Zamknij

Fotelik samochodowy dla naszego dziecka - gwarancja bezpieczeństwa

09:47, 17.04.2019 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 09:51, 17.04.2019

Kiedy kompletowana jest przez nas wyprawka dla dziecka, obowiązkowym punktem na liście powinien być specjalny fotelik samochodowy. Zakup tego typu jest też obowiązkowy, kiedy nasza pociecha wyrośnie już z modelu niemowlęcego i zajdzie potrzeba nabycia czegoś innego. Niestety, z uwagi na bardzo szeroki wybór produktów tego typu, o odpowiedni wybór nie jest wcale łatwo. Szczególnie, kiedy nie mamy wystarczającej wiedzy na temat tego zagadnienia.

Wybierając fotelik samochodowy dla dziecka, należy wiedzieć czym się kierować. Warto też zaznajomić się z faktami, które dowodzą o jego niezbędności. Jak regulują przepisy Kodeksu drogowego, dzieci od momentu narodzin, aż do ukończenia dwunastego roku życia lub osiągnięcia 150 cm wzrostu, musza być przewożone w fotelikach samochodowych. Obowiązkiem objęte jest też to, aby dziecko było zapięte pasami bezpieczeństwa. Oczywiście złamanie tej reguły, będzie groziło stosownym mandatem, natomiast dla rodziców priorytetem powinno być raczej zdrowie i bezpieczeństwo swojej pociechy. Fotelik dla dziecka, to kompleksowa ochrona podczas wypadku samochodowego, zarówno przed obrażeniami, jak i śmiercią.

O wypadek nie trudno…

Nie można pozwolić sobie na nieumieszczenie dziecka w foteliku, nawet kiedy podróż samochodem będzie bardzo krótka. Nie powinno się też wyciągać dziecka podczas jazdy (bez względu na cel, nawet na chwilę). Właśnie w tym czasie, może dojść do niebezpiecznego zdarzenia, zderzenia pojazdów, awaryjnego hamowania bądź niekontrolowanego poślizgu. Nieodpowiednie zabezpieczenie dziecka w takiej sytuacji, może doprowadzić do bardzo tragicznych konsekwencji.

O konieczności posiadania fotelika samochodowego, doskonale przekonują nagrania z crash testów, które są w dużych ilościach dostępne w sieci. Dokładnie i obrazowo, pokazują one, że jeśli zignorujemy nakaz przewożenia dziecka w foteliku, może dość do licznych obrażeń, trwałego kalectwa, a nawet śmierci.

O dzieci trzeba dbać szczególnie

Jako, że dzieci są w stanie ciągłego rozwoju, są też znacznie bardziej narażone na wszelkiego typu urazy, niżeli dorośli. W głównej mierze, dotyczy to głowy, oraz okolic kręgosłupa i szyi. Jak podają źródła – głowa niemowlęcia, jest o wiele większa i cięższa w stosunku do swojego ciała, niż u starszych dzieci, czy też osób dorosłych. Głowa dziecka, stanowi około 25 procent całej masy ciała malucha. Aby pokazać skalę tego zjawiska, wystarczy przytoczyć fakt, że w wypadku osoby dorosłej jest to zaledwie sześć procent.

Należy pamiętać, że malutkie dzieci mają nierozwinięte mięśnie brzucha, dość słabo rozwinięte mięśnie szyi, bardzo małe klatki żeber, węższe oraz elastyczne ramiona, delikatny kręgosłup oraz nierozwiniętą miednicę, która nie jest w stanie dostatecznie ochronić wszelkich organów wewnętrznych. Są to tylko nieliczne przykłady tego, jakie zachodzą anatomiczne różnice między dorosłymi, a dziećmi. Powinno to pobudzać wyobraźnie rodziców do tego, aby swoje dzieci obejmowali szczególną ochroną podczas podróży samochodem.

Sam fotelik gwarantuje jedynie to, że uda się nam uniknąć mandatu. Natomiast wiadomo, że zdecydowanie ważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa dziecku. Podstawą jest to, aby na wspomnianym bezpieczeństwie nie poszukiwać oszczędności. Specjaliści zdecydowanie nie polecają zakupu fotelika samochodowego w miejscu, które wydaje się dla nas podejrzane – bazary, internetowe aukcje, ogłoszenia itp. Co ciekawe, nawet egzemplarze, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak nowe, mogą być tak naprawdę uszkodzone lub powypadkowe. Istnieje bowiem zasada, która po odbytym wypadku, nakazuje pozbycia się fotelika. Nigdy nie ma stuprocentowej pewności, że nie doszło do uszkodzenia konstrukcji lub innych, niewidocznych gołym okiem usterek.

Nie ma bezwzględnego obowiązku zakupu nowego fotelika, jeżeli dziecko może korzystać z egzemplarza, chociażby po starszym rodzeństwie. Kluczem jest jednak znajomość jego historii. Większość producentów zaleca, aby po pięciu latach użytkowania, fotelik był wymieniany na nowy.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%