Ta sytuacja, to dowód na to, jak niebezpiecznie jest zostawiać urządzenia grzewcze bez nadzoru. W zakładzie fryzjerskim przy ul. Żytniej od włączonego grzejnika zapaliło się wyposażenie.
W środę przed godz. 8 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w zakładzie fryzjerskim działającym w dawnym zsypie w bloku przy Żytniej 72 na osiedlu Kazimierza Wielkiego. Jak informuje straż pożarna, pomoc wezwał ktoś z mieszkańców bloku widząc dobywający się z pomieszczenia dym.
Na miejsce wysłano trzy zastępy strażaków, w tym specjalistyczny wóz z podnośnikiem. Nie była potrzebna ewakuacja mieszkańców budynku.
- Okazało się, że w pomieszczeniu doszło do pożaru od zostawionego bez nadzoru grzejnika elektrycznego, od którego zapaliły się inne przedmioty, musiały za blisko leżeć - mówi st. kpt. Marcin Jaworski z Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.
W wyniku pożaru spłonęła część wyposażenia zakładu fryzjerskiego. Pomieszczenie zostało okopcone.
[ALERT]1519293266272[/ALERT]
z okolicy11:02, 22.02.2018
Szczęście w nieszczęściu ,że to w dzień się wydarzyło. 11:02, 22.02.2018
Dronik11:32, 22.02.2018
Może śierść pozostawiona sie zajeła 11:32, 22.02.2018
Exlusive12:17, 22.02.2018
Salon fryzjerski w dawnym zsypie na śmieci :D paryski sznyt z włocławską fantazją :D 12:17, 22.02.2018
eh..14:32, 22.02.2018
Czytaj ze zrozumieniem. Nie salon a zakład. A po drugie ten fryzjer strzyże bardzo dobrze i tanio. 14:32, 22.02.2018
byłam tam kiedyś17:34, 22.02.2018
Miejsce mało ekskluzywne jednak higiena wyższa niż w niejednym "ekskluzywnym" włocławskim studiu fryzur. 17:34, 22.02.2018
do exlusive16:10, 22.02.2018
Czytaj ze zrozumieniem 16:10, 22.02.2018
nie to 16:11, 22.02.2018
3 1
Jest zamiatane po każdym kliencie , bardziej prawdopodobną przyczyna to zapłon jakiejś tkaniny np. tej białej pelerynki lub bawełnianego ręcznika które to przedmioty mogły zsunąć się i spaść na grzejnik elektryczny. 16:11, 22.02.2018