No dziś w porannym korku miałem zaszczyt zaobserwować postępy pracy, dużo ludzi dużo sprzętu, oby zdążyli przed śniegiem i mrozami.

Nie będzie juz przejścia przy strumieniu wody. Przecież za czasów mojej młodości to był obowiązek, zeby odbyć rozmowę z echem

Wszyscy trzymamy kciuki. Mam nadzieję, że most na Zgłowiączce będzie oddany razem ze skrzyżowaniem z Wieniecką. Wtedy cała jezdnia w kierunku Łodzi byłaby już wyremontowana. I oby nikt nie wpadł na pomysł, żeby na zimę zamykać drugą nitkę (na Toruń), przecież w tym czasie i tak nic robić nie będą.

Apeluję do DD, zapytajcie dlaczego na skrzyżowaniu z Wieniecką nic się nie dzieje.

dokladnie a dlaczego od paru tygodni nic sie nie dzieje na skrzyzowaniu z wieniecka? pozniej zgonia na warunki pogodowe ze utrudnily im dokonczenie prac.teraz jest jeszcze idealna pogoda by wylac wszytskie warstwy

Tylko jedno mnie ciekawi czy wszystko zostanie rzetelnie wykonane czy za jakiś czas nie wyplyna jakieś fuszerki

Przyczyna - zapewne brak rozściełaczy i mas, jeśli nie robią nic tutaj to pewnie można ich znaleźć z tym sprzętem na innej drodze, która wcześniej też czekała na swoją kolej. Tak to jest jak się daje wszystkie przetargi jednej firmie, która dobrze wie, że nie da rady ale startuje bo wie że wygra. Ale to nic zawsze można napisać list z prośbą o przesunięcie terminu, bo ZIMA.

To od 22 grudnia do 21 marca robią przerwę w robocie - zima

Ciekawe czy dostaną kare finansowa za niedotrzymanie terminu realizacji umowy. Pewnie nie.

ta dostaną aneks do umowy, złe warunki atmosferyczne

Robota idzie nieźle, ale zastanawiam się gdzie tu jej rentowność skoro Zamawiający na koniec roku zgodnie z zapisami umowy będzie musiał uruchomić procedurę naliczania kar za nie wywiązanie się z terminu realizacji kontraktu.

No ostatnio nie tylko prace przy Zgłowiączce idą pełną parą, gdzie ostatnio nie przejdę to widzę robotników którzy nie opierdzielają się jak to bywało (rzadko) za rządów Pana Skrzypka, teraz w końcu coś się w mieście dzieje, widać, że Włocławek rozwija się pod względem infrastruktury. Ludzie niepotrzebnie narzekacie, każdy chciałby aby prace skończyły się jak najszybciej bo wiadomo dla każdego jest to obciążenie (czasowe i psychiczne - dla wykonawców). Trochę zrozumienia i będzie wiele mniej nerwów. Sama jestem kierowcą więc rozumiem, Państwa zaniepokojenie, poza tym lekką dziecinadą jest to,że narzekacie na prace a gdyby nic nie było robione to byłoby narzekanie właśnie, że nic w tym mieście się nie dzieje.

niech Panowie tam ostro cisną :) jakie to wszystko piękne będzie jak się skończy :) mam na myśli także nowe rondo przy McDonaldzie :D

Przed którą zimą? Do kalendarzowej zimy tego roku mają 1,5 miesiąca tylko.

A co z koleinami na wyremontowanym odcinku. Jaką oni fuszerę robią za przyzwoleniem naszych władz.

wszystko się zawali za pół roku.ble ble ble