Posiadanie własnego ogrodu daje dużo korzyści i satysfakcji. Dzięki niemu możemy cieszyć się dostępem do własnych, świeżych i wolnych od chemii owoców i warzyw. To również doskonałe miejsce odpoczynku. Niestety, własny ogród to nie tylko przyjemności, ale również obowiązki. Prace związane z utrzymaniem go w dobrym stanie bywają nie tylko czasochłonne, ale również bardzo męczące. Na szczęście, decydując się na zakup odpowiednich urządzeń ogrodniczych, możemy znacząco ułatwić sobie uprawę roślin. Jednym z tych, które warto posiadać, jest z całą pewnością kultywator ogrodowy. Sprawdźmy dlaczego warto go mieć oraz na co zwrócić uwagę poszukując idealnego urządzenia do swojego ogrodu.
Mówiąc o licznych zaletach posiadania kultywatora, warto rozpocząć od początku, czyli wyjaśnienia, czym on właściwie jest. Kultywator, inaczej nazywany również drapaczem, to narzędzie, które znajduje zastosowanie w uprawie warzyw, zbóż oraz wielu innych roślin. To urządzenie, którego rolą jest spulchnianie wierzchniej warstwy gleby na głębokość od kilku do kilkudziesięciu centymetrów. Wyposażone jest w zęby, które wbijając się z ziemię skutecznie radzą sobie z rozbiciem zewnętrznej skorupy. Co ważne, kultywator (w przeciwieństwie do glebogryzarki) nie obraca warstwy ziemi, a jedynie ją spulchnia i rozluźnia, dzięki czemu staje się ona przygotowana do wysiewu nasion.
Większość z nas kojarzy kultywatory z dużymi i ciężkimi urządzeniami, które ciągnięte są przez traktory rolnicze. To prawda - kultywatory są jednym z niezwykle ważnych sprzętów używanych przez każdego rolnika zajmującego się uprawą roślin. Warto jednak mieć świadomość, że poza wspomnianymi urządzeniami istnieją również kultywatory ogrodowe - niewielkie, zwrotne, często posiadające własne źródło zasilania. Doskonale sprawdzają się w przypadku ogródków warzywnych, trawników, rabat kwiatowych. Słowem, są rozwiązaniem dopasowanym do potrzeb zarówno osób zajmujących się uprawą warzyw profesjonalnie, jak i dla hobbystów.
Używanie kultywatora ogrodowego ma szereg zalet. Każdy z nas doskonale wie przecież, że ziemia uprawna po zimie wymaga odpowiedniego przygotowania. Musi zostać przekopana - po to, by spulchnić ją i rozluźnić wierzchnią, zbitą skorupę. Tylko w luźnej glebie nasiona mają szansę ukorzenić się, a roślina wydać plony.
Samodzielne przekopywanie nawet niewielkiego zagonu czy rabaty zajmuje sporo czasu i wymaga naprawdę dużo siły. Musimy nie tylko za pomocą szpadla przerzucić sporo ziemi, ale również w niewygodnej pozycji oczyścić ją z chwastów, perzu czy korzeni. Decydując się na wykorzystanie kultywatora ogrodowego znacznie skracamy czas wykonywania prac oraz oszczędzamy sporo sił.
To jednak nie wszystko. Wykorzystanie kultywatora jest ważne nie tylko dla nas, ale również dla przyszłych plonów. Ziemia spulchniona za jego pomocą jest znacznie luźniejsza. Kultywator pozwala też dokładnie przemieszać ją z kompostem lub stosowanymi przez nas nawozami. Dzięki temu rośliny mają szansę znacznie lepiej się rozwijać. Tym bardziej, że gleba spulchniona kultywatorem znacznie lepiej przyjmuje również wodę.
Wiele osób sądzi, że zakup kultywatora nie jest opłacalną inwestycją, ponieważ będziemy korzystać z niego raz w roku. To błąd. Kultywator może przydać nam się bowiem w wielu różnych sytuacjach.
