Zamknij

W tym roku więcej dzieci zachorowało na grypę. Ale są też dobre informacje z sanepidu

06:00, 23.02.2018 G.S. Aktualizacja: 11:37, 23.02.2018
Skomentuj Od początku bieżącego sezonu epidemicznego, czyli od 1 października 2017 roku (do 7 lutego 2018 roku) sanepidowi  zgłoszono 4264 przypadki zachorowań.  Fot. depositphotos.com Od początku bieżącego sezonu epidemicznego, czyli od 1 października 2017 roku (do 7 lutego 2018 roku) sanepidowi zgłoszono 4264 przypadki zachorowań. Fot. depositphotos.com

Od początku sezonu już ponad 4 tys. włocławian i mieszkańców powiatu włocławskiego zachorowało na grypę i infekcje grypopochodne.  

Powiatowy Inspektor Sanitarny we Włocławku informuje, że tylko w drugim tygodniu lutego zgłoszono 401 przypadków grypy i zachorowań grypopodobnych. 

Częściej chorują mieszkańcy miasta niż powiatu - z 401 zgłoszonych przypadków 181 odnotowano w powiecie a 220 w mieście. 

Nieco więcej niż jedna trzecia chorych - 36%, to dzieci do 14. roku życia. Dodatkowo sanepid podaje, że znacznie częściej na grypę i infekcje grypopochodne zapadały maluchy z powiatu niż mieszczuchy. Skala wyniosła 101 do 45 przypadków.

Czy chorujemy częściej niż w ubiegłym roku? Nie, choć w tym roku na grypę zapadło więcej dzieci. 

Rok temu w drugim tygodniu lutego zgłoszono 436 przypadków grypy i infekcji grypopochodnych, spośród których 25% dotyczyło dzieci do 14. roku życia.

Od początku bieżącego sezonu epidemicznego, czyli od 1 października 2017 roku (do 7 lutego 2018 roku) sanepidowi  zgłoszono 4264 przypadki zachorowań. W zeszłym roku w tym samym okresie zachorowało znacznie więcej osób, bo aż 6359.

Sanepid radzi, żeby chronić się przed grypą sezonowymi szczepieniami i stale dbać o higienę: często myć ręce, zakrywać ust podczas kaszlu i kichania, unikać masowych zgromadzeń, kontaktów z osobami chorymi oraz niepotrzebnego dotykania powierzchni w miejscach publicznych.

W razie wystąpienia objawów choroby należy udać się do lekarza, bo nieleczona grypa może prowadzić do groźnych powikłań.

(G.S. )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Ola35Ola35

7 3

Byłam świadkiem jak mamusia 3 miesięcznego dziecka włożyła sobie smoczek a dopiero podała dziecku.Drodzy rodzice nie róbcie takich obżydliwych rzeczy, zarażacie swoje bezbronne maleństwa. Przydałby się artykuł z wypowiedziami lekarza o szkodliwości brania smoka do ust przez dorosłych 08:35, 23.02.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MagdziaMagdzia

0 0

A jak taka mamusia wkłada sobie nie smoczek, a fallusa, to jest dopiero obrzydliwość. 20:48, 23.02.2018


reo

karolkarol

0 1

sa gorsze tematy na temat trucia dzieci zajmij sie swoim dzieckiem nie cudzymi 19:32, 23.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Krzysztof33Krzysztof33

0 4

Gdyby moja żona podała synkowi po sobie smoczek chyba rozwiödłbym się. W mojej rodzinie zawsze parzymy smoczek wrzącą wodą nikt świadomie nie narażałby swego dziecka na chorubska.ciężko uwierzyć ale sam kiedyś zwróciłem młodej blondynie na spacerze uwagę jak brała do ust smoczek synka.Fe obżydliwych to 14:54, 25.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%