Dużo szczęścia miał bóbr, który najprawdopodobniej został potrącony przez samochód osobowy. Rannym zwierzęciem wraz z weterynarzem i pracownikami gminnymi zaopiekowali się policjanci, którzy wypuścili zwierzę do wody.
Do zdarzenia doszło w środę, 18 kwietnia. Dyżurny komisariatu policji w Lipnie otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Krojczyn w gminie Dobrzyń nad Wisłą po poboczu drogi wojewódzkiej chodzi bóbr, który potrzebuje pomocy. W miejsce zdarzenia udali się funkcjonariusze.
- Na miejsce został skierowany patrol dzielnicowych z Dobrzynia nad Wisłą, którzy potwierdzili zgłoszenie. Zwierzę zdążyło przejść z pobocza drogi na jedną z pobliskich posesji. Wystraszone i ranne ukryło się pod maszyną rolniczą. Policjanci natychmiast wezwali weterynarza oraz pracowników gminnych - poinformowała sierż. szt. Katarzyna Sobocińska
z Zespół ds. Profilaktyki Społecznej Nieletnich i Patologii, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.
Okazało się, że bóbr nie ucierpiał. Zwierzę udało się wydostać spod maszyny, a wezwany na miejsce lekarz weterynarii udzielił mu fachowej pomocy medycznej. Decyzją lekarza bóbr został bezpiecznie przetransportowany i wypuszczony do swojego naturalnego środowiska.
Mamy film z uwolnienia zwierzęcia.
bóbr20:21, 20.04.2018
4 4
Oburzające ze dotychczas nie wszczęto śledztwa i nie schytano tego kierowcę który zamiast walnąc w drzewo potrącił bobra . Dlaczego DD nie wywołalo jeszcze burzy w sieci ?
A powaznie .Bobry wycinają drzewa umacniajace brzegi i wał zalewu , kopią nory osłabiając brzegi , dziki i łosie łażą po drodze do Płocka . A co na to zgraja snobów z haubicami po 20 tysięcy złotych ? Co na to ,,łowczy'' i ,,polewczy'' ? 20:21, 20.04.2018
costam21:12, 20.04.2018
5 5
nie oszukujmy się tych zwierzaków jest tyle ze aż za dużo i robi się szkód więcej niż pożytku 21:12, 20.04.2018
Tanks22:18, 20.04.2018
5 2
Medale dla panów w mundurach. Niedługo policja będzie szczury i gołębie ratować. 22:18, 20.04.2018