Korzystanie z niego warto rozpocząć wraz z nastaniem sezonu wysiewu warzyw. Doskonale spulchni ziemie i przygotuje ją do zasiewu. Marzec-kwiecień to najlepszy termin do wykorzystania tego urządzenia po raz pierwszy. To jednak nie wszystko. Kultywator może służyć nam w sezonie jako urządzenie, dzięki któremu napowietrzymy trawnik. Wystarczy zakup odpowiedniej przystawki, by dbanie o stan trawnika stało się znacznie łatwiejsze. Kultywator może pomagać nam również w regularnym usuwaniu chwastów na terenach, których nie uprawiamy.
Urządzenie to niezastąpione jest również jesienią, kiedy zbiory warzyw w przydomowych ogródkach się kończą. Za pomocą kultywatora możemy np. szybko i sprawnie wykopać ziemniaki lub usunąć rośliny i chwasty przed zimą. Jak więc widać, nie jest prawdą stwierdzenie, że urządzenie to przydaje się tylko sporadycznie.
Kultywatory ogrodowe występują obecnie w wielu różnych wariantach, dzięki czemu każda osoba zajmująca się ogrodem może wybrać urządzenie dopasowane do swoich potrzeb. Jedną z podstawowych różnic pomiędzy różnymi kultywatorami jest rodzaj napędu. Do wyboru mamy kultywatory ręczne, elektryczne oraz spalinowe.
Kultywator ręczny to dobre rozwiązanie dla osób, które posiadają stosunkowo niewielkie ogródki. Musimy bowiem mieć świadomość, że ten typ urządzenia wymaga od nas używania sporej siły. Kolejny rodzaj to kultywatory z napędem elektrycznym. Ich zaletą jest brak spalin oraz stosunkowo cicha praca. Niestety, konieczność zasilania go kablem elektrycznym sprawia, że praca z kultywatorem nie zawsze jest komfortowa. Ostatnim rodzajem są kultywatory spalinowe. To urządzenia, które są w stanie spełnić oczekiwania nawet najbardziej wymagających użytkowników. Są solidne, trwałe, a przy tym doskonale radzą sobie z każdą, nawet najbardziej zbitą glebą. Doskonale sprawdzają się nawet w przypadku dużych ogrodów – zwłaszcza, że nie ogranicza ich źródło zasilania.
Kultywatory ogrodowe różnią się od siebie nie tylko rodzajem napędu, ale również umiejscowieniem urządzenia roboczego, które może znajdować się z tyłu lub przodu narzędzia. Który rodzaj warto wybrać? Wszystko zależy od rodzaju wykonywanych przez nas prac. Specjaliści zgodnie twierdzą, że kultywatory z tylnym urządzeniem roboczym doskonale sprawdzają się w przypadku spulchniania nawet bardzo ubitej ziemi czy trawnika. Urządzenia przednie są zaś odpowiednie do wykonywania prostszych prac, takich jak np. przygotowanie zagonu czy rabaty.
Podejmując decyzję o zakupie kultywatora ogrodowego warto zwrócić uwagę na kilka istotnych elementów, które mają wpływ zarówno na komfort, jak i bezpieczeństwo naszej pracy. Przede wszystkim warto stawiać na urządzenia cenionych i znanych producentów. Są oni bowiem w stanie zapewnić nam najwyższą jakość materiałów, solidną konstrukcję oraz nowoczesne rozwiązania technologiczne, dzięki którym praca z kultywatorem jest znacznie łatwiejsza. Wśród firm, które posiadają bardzo szeroką ofertę tego typu urządzeń, wymienić należy markę Husqvarna. Modele tej firmy znajdziesz na stronie https://www.husqvarna.com/pl/produkty/kultywatory/.
