Musiał ładnie popier....ć to karetką , skoro tak bardzo ją rozbił.

Kierowcy karetki to następni "inteligentni" po kierowcach MPK. Nieuzasadnione włączanie sygnalizacji dźwiękowej i świetlnej tylko po to, żeby nie stać na skrzyżowaniach to normalka.

Może ktoś powiedzieć co tam robił TIR? Nie wiem czy jest tam ograniczenie do 3,5t ale chyba poza zaopatrzeniem do sklepów/firm nie powinny się tam pojawiać.

Co robi TIR na Wiejskiej? Gdzie obiecany przez Prezydenta zakaz wjazdu do miasta, jeśli nie ma dostaw? A kiedy w końcu przestaną tu jeździć ciągniki rolnicze, jak jest to w innych cywilizowanych miastach? Panie prezydencie, nie rób Pan wiochy z tego miasta!

Tam legalnie przejedzie zestaw od dmc 40t. A poza tym to nie jest Tir!

no to jednej karetki mniej we Włocłaku

Toć to jeszcze się wyklepie i będzie ta karetka jak nowa....

odp........ się od karetki, największe zagrożenie to tiry , cały czas wymuszają pierwszeństwo, jeżdżą jak bezmózgi, dla nich przepisy nie istnieją, a już najbardziej to wymuszają na rondzie Falbanka!

(odp do daVid)Ale jak taką karetką "popier..." kierowca po kogoś wam bliskiego to nikomu nie przeszkadza??? Nie znając okoliczności wstrzymujmy się od komentarzy (głupich komentarzy).

panie, na lawecie przyjechał, lekarz do kościoła tylko jeździł...

Pisze jak wół że karetka wjechała na czerwonym ! Żeby na czerwonym z taką szybkością wjeżdżać na skrzyżowanie? Przecież w tym czasie równolegle do ciężarówki piesi mieli też zielone. To że był na sygnale nie oznacza że może łamać przepisy dowolnie i w każdej chwili. Ewidentnie pełną winę za wypadek ponosi kierowca karetki.

Art. 53.2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:

1) uczestniczy:

a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo

b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,

c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;

Zwracam uwagę na słowo "może", "pod warunkiem" i "szczególna ostrożność". Słowo "może" nie oznacza "musi", "pod warunkiem" nie oznacza "w każdym przypadku" i "szczególna ostrożność" nie oznacza "absolutne pierwszeństwo".
Wjeżdżając na czerwonym świetle kierowca karetki nie zachował szczególnej ostrożności i zamiast kogoś uratować by zabił.

To ewidentna wina kierowcy karetki,a co za ty idzie brak doswiadczenia w kierowaniu pojazdami uprzewilejowanymi,stary kierowca nie odwalił by takiej akcji,ale cóż Pan Dyrektor wybrał młodą,tańszą krew co nie ma pojecia o jezdzie i jej konsekwencje widzać.Stara gwardia uciekła na Tiry za chlebem,a młodzierz uczy się zawodu jak widać.Gratulacje dla Dyrekcji!!!Może wybierze Pan jeszcze tańszych!!!

FAJNE ZDJECIE OPLA POLICYJNEGO

samochód ciezarowy jechal do pobliskiej piekarni na ul nowcy z dostawa,prawdopodobnie mąki.

To są złe pomysły dyrektora na obniżenie kosztów funkcjonowania szpitala. Pozwalniał doświadczonych kierowców karetek, zatrudnił kontraktowych, nie mających doświadczenia w kierowaniu samochodami dostawczymi. Były kierownik pogotowia ratunkowego W. Malinowski przestrzegał dyrektora przed takimi pracownikami. Ale niestety, został zwolniony za stanowcze "NIE" zatrudnianiu 22-letnich kierowców, na kontrakty.
Oszczędności doprowadziły do zniszczenia ambulansu sanitarnego za 300 tys. zł.
GRATULACJE panie marszałku, za tak dobrego ekonomistę !!!!

Ci chłopcy z pogotowia nic nie są winni. Dostali pracę za 15zł/h. Przy 180 godzinach w miesiącu zarobią 2700zł. Zapłacą ZUS 1000zł, zostanie 1700 brutto. Po zapłaceniu 19% podatku dochodowego pozostanie 1200zł netto. Czego od nich można oczekiwać ?
Jeżdżą szybko i ryzykują swoim i czyimś życiem....

Mam nadzieje, że szpital zapłacił AC od karetki i miała zrobiony przegląd rejestracyjny.

