane mianem „patykiem pisane”. Nawiązywało to do charakterystycznego napisu „Wino” na etykiecie. Trunki takie produkowane są w Polsce do dziś, choć sprzedaje się je niekiedy pod nazwą „napój winopochodny” lub „napój winopodobny”.

Na własną rękę? Czemu nie…


Sposoby wytwarzania domowych alkoholi z jabłek można bez trudu znaleźć w Internecie. Najłatwiej uzyskać wódkę jabłkową: wystarczy odpowiednio wymieszać sok jabłkowy ze spirytusem i pozostawić na jakiś czas w chłodnym miejscu. Miłośnicy domowej fermentacji w gąsiorze mogą pokusić się o wyprodukowanie wina jabłkowego lub cydru. Tu oczywiście zachodu jest znacznie więcej, trzeba też uzbroić się w cierpliwość, bo na prawdziwie smaczny cydr trzeba poczekać kilka tygodni.

A że smak napoju alkoholowego uzyskanego z jabłek istotnie zależy od gatunku owoców, z jakich zostanie wyprodukowany, pole do eksperymentowania jest praktycznie nieograniczone. Co więcej, napój taki można modyfikować rozmaitymi dodatkami smakowymi. Swoich fanów ma też cydr wytwarzany z… gruszek.

Warto również zauważyć, że w sieci dostępne są przepisy na rozmaite drinki i potrawy na bazie cydru. Smakosze znajdą tam golonkę, wieprzowinę, kurczaka, żeberka, gęś, kaczkę, karkówkę, schab, rybę, a nawet małże w cydrze. Ponieważ każdego dnia w polskich kuchniach przeprowadza się rozmaite eksperymenty, można oczekiwać, że wraz z trwającym nadal stopniowym wzrostem popularności cydru w naszym kraju przepisów będzie coraz więcej.

Jabłuszko pełne snu


Jabłka są i pozostaną niezwykle cennym surowcem do produkcji alkoholi, a wspomnienia bełta pitego na studenckiej imprezie czy pod namiotem prawdopodobnie oddalą się wraz z przemianami pokoleniowymi. Poza tym Polacy stają się coraz bardziej wymagający, sięgają coraz chętniej po trunki dobrej marki, tym bardziej że stają się one dla wielu bardziej przystępne cenowo niż kiedyś.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%