Wybór uznanego producenta to jednak nie wszystko. Poszukując kultywatora sprawdź podstawowe parametry, takie jak głębokość roboczą urządzenia. W przypadku urządzeń, które mają pomóc ci w przydomowym ogródku, wystarczy głębokość kilkunastu centymetrów. Z kolei bardziej wymagające prace warto wykonywać sprzętem o głębokości roboczej wynoszącej nawet 30 cm. Dobrze stawiać na urządzenia, które posiadają możliwość regulacji głębokości kopania, dzięki czemu pozwalają na dopasowanie pracy kultywatora do naszych potrzeb. Poza głębokością, urządzenie powinno dawać nam również możliwość sterowania prędkością pracy.
Zorientuj się także, jaka jest pojemność silnika kultywatora oraz jakie ma zużycie paliwa. Upewnij się, że uruchamianie urządzenia nie sprawia ci trudności, a ono samo jest odpowiednio wyważone i stabilne. Dobry kultywator powinien mieć możliwość regulowania wysokości uchwytów, a tym samym zapewniać nam komfort pracy. Warto również sprawdzić koła kultywatora. Szerokie, gumowe opony zapewnią dobrą przyczepność, a sterowanie nim nie będzie trudne - nawet w przypadku mokrej lub miękkiej ziemi.
Kolejną kwestią, którą warto sprawdzić, jest to, w jaki sposób wyrzucana jest ziemia. Upewnij się, czy kultywator posiada osłony, dzięki którym nie będzie ona brudziła twoich ubrań. Sprawdź również, czy jest to urządzenie, do którego możesz dołączyć dodatkowy osprzęt oraz ile kosztują dodatkowe elementy wyposażenia.
Decydując się na zakup kultywatora musimy pamiętać o tym, że urządzenie to może pomóc nam w wykonywaniu naprawdę wielu prac ogrodowych. Aby jednak było to możliwe, musimy odpowiednio go wyposażyć. Wielu producentów kultywatorów dba o to, by klienci mogli kupić dodatkowy osprzęt, dopasowany do ich potrzeb.
Wśród elementów, które ułatwią ci pracę w ogrodzie, wymienić możemy między innymi narzędzia do odchwaszczania, dzięki którym szybko poradzisz sobie z zarośniętymi grządkami. Przydaje się również przystawka skaryfikująca. Za jej pomocą napowietrzysz trawnik, co pozytywnie wpłynie na wzrost trawy. Wśród dodatkowych elementów, które mogą być dołączone do kultywatora, wymienić możemy również: obsypniki, brony czy krawędziarki. Dzięki nim przygotowanie równych grządek czy zagonów staje się znacznie łatwiejsze.
Osoby, które poznają zalety pracy w ogrodzie z wykorzystaniem kultywatora, często zastanawiają się nad tym, czy warto zakupić takie urządzenie. Jak zawsze w przypadku tego typu inwestycji pojawiają się pytania o koszty - nikt z nas nie chce przecież nadwyrężać domowego budżetu. Jak więc wygląda to w przypadku kultywatorów ogrodowych?
Wiele zależy od tego, jaki sprzęt wybierzemy. Na cenę kultywatora wpływa bowiem rodzaj silnika, jego wielkość, moc, głębokość kopania oraz dostęp do dodatkowych funkcji i osprzętu. Na cenę wpływ ma także marka producenta. Niemniej jednak dobrej klasy sprzęt, który z pewnością posłuży nam przez długi czas, możemy kupić nawet za 2-3 tysiące złotych. Nie jest to więc kwota, która powinna powstrzymywać nas przed ułatwieniem sobie pracy w ogrodzie.
Zakup kultywatora ogrodowego to dobry pomysł niezależnie od tego, czy posiadamy ogród warzywny, czy też jedynie miejsce wypoczynku - urządzenie to może ułatwić nam utrzymanie ogrodu w idealnym stanie. Posiadanie kultywatora to spora oszczędność czasu i wysiłku, a także znacznie lepsze, bardziej obfite plony. Nie dziwi więc fakt, że coraz więcej osób decyduje się na zakup takiego urządzenia.
Źródła:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz