Każdemu z nas zdarzyło się zostawić na wierzchu bułkę lub bochenek chleba, który zapomnieliśmy przykryć. Już na drugi dzień takie pieczywo potrafi być suche jak wiór. Są jednak sposoby na to, by np. wypieki piekarnicze z radomskiej piekarni odświeżyć i wykorzystać.
Nastawiamy temperaturę około 1400C i czekamy aż piecyk się nagrzeje. W tym czasie, nasze suche pieczywo nawilżamy lekko wodą i zawijamy szczelnie w folię aluminiową. Kajzerce wystarczy około 5 minut, by wrócić do dawnej formy, duży bochenek może potrzebować około 15 minut. Pamiętaj jednak, że takie pieczywo trzeba od razu zjeść w całości, podobne odświeżanie kolejnego dnia może się nie udać.
Bułki nie są tak trwałe jak kremy z naszej kosmetyczki, najczęściej już na drugi dzień wymagają odświeżenia. W tym celu wyjmij garnek do gotowania na parze lub przygotuj rondelek i zwykłe sitko do makaronu. W garnuszku zagrzewamy odrobinę wody, a gdy ciecz zacznie parować – na sitku układamy bułkę i przykrywamy pokrywką. Po minucie lub dwóch nasza bułeczka będzie wspaniale miękka i cieplutka.
Najszybszą metodą na twarde pieczywo jest użycie kuchenki mikrofalowej. Mamy tu kilka sposobów do wyboru, każdy da troszkę inny smakowo efekt końcowy:
Czasami pieczywa jednak może nie udać się uratować, szczególnie, gdy dostrzeżesz na nim podejrzane białe czy zielone plamki. Pewnym krokiem udaj się więc do swojej piekarni w Radomiu lub sprawdź w innym mieście najlepszego wytwórcę kajzerek. Zrobisz to z pomocą plebiscytu Orły Piekarnictwa, w którym to oceny internautów (zebrane z setek stron www) decydują o wyborze najlepszego piekarza w regionie.