Zamknij

Kurier nie dostarczył przesyłki, klient ma za to zapłacić. Poczta nie widzi problemu

13:00, 24.03.2016 J.B
Skomentuj zdjęcie ilustracyjne, materiały prasowe Poczty Polskiej, www.poczta-polska.pl zdjęcie ilustracyjne, materiały prasowe Poczty Polskiej, www.poczta-polska.pl

Nadana za pośrednictwem kuriera Poczty Polskiej przesyłka z dokumentacją medyczną nie została dostarczona. Adresat odmówił jej przyjęcia, bo kurier domagał się ponownej zapłaty, choć nadawca należycie opłacił przesyłkę w chwili nadania. - Nie mogę zrozumieć, jak można tak traktować klientów! Dlaczego to ja mam zapłacić za błąd pracownika Poczty Polskiej? - zastanawia się pani Agnieszka, która od miesiąca próbuje wyjaśnić tę sprawę.

W połowie lutego pani Agnieszka musiała pilnie dostarczyć dokumentację z leczenia córki do specjalistycznej przychodni w Bydgoszczy. Postanowiła skorzystać z usług kuriera Poczty Polskiej (działającego pod marką Pocztex). Firma - reklamując swoje usługi - obiecuje pewną i szybką dostawę listów i paczek w kraju i za granicą.

Przesyłka została nadana i opłacona (42 zł) w dniu 11 lutego br. Następnego dnia dotarła do przychodni w Bydgoszczy, nie została jednak odebrana przez adresata. Kurier zaznaczył ten fakt w dokumentach, nie podając jednak przyczyny odmowy. A przyczyna - jak twierdzi pani Agnieszka - była kuriozalna:

Okazało się, że kurier zażądał od pracowników przychodni ponownej zapłaty za przesyłkę, którą ja już raz opłaciłam! Oczywiście oficjalnie zaznaczył tylko, że „adresat odmówił przyjęcia przesyłki”, taką samą informację dostałam od niego przez telefon, gdy zostałam poinformowana o odesłaniu przesyłki z powrotem i konieczności ponownej zapłaty za transport. O tym, co faktycznie się stało w Bydgoszczy, dowiedziałam się dopiero od lekarza mojej córki. Niestety, próby wyjaśnienia sytuacji z kurierem nie przyniosły żadnych rezultatów - opowiada pani Agnieszka.

W dniu 19 lutego br. pani Agnieszka złożyła reklamację na portalu internetowym Poczty Polskiej, a następnie na infolinii, żądając dostarczenia przesyłki do adresata. Wskazała na błąd kuriera i niezasadność obciążania jej kolejną opłatą. Niestety, zamiast pozytywnego rozpatrzenia sprawy, w dniu 21 marca br. otrzymała pismo informujące o przekazaniu przesyłki do Działu Obsługi Posprzedażowej w Koluszkach (woj. łódzkie). Operator ponownie informował, że jest zobowiązana uiścić opłatę za odesłanie listu do Włocławka, zagroził także podjęciem "czynności zmierzających do wyegzekwowania należności". Nieodebrana przesyłka miała być przekazana do utylizacji.

Po otrzymaniu tego pisma pani Agnieszka skontaktowała się z nami, prosząc o interwencję w tej sprawie:

Czuję się całkowicie bezradna i nie mam pojęcia jak mam teraz udowodnić, że to kurier popełnił błąd. Czekam już miesiąc na jakiekolwiek informacje i zamiast wyjaśnień otrzymuję kolejne groźby i ponaglenia. Nie mogę zrozumieć, jak można tak traktować klientów! Dlaczego to ja mam zapłacić za błąd pracownika Poczty Polskiej? Dlaczego nikt nie chce rzetelnie wyjaśnić tej sprawy?

Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym Poczty Polskiej, prosząc o odniesienie się do stawianych zarzutów. Chcieliśmy ustalić, z jakiego powodu postępowanie reklamacyjne trwa tak długo oraz dlaczego pani Agnieszka została obciążona dodatkowymi opłatami. Liczyliśmy także na informację, czy operator zbadał zgłaszane przez klientkę zarzuty dotyczące żądania podwójnej zapłaty przez kuriera.