Ten dyrektor to robi same oszczędności: jeden milion na prawników, 1,7 miliona kara za skasowanie wyników USG, pół miliona odszkodowania za niesłusznie zwolnionego związkowca, 200tys za rozbitą karetkę, namnożenie etatów sekretarek, koordynatorów i innych ....
Za Dzięgla i Krysińskiej takich cudów nie było

Proponuję zrobić osobny dział jeśli chodzi o artykuły o szpitalu. Będzie ich na pewno coraz więcej. A to dzięki niedawnym zmianom na przykład na ortopedii czy SORze.

najlepsi sa ci kierowcy przyjeci na kontrakty po znajomosci np. z aleksandrowa ,ktorzy jzdac na dyzur pytaja jak dojechac np do chodcza a pozniej wsiadaja za stery i z nawigacja probuja ratowac ludzkie zycie...nie maja pojecia o topografi tego regionu i wpisuje w nawigacje kłotno a nawigacja pokazuje kutno to jedzie do kutna a co.......DGWUI

Kiedyś kierowcy karetek musieli mieć kat C lub D a karetki były Fiaty, Polonezy, Nysy.Teraz wystarczy ,że ma dyplom ratownika i prawo jazdy kat B a karetki myślę,że rzeczywista masa całkowita przekracza 3,5 tony.

A w jaki inny sposób młodzi mają się uczyć? NIE MYLI SIĘ TEN KTO NIC NIE ROBI!Jakby kierowca był stary to by było,że trzymają niedowidzących staruchów. Każdy narzeka na brak personelu a jak już są to też nie pasuje. Ludzie trochę się zastanówmy.

Brawo więcej młodych za fajerę.

do 'młoda' masz rację ,ale wcześniej nie pojeździ kilka lat jakimś busikiem lub osobówką i pozna topografię i dopiero niech wsiądzie za stery karety.

Do młoda.Zgadza się, że muszą się nauczyć tylko młodzi są najmądrzejsi i nie chcą słuchać rad starszych takie mamy społeczeństwo teraz.Jeżeli chodzi o nawigację to prawda czekają,aż złapie sygnał nie wiedzą, w którą stronę jechać.Kierowca karetki musi mieć topografię terenu w jednym palcu.

do ~ młoda / 21:18, 11.04.2014
Tak samo jak Ty myśli marszałek województwa:
12 lat błędów i wpadek,37 spraw sądowych, ale nich się uczy...może w końcu się nauczy...

Chyba polepszaczy a nie mąki, buehehe

Syropy dożylnie, monitor od komputera zamiast kardiomonitora, mannitol strzykawką, jazda na sygnale bez opamiętania...
Jasne - niech się młodzi uczą, ale za jaką cenę??!!

Zapytajcie Grzegorza on wie najlepiej

do ~ rudy / 03:34, 12.04.2014
jak nie będziecie podawać z imienia i nazwiska, nr zlecenia i innych danych, to nikt się o tym nie dowie. A jak załatwią w ten sposób kogoś Ci bliskiego ?
Arogancję, ignorancję, butę, chamstwo, trzeba tępić w zarodku bo się rozprzestrzeni, dostanie ogłady i aplauzu medialnego i ICH głupota i odszkodowania i kary spocznią na całej firmie

chciałabyś "~ młoda / 21:18, 11.04.2014" aby taki młody, uczący się jeździć karetką, wiózł Cię do szpitala ?

Dlaczego Ratownicy z długoletnim stażem nie pchają się za kierownicę.Widzą jaki jest to kawałek chleba jaka odpowiedzialność.A młodzież-jazda na sygnale to wielka frajda jest się panem na drodze wszyscy zjeżdżają.Niektórzy nie.Jeżeli skończyli studia niech wykonują swój zawód jeżeli chcą być kierowcami należy szkolić się w tym kierunku.Jeżeli wykonuje się dwa zawody w niczym nie jest się dobrym.

Widać, że komentarze są z wewnątrz szpitala a piszą je niechciani i zdesperowani emeryci ... Młodzi nie słuchajcie, uczcie się na błędach i bądzcie wytrwali.

zdaje się że każdy dokładnie zna okoliczności haha nie ma co się wypowiadać nie wiedząc jak było naprawdę. Szpital ma poważniejsze problemy. A gdybać sobie można... Nic się nikomu nie stało i to jest jeden jedyny FAKT.

Brawa dla Pana koordynatora, który wprowadził absurdalne zmiany, wstawiając młodzież za kierownice ambulansu.
Brawo za brawure.

Hehe

Witam
Nie jestem pracownikiem pogotowia ale wiem co tam się dzieje.
To wszystko wina P........Z.........
niech ktoś się zajmie tym panem koordynatorem bo będzie więcej wypadków

?Możliwe więc, że zdarzenie zostanie zakwalifikowane prze policję jako kolizja, a nie jako wypadek.?

