Zebrany materiał pozwolił śledczym na przedstawienie mu czterech zarzutów związanych z włamaniami do altanek działkowych na przełomie marca i kwietnia oraz lipca tego roku. Fot. KMP Włocławek
Włocławscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 57-latka, który włamał się do altanki na działkach przy Granicznej. Mundurowi ustalili, że ma ona na swoim koncie jeszcze co najmniej trzy trzy takie włamania.
W nocy w ostatnią środę (10.07) policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego pełniąc służbę na terenach działek przy ulicy Granicznej we Włocławku zauważyli w jednym z domków uszkodzone okno, a w środku świecące się światło latarki.
- Kiedy podeszli do budynku, nagle przez okno wyskoczył mężczyzna próbując uciec - relacjonuje sierż. Tomasz Tomaszewski z policji. - Po chwili jednak był już zatrzymany przez mundurowych. Przy mężczyźnie funkcjonariusze zabezpieczyli narzędzia służące do włamań oraz torbę z przygotowanymi do wyniesienia rzeczami. Po przewiezieniu do komendy 57-latek trafił do policyjnego aresztu.
Kryminalni pracując nad sprawą ustalili, że zatrzymany może mieć więcej takich włamań na swoim koncie. Zebrany materiał pozwolił śledczym na przedstawienie mu czterech zarzutów związanych z włamaniami do altanek działkowych na przełomie marca i kwietnia oraz lipca tego roku.
57-latek przyznał się do popełnionych czynów. Najczęściej zabierał sprzęt elektroniczny, narzędzia ogrodnicze czy przedłużacze elektryczne. Za kradzież z włamaniem może mu grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Policja informuje, że prowadzi dalsze czynności w sprawie i nie wykluczone, że mężczyzna odpowie za inne włamania do jakich dochodziło od 2017 roku na terenie działek.
0
0
0
0
0
0
Gangster z W.19:56, 17.07.2019
Ciekawe, czy te super laczki to z fanty z włamania, czy od Policji? ? 19:56, 17.07.2019
Dosa20:41, 17.07.2019
Żałosny stary człowiek 20:41, 17.07.2019
kubuś21:21, 17.07.2019
No za brak jednej skarpetki to już pan rzecznik praw obywatelskich powinien interweniować . To nie godne tak zaradnego człowieka sponiewierać .Dobrze że choć tyłem stoi. 21:21, 17.07.2019
dla uważnych21:41, 17.07.2019
Twarz policjanta (p. st. sierż.Tomaszewski?) mówi wszystko. 21:41, 17.07.2019
Bolo.21:43, 17.07.2019
Tomaszewski oszczędź wstydu w,, Końcu,, zerknij na swoje lampasy i jego kapcie ten sam obciach 21:43, 17.07.2019
Adek22:28, 17.07.2019
W sumie to szkoda, bo swoje już przeżył a na ostatnie lata idzie do *%#)!& ;c. Raczej na narkotyki ani na chlanie nie kradł, myślę, że na jedzenie i podstawowe rzeczy, których nasz *%#)!& rząd nie potrafi zapewnić seniorom. 22:28, 17.07.2019
KA22:35, 17.07.2019
Szczerze gdybym takiego nakrył u siebie na działce to jeszcze bym jedzenie dał, to nie jest gów*iarz który,szuka jak wypić tylko dziadek który, jest już bliżej niż dalej a robił tak nie inaczej żeby miał co jeść. 22:35, 17.07.2019
Figo08:09, 18.07.2019
Gdyby ci się wkradł 3 razy i narobił szkód ukradl i sprzedal rzeczy ktore ty musisz kupic uczciwie pracujac i w zime wstawialabys okno, a wchodzac na swoja dzialke drżalabyś za kazdym razem inaczej bys mowila 08:09, 18.07.2019
adwokat 23:10, 17.07.2019
Pragnę przypomnieć sierżantowi , że Pan Tomasz Komenda też się przyznał...
Teraz 57-latkowi można wszystkie włamania przypisać, zwłaszcza w tych niebieskich klapkach, nawet te z powiatu dajmy na to rypińskiego i brodnickiego, po prostu wznowić umorzone postępowania i dobrze "przycisnąć" brzuchem do szafki metalowej... Gdzie ten Pan takie fajne klapki pożyczył? 23:10, 17.07.2019
meduza 23:26, 17.07.2019
Może ten człowiek nie miał po prostu co jeść?