W odpowiedzi biuro prasowe przekazało nam jedynie ogólne zasady składania i rozpatrywania reklamacji usług pocztowych, a także poinformowało, że odpowiedź zostanie przesłana bezpośrednio do klientki:

Każda skarga, czy reklamacja rozpatrywana jest indywidualnie, a odpowiedź kierowana jest bezpośrednio do osoby zgłaszającej zapytanie skargowe, czy reklamacyjne. Jeśli klient nie zgadza się z decyzją reklamacyjną przysługuje mu prawo – w ciągu 14 dni od dnia otrzymania odpowiedzi na złożoną reklamację - wniesienia odwołania do Sekcji Odwołań Centrum Obsługi Finansowej - wyjaśniła Kamila Supron-Kalinowska z biura prasowego Poczty Polskiej.

W międzyczasie wynik postępowania reklamacyjnego poznała pani Agnieszka, która w dniu 22 marca br. odebrała od operatora pisemne stanowisko w swojej sprawie. Skarga została uznana za... nieuzasadnioną. W treści pisma próżno jednak szukać jakiegokolwiek odniesienia do stawianych przez klientkę zarzutów dotyczących żądania ponownej zapłaty za przesyłkę:

Wszystko wskazuje na to, że operator podszedł do sprawy schematycznie, nie próbując nawet ustalić prawdziwości podawanych przez panią Agnieszkę okoliczności. Kobieta jest rozgoryczona takim obrotem sprawy: "Przesyłka nadal nie doręczona, do tego prawdopodobnie zostanie zniszczona, a ja mam za tę "usługę" zapłacić łącznie 83 zł. Poczta nie widzi żadnego problemu. Niepojęte".

Poczta Polska na swojej stronie internetowej chwali się wysoką jakością usług i elastycznym podejściem do klienta. „Traktujemy klientów tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani” - deklaruje firma. Pani Agnieszka obiecała wziąć sobie te słowa do serca.

(J.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(23)

KoniKoni

72 6

Poczta Polska jest przykładem firmy, którą już ze 20 lat temu powinno się zlikwidować za nieudolność i bylejakość. Gorzej jest chyba tylko w Energa i tych cuchnących spółdzielniach mieszkaniowych zatrudniających wiecznie nadęte, brzydkie i zmęczone życiem starsze panie. 25 lat przemian ustrojowych niemal w żaden sposób nie wpłynęła na poprawę tej firmy: beznadziejna obsługa w punktach, obskurne placówki, i listonosze zostawiający awizo bez sprawdzenia czy adresat jest w domu, kretyńskie usługi typu e-paczka i generalnie zarząd, który sprawują ludzie miękkim ch... robieni. Dziwi również wybieranie przez instytucje publiczne tej najgorzej działającej firmy do przekazów korespondencji. 13:18, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TomaszTomasz

48 5

Jaskrawy przykład działalności Poczty Polskiej to placówka na ul. Żytniej. Piękny remont, ale załoga ta sama czyli ślimacze tempo, kawki , herbatki, przerwy i nadal dłuuugie kolejki. Kiedy te panie nauczą się normalnie pracować? Czasy się zmieniły, ale niektórzy tego nie zauważyli.
13:39, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JustyciusJustycius

45 1

A dlaczego nikt z "bohaterów " przypadku nie wziął pod uwagę możliwości nie tyle popelnienia błędu, co próby wyłudzenia pieniędzy? Przecież to jest ewidentnie możliwe i ja bym skierował sprawę do prokuratora, określając ją jako podejrzenie popełnienia przestępstwa! 13:41, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MikuśMikuś

32 1

Ten podpisujący Daniel Gałczyński pozwolił sobie na kpinkę z adresatki, używając określenia: "Z poważaniem".
Jakie to poważanie? Co za tłuczek z tego faceta. 13:44, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TGBTGB

