Koszmary mają to do siebie, że nazbyt intensywnie pokazują pewne, czarne scenariusze dotyczące naszego życia. Kiedy wybudzamy się z takiego snu, odczuwamy ulgę, że to tylko fikcja, niestety czasem to, co wydaje nam się nieprawdopodobnie beznadziejne, przydarza nam się w prawdziwym życiu. Tak jest z zadłużeniem, zwłaszcza na takim etapie, gdy do “gry” wkracza komornik. Co robić w takiej sytuacji? Czy da się jakoś z tego wykaraskać?
Kiedy do drzwi zapuka komornik...
Każdy, kto kiedykolwiek otrzymał pismo od komornika, zna to uczucie zagrożenia, które stawia pod ścianą i nie daje specjalnej możliwości, aby się ruszyć. Tak, egzekucja komornicza to niemalże sytuacja bez wyjścia, ponieważ nie możemy w żaden sposób uciec od regulacji zobowiązania. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy skazani na porażkę, ponieważ istnieją sposoby na pokonanie tych kłopotów. Oczywiście, nie jest to proste, zwłaszcza gdy jesteśmy zadłużeni na dużą kwotę i trwa to od dłuższego czasu, ale nie ma co tracić nadziei! Podpowiadamy, jak sobie można poradzić z tym krytycznym położeniem.
Nawet w tak trudnej sytuacji możemy skorzystać z tego, co oferują instytucje pomagające wyjść z długów - firmy oddłużeniowe. Zapewniają różne sposoby na to, by załagodzić to, co nieuniknione (spłata), proponując takie rozwiązania jak zmniejszenie wysokości rat, konsolidacja zadłużenia, a czasem umorzenie odsetek czy nawet długu. Najciekawsze usługi tego typu znajdziemy pod adresem https://www.czerwona-skarbonka.pl/pozyczka-z-komornikiem-dla-zadluzonych/.
Warto negocjować
Rozmowa jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a czasem pomaga w najtrudniejszych sytuacjach. Rozmawiając z wierzycielem, negocjując obopólne porozumienie, mamy szansę, by załagodzić kryzysową sytuację. Warto pamiętać, że po drugiej stronie też jest człowiek i jemu również zależy na tym, by odzyskać pieniądze. Możemy więc wspólnie zaplanować nowy harmonogram spłaty z ratami wysokości czy umorzyć części lub nawet całości odsetek naliczanych przez opóźnienia w spłacie.
Konsolidacja zadłużenia - kiedy warto o niej pomyśleć?
Jednym z lepszych rozwiązań jest konsolidacja zadłużenia, ale tylko jak kwota długu nie jest wysoka, a poza tym nie zdążyła jeszcze wpłynąć na naszą zdolność kredytową. Kiedy to najkorzystniejsze? Zwłaszcza w sytuacji, kiedy mamy np. kredyt gotówkowy, kartę kredytową i szybką pożyczkę, ale każde zobowiązanie spłacamy z osobna. Konsolidacja sprawi, że zostaną ono połączone w jedno zadłużenie, dzięki czemu zaczniemy płacić jedną ratę miesięcznie. Inną pozytywną informacją jest to, że za sprawą konsolidacji zostanie wydłużony okres kredytowania.
A może upadłość konsumencka?
Upadłość konsumencka - to brzmi groźnie, lecz to po prostu stwierdzenie (podczas procesu sądowego) niewypłacalności osoby fizycznej wobec wierzycieli. W praktyce będziemy musieli spłacić dług, ale nie od razu, ponieważ zostanie on rozłożony na kilka lat (3 lub więcej). Dzięki temu pozbędziemy się aktualnych nieprzyjemności - komornika i firm windykacyjnych, co zapewni więcej swobody w zarabianiu.
Miejmy nadzieję, że nigdy nie znajdziemy się w sytuacji zadłużenia. Jeśli chcemy tego uniknąć, zawsze pożyczajmy z głową, by nie wpaść w niebezpieczną spiralę długów. Pamiętajmy, żeby zawsze mieć pewność, że zaciągnięty dług spłacimy na czas. W innym przypadku czeka nas sporo problemów. Na szczęście i na to są sposoby, ale tu też trzeba działać rozważnie, wybierając pożyczkę konsolidacyjną od zaufanego partnera. W tym celu najlepiej korzystać z porównywarki ofert takich podmiotów, którą znajdziemy pod adresem https://www.czerwona-skarbonka.pl/pozyczka-na-splate-dlugow-przez-internet/.