Przecież to nie gangster masa, albo jakiś pijany prokurator!
Może był roztargniony jak ten sędzia, co na stacji benzynowej z automatu zabrał 50 złotych? Powołajcie biegłego psychologa i psychiatrę, czy to czasami nie było z automatu przez roztargnienie. Nie zwykłem komentować wyroków, ale najlepiej jest znęcać się nad słabszym i mniej wyrobionym w terminologii prawniczej. Robienie takich zdjęć woła o pomstę do nieba. Dobrze, a na Pana sierżanta szczęście, że ten człowiek jest chociaż w spodniach i nie okazano bezprawnie jego wizerunku. 23:26, 17.07.2019
Ja-nek09:09, 18.07.2019
Mogl isc na truskawki, wisnie lub inne zbiory a nie krasc cudza wlasnosc ma na co zasluzyl. 09:09, 18.07.2019
lol06:38, 18.07.2019
Jak ktoś nie ma co jeść to idzie do pracy, a nie żeruje na cudzej krzywdzie. Chyba że to wasza rodzina że go tak bronicie.
Złodziej to złodziej. 06:38, 18.07.2019
Orto07:05, 18.07.2019
Wróćmy do wartości, złodziejowi obciąć rękę (ręce). 07:05, 18.07.2019
Ewa ewa07:09, 18.07.2019
Może faktycznie czlowiek potrzebuje wsparcia,nie potrafi się o nie zwrócić, radzi sobie jak potrafi,ale moze też cale życie tak robił a dopiero teraz się nie udało. Zdjęcie mowi wiele,przygnebiajacy,żałosny wygląd i pal diabli te łupy, przykra starość przed facetem,a gdzie rodzina? 07:09, 18.07.2019
Teryyyy09:05, 18.07.2019
Każdego biednie wygladającego złodzieja byś uniewinniła- wiezienia bylyby puste. Bogaci zlodzieje wygladaja inaczej...
Jakby pracowal to by nie kradl najlatwiej przyjsc po "cudze". A co z biednym emerytem ktory ma wylamane okno na swojej altance nikt mu nic nie zwroci i sam tego nie naprawi ma usiasc i płakac? 09:05, 18.07.2019
Użytkownik07:58, 18.07.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Ik08:10, 18.07.2019
Altana na działce, czy willa jaka to różnica,gdyby właściciel chciał żeby mu ktoś buszował zostawiłby otwarte drzwi, jeżeli ktoś się włamuje jest zwykłym złodziejem,mógł iść do rolnika zarobić, ale po co jak można zakosić.
KARAĆ!!! 08:10, 18.07.2019
qw_10:25, 18.07.2019
Co niektórzy bronią dziadka argumentując życiem w ubóstwie. Na to ja odpowiadam... gdyby był w porządku gość, to by mu rodzina pomogła - trochę grosza dorzucić, pomóc znaleźć pracę (a tej nie brakuje - w "ochronie". Fakt, stawki marne, ale wakaty są), a że pewnie jest 100% Janusz i potrafi tylko żyć na czyiś koszt, to mamy takie oto zdjęcie wapniaka w ciapciach na komendzie. 10:25, 18.07.2019
adk12:20, 18.07.2019
Miałem działkę na Rybnicy jednym z powodów sprzedaży były włamania/kradzieże.
Ginęły krany i inne metalowe rzeczy, jednak miarka się przebrała gdy skradziono bramkę wejściową a kilka dni później włamanie do altanki i kradzież narzędzi i przedłużaczy.
Może to nie doprowadzi nikogo do bankructwa ale potrafi wkurzyć.
Mieszkańcy działek nie są zamożni więc każda kradzież naraża ich na stres i dodatkowe wydatki 12:20, 18.07.2019
Ewa6218:04, 19.07.2019
Jak bardzo pogubiliśmy się w prawidłowym ocenianiu, kradzież zawsze będzie kradzieżą i nic tych włamań nie usprawiedliwia.Ciekawe jak obrońcy przestępcy oceniliby tego człowieka gdyby to ich mienie zostało skradzione?.Uważam że można pomóc przestępcy ale nie usprawiedliwiać, każdy z nas powinien wiedzieć że łamanie prawa jest przestępstwem bezwzględu czy złodziej jest w klapkach, pięknych butach czy boso. 18:04, 19.07.2019
4 1
Chyba na komendzie dostał, bo już były kiedyś takie same na zdjęciu z innym zatrzymanym :D 08:57, 18.07.2019