Policjanci zatrzymali nad jeziorem 25-latka, który pływał skuterem wodnym na jeziorze. Mężczyzna nie miał patentu sternika i był pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (23 czerwca) około godz. 17 w Połajewie w powiecie radziejowskim. Policjanci otrzymali informację, z której wynikało, że na jeziorze z bardzo dużą prędkością pływają skutery wodne. Dodatkowo, miały one pojawiać się zbyt blisko brzegu.
- Na miejscu policjanci zauważyli skuter, którego sternikiem był mężczyzna, a z tyłu siedziała kobieta. Gdy dopłynęli do brzegu, mundurowi podjęli interwencję. Okazało się, że 25-letni mieszkaniec pow. aleksandrowskiego nie ma patentu sternika motorowodnego i nie powinien kierować - relacjonuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Policjanci przebadali mężczyznę na obecność alkoholu w organizmie. Okazało się, że wcześniej pił. Wydmuchał ponad 0.6 promila.
Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Kierowanie pojazdem mechanicznego w ruchu wodnym, zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności. Dodatkowo zapłaci grzywnę, za sterowanie skuterem bez wymaganych uprawnień.
2 0
Tak samo dzieje się u nas na plaży w Choceniu. Z drugiej strony przypływają w weekendy goście na skuterach i szaleją. Głęboko gdzieś mają wszystkich na wodzie. Robią co chcą, przeganiają ptactwo z młodymi, które pędem chowa się w trzcinach. Z tego co widać przez lornetkę to na tej plaży z której przypływają to też cuda się dzieją. A nasza Policja z Chocenia też nabiera wody w usta i nie reaguje na nasze wezwania. Może trzeba czekać też na wypadek, żeby Ktoś zwrócił na to uwagę. 20:00, 27.06.2019