Zamknij

Strażacy musieli wyważyć drzwi od mieszkania. Wiemy, co stało się na Zazamczu!

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 10:30, 15.07.2019 . Aktualizacja: 16:53, 15.07.2019
Skomentuj Informację o ewentualnym pożarze strażacy otrzymali chwilę po godz. 11. Fot. J.J Informację o ewentualnym pożarze strażacy otrzymali chwilę po godz. 11. Fot. J.J

Do strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze w jednym z mieszkań na Zazamczu. Na miejscu okazało się, że przyczyną zadymienia był garnek pozostawiony na kuchni gazowej. Dzień później, strażacy znowu musieli interweniować w tym samym miejscu.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (13 lipca). Informację o ewentualnym pożarze strażacy otrzymali chwilę po godz. 15. Ze zgłoszenia wynikało, że z mieszkania na III piętrze wydobywa się silny dym. Okazało się, że przyczyną zadymienia był pozostawiony na kuchence gazowej garnek, który uległ całkowitemu spaleniu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Do podobnego incydentu doszło dzień później. W to samo miejsce strażacy zostali wezwani tym razem około godz. 11

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano osobę zgłaszającą, która wskazała drzwi od zagrożonego mieszkania. Dym wydobywał się z okna na III piętrze. Nikt nie otwierał drzwi, i aby dostać się do mieszkania niezbędne było ich wyważenie - relacjonuje bryg. mgr inż. Dariusz Krysiński,  rzecznik prasowy włocławskiej straży pożarnej.

Po wejściu do środka strażacy zastali silne zadymienie wynikające z postawionego na kuchni gazowej garnka. W jednym z pomieszczeń zlokalizowali również śpiącego lokatora, który po przebudzeniu został wyprowadzony na klatkę schodową. Jak udało się nam ustalić, mężczyzna nie zgłaszał żadnych dolegliwości zdrowotnych i odmówił wezwania pogotowia ratunkowego.

Po przewietrzeniu mieszkania sprawdzono je pod względem obecności w pomieszczeniach tlenku węgla. W akcji brały udział 3 zastępy straży pożarnej i policja.

[ALERT]1563179129503[/ALERT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

sdzxsdzx

27 5

Pod bloki na uroczej nie ma dojazdu dla straży pożarnej! Ktoś jeszcze przez to zginie!

Wszystko zastawione przez samochody. 11:26, 15.07.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

alan102alan102

6 4

Oczywiście masz całkowitą racją - samochód powinny posiadać tylko osoby tak dobrze sytuowane jak ty posiadające wlany garaż! A plebs nie chodzi pieszo... 20:36, 15.07.2019


ala15ala15

3 0

Napisz proszę jako prawy obywatel gdzie Ty parkujesz swój samochód? 14:22, 16.07.2019


reo

19601960

21 0

Do trzech razy sztuka.
Następny raz zostaną wezwani to nie będzie co gasić.
Jak na Dziewińskiej.

12:02, 15.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

anal walkeranal walker

1 0

Obyś nie miał racji, ale przed chwilą o tym samym pomyślałem! ?? 00:18, 16.07.2019


koolkool

10 12

tyle jednostek do jednego ,,gara,, 12:18, 15.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Agula45Agula45

1 1

Miejmy nadzieję że obciążą go kosztami 23:40, 15.07.2019


Jeden razJeden raz

16 0

Jeden raz się zdarzyło, ale drugi raz ? Albo starsza osoba albo po spożyciu...Tak czy inaczej strach być jego sąsiadem... 14:03, 15.07.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

qw_qw_

7 0

Na konkurencyjnym portalu podano, że miał ponad 2 promile. 14:41, 15.07.2019


Agula45Agula45

2 2

Strach mieć takiego sąsiada to prawda ,obok mieszkają małe dzieci i nawet z tym się nie liczy ,jak chla i do tego denaturat to niech do lasu idzie wytrzeźwieć 23:44, 15.07.2019


XdXd

2 10

Ach te zazamcze to tragedia 16:27, 15.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

bossboss

3 0

"TO" Zazamcze jełopie 09:18, 16.07.2019


przestroga przestroga

4 0

następnym razem może być wielkie BUM . 16:42, 15.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Agula45Agula45

3 2

Takich alkoholików jak on to powinni słono karać ,stanowi zagrożenie dla całego bloku ,to nie pierwszy raz się już zdarzyło jak się nachlał i garnek spalił ,Marcin Oczachowski tak się nazywa a Czacha na niego wołają ,to dno skończone 23:37, 15.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%