Możliwe, ale bez sensu, gdyż prawo o ruchu drogowym nie zna terminu kolizja, więc policja będzie musiała zakwalifikować to zdarzenie jako wypadek.
;>>>

Nie jest to łatwy kawałek chleba, pomyślcie tylko ile ci ludzie napatrzą kiedy przyjdzie im jechać np. do samobójcy czy kogoś kto zmarł i poleżał kilka dni. Nie zazdroszczę im tego, powiem więcej za te stresy powinni mieć lepsze wynagrodzenie i szacunek za swoją pracę wykonywaną i w dzień i w nocy. Nie krytykujmy jedynie, w zeszłym roku ambulans toruński miał też we Włocławku wypadek. Obsługa karetek dla dobra pacjenta i własnego powinna pamiętać należytym przypięciu chorego do noszy.Pozdrawiam i życzę spokojnych dyżurów.

Winę za zdarzenie ponosi kierowca karetki... przed przejechaniem na czerwonym powinien upewnić się czy nie stanowi zagrożenia... zgubiła go pewnie rutyna i brak wyobraźni...

Do zzzz. Ci zdesperowani emeryci mają jeszcze 20 lat pracy przed sobą i setki tysięcy kilometrów przejechane. Dzięki temu, że są ci emeryci to jest jeszcze czym jeździć. Ostatnia kupiona karetka była w 2012 roku. Za czasów samodzielnego Pogotowia co roku były kupowane dwie karetki teraz nie ma na nic pieniędzy.

Byłem kierowcą karetki pogotowia, zabrali mi 700zł z pensji na poczet oszczędności szpitala. Szpital wynajął prawników za milion, zapłaci karę 1,7 milona. Mam w d..pie takie oszczędności, zmieniłem pracę dostałem 2tys. na rękę, pracuje w normalnych godzinach, żadnych nocek. Żal tylko 2 lat szkoły ratownika medycznego, ale może jeszcze się przyda...
Za czasów pogotowia było wszystko w porządku, zwierzchnicy znali się na swojej robocie, po konsolidacji wszystko prysnęło jak mydlana bańka. Zdarzało się nam narzekać na naszych kierowników, teraz widzę że byli ok.
Było minęło, nie wróci, nie ma co się rozczulać, żal mi tylko pacjentów, bo to oni najbardziej cierpią na tej politycznej zagrywce marszałka województwa i jego pseudo-oszczędnościach.
Młodzi powinni się uczyć pod okiem doświadczonych, a w tej firmie niedoświadczeni dostali stołki po znajomości i sobie nie radzą.
Na jakiejś konferencji marszałek tłumaczył konsolidacje - dobrem pacjenta.....
Wieleby pisać, płakać się chcę...

Z racji ilości przejeżdżanych kilometrów pogotowie kupowało po 2 karetki rocznie. W 2013 nie kupili żadnej, w 2014 też nie kupią.
Co się stanie niebawem?
Karetka jadąc do szpitala z pacjentem ulegnie awarii, pacjent umrze, rodzina wystąpi do sądu po odszkodowanie i sąd wlepi szpitalowi 1 milion odszkodowania, NFZ zrobi kontrolę i wlepi np.1,7 miliona kary.
A dyrektor ?
Po zmianie marszałka województwa odejdzie, zostawiając po sobie zgliszcza.
Ale doczekaliśmy czasów, za komuny niedopuszczalne.
Modlą się skaplerzyki pod figurą
a mają diabła za skórą

Jak był legalny nabór na ratownika do pogotowia to z racji braku fachowości do dostał pracy. A jak się ma plecy to proszę jak się winduje.

@kierowca,wiem,że jeszcze kilka lat temu kiedy istniała Kolumna ransportu Sanitarnego posiadali swoją stację paliw, garaże i serwis techniczny nieco w lesie (tuż za dawnym "Centrostalem")przy ul. Kruszyńskiej. Teraz jak czytałem o nie odnawianiu taboru i ,że szukają serwisantów poza Włocławkiem to mam nie naljepsze przeczucia. Obsługują cały powiat do tego są drogi z pÓŁNOCY NA południe kraju. "kierowco" szkoły nie żałuj, może wejdzie konkurencja i będą szukali dobrych fachowców.Ratownik to dobry zawód, napewno nie raz czułeś się dumny niosąc pomoc zagrożonemu cżłowiekowi.Człowiek nigdy nie wie w jakich znajdzie się sytuacjach. Dzięki piękne ,Pozdrawiam.

podobno kierowca został zwolniony z pracy.... czy to prawda?

tak to się kończy, jak młody gów... dorwał się do karetki!!! Nie miał pacjenta w karetce i nie jechał na interwencje