Mandat karny za brak dowodu rejestracyjnego i polisy OC? To się może niedługo zmienić

Minister cyfryzacji zapowiedział, że już niedługo kierowcy nie będą musieli wozić przy sobie dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia OC. Zmiany mają wejść w życie nawet w drugiej połowie tego roku.

Ministerstwo Cyfryzacji już wcześniej zapowiadało projekt w ramach którego kierowcy będą zwolnieni z obowiązku posiadania przy sobie dokumentów potwierdzających rejestrację pojazdu i jego ubezpieczenie. Policja podczas rutynowych kontroli będzie sprawdzać informacje o pojazdach w swoich w informatycznych bazach danych. Wiadomo już, że projekt może wejść w życie już w drugiej połowie 2018 roku, o czym poinformowało Radio Zet.

-  Jest realne, że zrobimy to do końca tej kadencji. Nie tylko dlatego, że jesteśmy zdeterminowani, ale i dlatego, że wycofaliśmy się z pewnych elementów tego projektu. Myślę, że realna jest nawet druga połowa tego roku. Formalnie powinniśmy sprawę sfinalizować legislacyjnie przed 4 czerwca, ale obawiam się, że ze względu na kalendarz parlamentarny może być mały poślizg - powiedział cytowany przez Radio Zet Marek Zagórski, minister cyfryzacji.

Minister  cyfryzacji zapowiedział także, że w planach jest też zwolnienie kierowców z obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy. Jak jednak powiedział, w tej kwestii w grę wchodzą dwie przeszkody, czyli stan prac nad Centralną Ewidencją Pojazdów oraz kwestie związane z zastrzeganiem uprawnień do kierowania pojazdami .