32 1

Kto w Poczcie Polskiej za cokolwiek odpowiada?
W ubiegłych dniach nie można było w placówkach pocztowych (w tym na głównej poczcie przy ul. Chopina) kupić kartek świątecznych. Za to batoniki czekoladki i książki itp. były. Toć to dla poczty powinny być kolejne "żniwa". Kto na poczcie odpowiada za zaopatrzenie w karty świąteczne? - kiedyś była to jedna z głównych usług. Przy takim zarządzaniu P.P. ulegnie samozagładzie, chyba, że wcześniej pozbędzie się tych "fachowców" od zaopatrzenia. 13:51, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

maxmax

32 1

ja ostatnio w urzędzie pocztowym na żytniej we włocławku zrobiłem przelew pani w okienku pomyliła nr konta pieniądze nie trafiły do adresata ... sprawa wyjaśniana była około 2 miesięcy musiałem pisać reklamację dzwonić panie na żytniej nie były w stanie udzielić mi podstawowych informacji pokierowały mnie tak że w !@#$%^&* piśmie nie uwzględniono reklamacji ponieważ nazwisko osoby składającej reklamację było inne niż te na dowodzie wpłaty masakra ... w końcu po około miesiącu czasu udało się sprawę wyjaśnić po kilkunastu wizytach na poczcie ... korzystanie z usług poczty polskiej to ostateczność ... żeby w 21 wieku klient musiał załatwiać sprawę przez pomyłkę jakiejś pani która nie potrafi wpisać nr konta ... 13:58, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

alibabaaaalibabaaa

16 1

słyszano o pociągach widmo , widziano latające, talerze i pływające statki widmo.ale nie słyszano i nie widziano,,znikających przesyłek widmo,,noooo chyba że w tym kraju cudów to jest możliwe. 14:07, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ABCABC

20 2

W momencie nadania przesyłki powinna Pani otrzymać potwierdzenie przyjęcia zlecenia do realizacji, w którym jestinformacja na temat formy płatności, albo w tym przypadku kto zostaje obciążony kosztami transportu.
14:11, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

paczkapaczka

5 9

Opłata, za dostarczenie przesyłki składa się z wielu czynników. Samo dostarczenie paczki kosztuje około 20 zł ale jak ktoś chce, żeby jej nie ukradli, nie zniszczyli,dostarczyli w terminie, pod wskazany adres,do wskazanego adresata, w wyznaczonych godzinach, z potwierdzeniem odbioru itd, to za wszystko oddzielnie trzeba dopłacać. Ostatnio za podobną przesyłkę płaciłem przeszło 90 zł. 15:23, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XyzXyz

14 1

Zgłosić do TVN tak jak z tym skradzionym telefonem ! Znowu będą jajca na całą Polskę ! 16:09, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NieobecnaNieobecna

13 1

Wlasnie poczta polska... Ja tez za wprowadzenie mnie w blad przez pracownika poczty musialam placic niecale 50zl za niedostarczona i potluczona paczke mimo ze wykupilam dodatkowo usluge ostroznosci...i z nimi nie ma co wyjasniac bo czas leci a dlug moze rosnac 17:04, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DPDDPD

8 0

Poważna firma kurierska za taką przesyłkę pobiera 13,99 zł z gwarancją dostarczenia do adresata w ciągu 24 godz,z darmowym ubezpieczeniem do 1000zł.Pozdrawiam 19:08, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kia kia

9 1

Większość kurierów - kierowców traktują swoją pracę jako zło konieczne , oczywiście zdarzają się kurierzy którzy dzwonią po dwa razy i podjadą w inne miejsce niż jest adres przesyłki. A największym problemem są godziny pracy kurierów "ja pracuje do 14-15 później juz nie ! mi nikt za nadgodziny nie zaplaci! "Ja też tak pracuje i często zostaje po godzinach w pracy i tez mi nikt za to nie płaci , ale lubię swoją pracę . Wiec podsumowując panowie kurierzy jeśli nie lubicie swojej pracy to zapraszam do pracy na kasie w markecie może wtedy nauczycie się szacunku do ludzi i pracy . 20:46, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

anonimanonim

5 0

Jeśli ma Pani potwierdzenie nadania i opłaty sprawa jest wygrana.Radzę udać się do rzecznika praw konsumenta. 21:48, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

beabea

5 0

poczta polska to wiecznie zawieszajace się komputery, masakra, ale prowizje i opłaty w góre czemu nie
23:00, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kasia007kasia007

