PKN Orlen chce przejąć wszystkie akcje Unipetrolu. Koszt operacji może wynieść ...

PKN Orlen, który posiada blisko 70% akcji czeskiego Unipetrolu a.s. chce przejąć wszystkie pozostałe akcje czeskiej spółki. Jeśli transakcja dojdzie to skutku będzie to największe przedsięwzięcie polskiego koncernu paliwowo-energetycznego.

Transakcja jest zgodna z przyjętą w 2016 roku strategią koncernu na lata 2017-2021. Unipetrol a.s. jest do tej pory największym w Czechach koncernem rafineryjno-petrochemicznym. Zarządza między innymi rafineriami w Litvinowie i Kralupach, Orlen za jeden procent ich akcji zaoferował 380 czeskich koron, czyli o 15 więcej niż wyceniono je na praskiej giełdzie. Chce sfinansować to, dzięki własnym środkom pieniężnym i kredytom. Według Orlenu zwiększenie udziałów w Unipetrol do 90 proc. będzie kosztować polski koncern 3,05 mld zł, a na zwiększenie udziałów do 100 proc. potrzeba 4,2 mld zł.

- Obecna struktura własnościowa nie pozwala na osiąganie przez PKN Orlen pełnych korzyści z inicjowanych przez nas w Czechach działań, takich jak doskonalenie efektywności produkcyjnej, sprzedażowej, czy inwestycje w obszarze petrochemicznym. Dodatkowo, ze strony akcjonariuszy mniejszościowych pojawiają się odmienne oczekiwania w zakresie polityki dywidendowej. Dzięki przejęciu pełnej kontroli nad Unipetrolem będziemy mogli w przyszłości w znacznie większym stopniu wykorzystywać korzyści synergiczne realizowane poprzez projekty optymalizacyjne i wzmocnione zarządzanie segmentowe – mówi Wojciech Jasiński, prezes Zarządu PKN Orlen i Przewodniczący Rady Nadzorczej Unipetrolu.

PKN Orlen jest nowoczesnym graczem na rynku paliw i energetyki, największą firmą w Europie Środkowo-Wschodniej. Nieprzerwanie od kilku lat uznawany jest za najcenniejszą markę w Polsce, wycenianą na poziomie 3,9 mld zł. We Włocławku działa 5 stacji paliw Orlen.