Bilans Włocławskiej Akademii Piłkarskiej jest zadziwiający. Włocławianki wygrały jak dotąd wszystkie 18 spotkań ligowych i z przewagą 9 punktów pewnie przewodzą tabeli. W miniony weekend odniosły kolejne zwycięstwo - tym razem pokonały FUKS Wielowicz.
Rywalki przed spotkaniem z ekipą Jarosława Chwiałkowskiego z 17 punktami na koncie zajmowały miejsce w środku ligowej tabeli. Włocławianki zagrały konsekwentnie i odniosły kolejne zwycięstwo. Po meczu trener zwracał jednak uwagę na to, że FUKS Wielowicz postawił wysoko poprzeczkę. Nie wynikało to jednak z ich ofensywnej gry, dlatego dla zawodniczek WAP nie było to łatwe spotkanie.
- Z takimi drużynami jak FUKS gra się bardzo ciężko, ponieważ przeciwniczki ograniczają się tylko do obrony i wybijania piłek jak najdalej od własnej bramki. Mimo to mieliśmy kilka sytuacji, które powinniśmy zamienić na gole. Cieszę się, bo gramy dobrze w obronie i dobrze działają nasze linie na boisku. W tym meczu zawiodła jednak skuteczność - powiedział w rozmowie z portalem DDWłocławek Jarosław Chwiałkowski, trener Włocławskiej Akademii Piłkarskiej.
Ostatni ligowy pojedynek dla włocławianek był już drugim meczem z FUKS w tym sezonie. W poprzednim spotkaniu, piłkarki Jarosława Chwiałkowskiego wygrały takim samym stosunkiem bramek.
Po 18. ligowych meczach WAP Włocławek z 54 punktami na koncie zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Do końca rozgrywek III ligi pozostało jeszcze 8 spotkań. Kolejny mecz zostanie rozegrany w niedzielę, 29 kwietnia. Włocławianki zagrają na wyjeździe z MLKS Tucholanka Tuchola.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz