W ubiegłym roku przez tę imprezę "przewinęło się" ponad tysiąc osób, a niektórzy przybyli na nią nawet z Pomorza, czy Małopolski. Póki co, organizacja drugiej edycji minifestiwalu Rap&Rave "Na Widoku" stoi jednak pod znakiem zapytania. Koszty imprezy przerastają bowiem fundusze Włocławskiego Instytutu Rozwoju. Dlatego też, organizacja prosi wszystkich fanów kina, rapu i muzyki elektronicznej o wsparcie finansowe.
Włocławski Instytut Rozwoju to organizacja pozarządowa, która - jak sama się określa - od dwóch lat zmienia Włocławek w miasto lepsze do życia. Rok 2018 przyniósł premierową edycję niekonwencjonalnego festiwalu. Na tarasie obserwacyjnym "Widok na Włocławek" na Wzgórzu św. Gotarda wystartowała impreza Rap&Rave "Na Widoku", czyli amalgamat rapu, muzyki elektronicznej i kina klasy B.
Na scenie zagrało dziewięciu artystów, miłośnicy "złych filmów" obejrzeli natomiast sławetne "Węże w samolocie" z Samuelem L. Jacksonem w roli głównej. Zainteresowanych wydarzeniem nie brakowało. Na imprezie bawili się nie tylko włocławianie, ale i ludzie z Torunia, Łodzi, Warszawy, spod Lichenia, a nawet Łeby.
Minifestiwal udało się zorganizować za "psie pieniądze", a mianowicie niecałe 2 tys. zł.
- "Za frajer" zagrało dla nas dziewięciu artystów nie tylko z Włocławka, ale też z Łodzi, Warszawy czy Krakowa. Pro bono dostaliśmy nagłośnienie, soundsystem, barierki, scenę i namioty. Za połowę ceny udało nam się ogarnąć mobilne toalety - wyliczają organizatorzy.
W tym roku nie jest już jednak tak kolorowo.
- Nie możemy wciąż "rozkradać" naszych partnerów, którzy na każdym kroku pomagają nam z nagłośnieniem, nie możemy też zapewnić odpowiedniego poziomu artystycznego bez wynagrodzeń dla wykonawców, ani też odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa, bez środków na ogrodzenie i ochronę - ubolewa WIR.
W związku z brakiem odpowiednich funduszy, Włocławski Instytut Rozwoju prosi o wsparcie finansowe.
Jeżeli zbiórka zakończy się sukcesem, druga edycja festiwalu odbędzie się 6 września.
Co takiego?09:21, 15.07.2019
6 2
Pierwszy raz o tym słysze, taki jest przekaz informacji w tym mieście. 09:21, 15.07.2019
Co ?09:45, 15.07.2019
2 3
,,Instytut rozwoju'' ? przecież z upartyjnionego Włoclawka wszyscy się zwijają od instytucji państwowych po najmłodszych włoclawian . 09:45, 15.07.2019
lgbt18:16, 15.07.2019
2 1
Następna "impreza" dla patusów? ??Nie sprzeciwiam się wydawania pieniędzy z podatków ciężko pracujących ludzi. Niech patologia Włocławek oraz siara kujaw sama wyłoży pieniądze i zdobi sobie festiwal kultury za śmietnikiem na ulicy Tumskiej. 18:16, 15.07.2019