Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą postępowanie wyjaśniające dotyczące wypadku drogowego, do którego doszło na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z powiatową. W wyniku zdarzenia drogowego 72-letni kierowca zmarł na miejscu.
Do wypadku doszło w poniedziałek, 17 grudnia około godz. 13 w Bartłomiejowicach w gminie Osięciny. Na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 301 z drogą powiatową zderzyły się dwa auta osobowe.
- Jak wstępnie ustalili policjanci, 72-latek z Włocławka jadący fordem, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym oplem. Po uderzeniu auta wylądowały na poboczu - mówi asp. szt. Marcin Krasucki
oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
72-letni kierowca osobowego forda został przewieziony do szpitala, gdzie w wyniku poniesionych obrażeń zmarł. Zespół Ratownictwa Medycznego przewiózł do szpitala także pasażerkę forda i 64-latka, który prowadził opla. Po udzieleniu pomocy medycznej został zwolniony do domu.
Szczegółowe przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają teraz radziejowscy policjanci pod nadzorem prokuratora.
Spekulant09:25, 19.12.2018
Zmarł na miejscu a potem w szpitalu.
Tragedia na drodze, tragedia dla rodziny...a redaktorzy mogliby się skupić na robocie....to nie jest news o kradzieży batonika. 09:25, 19.12.2018
kyselak10:36, 19.12.2018
Samochody wiekiem zbliżone. Większy Ford bardziej roztrzaskany niż mała Corsa. 10:36, 19.12.2018
to ja12:37, 19.12.2018
cały czas powtarzam , w pewnym wieku już nie powinno się jeżdzić 12:37, 19.12.2018
Pieszczoch16:22, 23.12.2018
Nie wiek, a stan zdrowia ma wpływ na bezpieczne prowadzenie pojazdu. Ręce mi opadają, gdy słyszę o wypadku spowodowanego przez osobę starszą i ktoś mówi "w pewnym wieku już nie powinno się jeździć" Jak już to prowadzić pojazdów mechanicznych :) Chociaż to zupełna bzdura. Statystyki mówią, że to ludzie w przedziale wiekowym miedzy 25 a 35 rokiem życia powodują największą liczbę wypadków. Pewnie dlatego, że to ich też jest najwięcej na naszych drogach. Kiedyś też będziemy mieli 70 lat, więc warto się zastanowić co piszemy. Przejechałem przez to skrzyżowanie około 5 tyś razy (przez 10 lat). To w jego oznakowaniu tkwi problem. Niejeden rozkojarzony kierowca może je potraktować jako skrzyżowanie równorzędne. 16:22, 23.12.2018
Spekulant11:07, 19.12.2018
3 0
Mógłbyś bawić się w takie porównania gdyby auta zderzyły się czołowo. Zabezpieczenie auta przed uderzeniami bocznymi to największy problem producentów samochodów. Możesz być pewny, że gdyby w tego Forda uderzył motocykl skutki byłyby takie same. 11:07, 19.12.2018