Zamknij

"Letnia szkoła rodziców". Może dla Ciebie?

00:00, 17.06.2019 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 06:52, 19.06.2019
fot. depositphotos.com fot. depositphotos.com

„Działanie ma sens tylko w relacji, a bez zrozumienia relacji, wszelkie działanie będzie jedynie zarzewiem konfliktu. Zrozumienie relacji jest nieskończenie ważniejsze niż tworzenie jakichkolwiek planów działania”

                                                                                                                                                                          J. Krishnamurt

Na wstępie przytoczyłam słowa Krishnamurti, filozofa z Indii, który troszczył się o wyzwolenie człowieka ze strachu, z uwarunkowania, z poddania się autorytetowi, z biernej akceptacji każdego dogmatu. Preferowaną formą komunikacji ma być dialog.

Dzisiaj mamy obsesję na punkcie przestrzegania eksperckich porad, opinii oraz postrzegania rodzicielstwa jako zbioru umiejętności, które jest w istocie rezultatem zaniku intuicji relacji z dziećmi, które poprzednie pokolenia uważały za coś bardzo oczywistego.

Dlaczego tak się dzieje?

Czy przeczytanie wielu książek, poradników daje nam receptę na wychowanie dziecka?

Kto uczy rodziców bycia rodzicem? Ja myślę, że to wynosi się z domu pierwotnego. Dzieci są bacznymi obserwatorami dorosłych.

Jeśli my, dorośli radzimy sobie z dniem powszednim jest okay. Ale w momencie kiedy my rodzice nie panujemy nad sytuacją, musi to zrobić dziecko; jeśli matce czy ojcu brakuje siły, to dziecko musi ją mieć. Jeśli nie ja rodzic trzymam ster, to dziecko przejmuje ster.

Ostatnio jedna matka, która przyszła na konsultacje do mojej poradni skarżyła się że jej 9 letnia córka swoją opozycyjność demonstruje siłą. Stała się bardzo wulgarna i agresywna.

Pyta mnie skąd takie zachowanie?

Podłożem agresji, tak jak miłości, są wewnętrzne motywy- to, co nas porusza. Musi być impuls do działania. A wiec skąd ta agresja? Poprosiłam matkę o opowiedzenie o swojej córce. Z jej słów wynikało że słabnie więź miedzy nimi. Źródłem tego prawdopodobnie były: utrata kontaktu, zbyt częste rozłąki, poczucie odtrącenia, strata ukochanej osoby( śmierć babci).

Ta nagromadzona złość kumuluje się i znajduje żyzny grunt do eksplozji w domu lub w środowisku szkolnym dziecka. Zaburzone więzi nie budują zdrowych relacji.

Zapraszam na letnią szkołę rodziców. Przyjdź - Porozmawiamy !

Elżbieta Złowodzka Jetter

Dyrektor Niepublicznej Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej

„Centrum Diagnozy, Terapii i Wspomagania Rozwoju”

ul. Łanowa 23a, 87-800 Włocławek

ul. Jana Pawła II 14, 09-410 Płock

542323707/ 660887300

www.noeedujetter.pl

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%