5 0

miałem opłaconą przesyłkę poczteksem,ale oni dostarczyli paczkę na pocztę w Choceniu i przysłali sms, że mam sobie odebrać paczkę z poczty, tak poczta polska traktuje klientów- już dawno powinni zniknąc z rynku 23:04, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kpinakpina

5 0

Na jednej z placówek poczty polskiej we Włocławku gubiono i niszczono przesyłki.Nikt z tym nic nie robi bo PP to mentalne dno.Tam nikt za nic nie odpowiada. 23:10, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hehheh

4 0

Umówiłem sie z kurierem że odbiorę swoją paczkę osobiście na up koło dworca. Tak też uczyniłem niestety gdy byłem na miejscu okazało się że paczki nie ma. Rozpoczęły sie około godzinne poszukiwania telefony itp. Na koniec okazało się że moja paczka czeka na mnie w up na ul żytniej. Najlepszy był sposób przekazania mi tej informacji otóż pewna Pani wydarła sie przy innych ludziach że podobno ja sam chciałem tam ją odebrać. 23:26, 24.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abcdabcd

9 0

nie narzekajcie na PP. oni teraz sie zajmują sprzedażą czekoladek, nasion, prasy i kapusty na wagę.to już nie urząd z orzełkiem. to kiosk lub mini-market.przesyłki to drugorzędna rzecz 00:01, 25.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wlcwlc

4 0

Witam wszystkich,zdarzyło mi sie wysłac poczta Polską paczke w której była książka.Paczka miała trafic do Rzymu.Opłaciłem paczke na pełne obcje tj;priorytet+potwierdzenie doreczenia i jakies ubezpieczenie w sumie 28zł.Paczka juz idzie 5rok i dojsc nie moze a pani w okienku rozłozyła rece i dała mi do zrozumienia że poza granicami kraju kompetencja poczty sie konczy i wszystko w rekach Boga.Polecam!!!! 07:57, 25.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do paczkado paczka

6 0

To śmieszne, że trzeba w ogóle dopłacać, żeby paczki nie zniszczyli i nie ukradli. Pracowałem na ekspedycji i wiem, jak pracownicy obchodzą się z przesyłkami - dosłownie fruwają pod sufitem.
Nie wspominam już nawet o otwieraniu listów zagranicznych, bo to przecież norma. Cokolwiek by nie przyszło z Warszawy CER czy z Okęcia, to zwykle było zaklejone taśmą lub całkiem otwarte. Próbowaliśmy pisać raporty, ale kiedy przyjechał jakiś dyrektorek na kontrolę i stwierdził, że to pewnie my sami otwieramy, to przestaliśmy :)
Po kliku latach pracy w PP, korzystam z jej usług jedynie wtedy, kiedy jestem zmuszony. 09:16, 25.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

3 0

42 zl za kuriera to 2 bilety (do i z Bydgoszczy).Szybciej,bezpieczniej i taniej jest zawiesc osobiscie 10:54, 25.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

loleklolek

1 0

poczta polska....temat rzeka
a czy ktos zauwaza WYZYSKIWANIE LISTONOSZY??? BEZPRAWNIE PRZEPRACOWANE NADGODZINY!!!! Rejony powiekszane i "obiecywanie" ze zatrudnia skoczka a to sa mrzonki.Listonosze chodza w dodatkowych rejonach !!!!Ostatnio premię zabrano !!! szok,wyzysk
w bialy dzien.Musza sprzedawac gazety ,kartki swiateczne,konta...mobing na codzien!
INSPEKCJO PROSIMY O ZAINTERESOWANIE....
09:01, 27.03.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%