Ktoś podrzuca śmieci w Twojej okolicy? Zgłoś to przez internet

najwiękrze dzikie wysypisko jest obok UM i ono najbardziej zasmieca mózgi włocławianom a odpady lecą nieraz przez okna!!

Ludzie z jednorodzinnych domków zaśmiecają albo las albo otwarte śmietniki spółdzielcze swoimi odpadami. Rosja, Rosja tkwimy jeszcze w czasach komuny.

Psim obowiązkiem samorządu jest zapewnić w ramach zadań samorzadowych odbiór smieci od WSZYSTKICH mieszkańców-podatników a nie propagować donosicielstwo i napuszczać jednych na drugich -tak postepowała zapchlona komuna za czasów ,,Gomóły'' !!!

~Aro lasy to wiadomo nie wymaga komentarza, ale co do śmietników przy blokach to już niestety nie masz racji. Obecnie przepisy regulują to tak, że możesz wyrzucić śmieci do dowolnego kosza na terenie gminy, w której płacisz za wywóz śmieci.

Wystarczy skupić się na kontroli tych budynków, które nie mają zgłoszonych lokatorów.

Nielegalne wysypiska to jedno, ale leśne ścieżki, czy brzegi jezior (ostatnio byłem nad jeziorem czarnym to aż mnie przeraziło ile tam jest śmieci), ludzie sprzątajcie po sobie, wystarczy zebrać to co zostawiacie do reklamówki i albo zabrać ze sobą do jakiegoś kosza albo zostawić nawet gdzieś obok wc czy w podobnym miejscu (mówię o jeziorze). A lasy i ścieżki (w lasku koło Tesco i przy ul. Witosa) to już przegięcie totalne... tak cieżko donieśc ten papierek czy butelkę do kosza?

Z drugiej strony myślę ze tych koszty też powinno być więcej w mieście.

najgorsi są tzw. "zbieracze" którzy wyciągają worki ze śmietników, rozrywają je i zostawiają śmieci na ziemi, a jak zwróci się im uwagę to można jeszcze oberwać.

profek 412... weź przeczytaj obecne przepisy ze zrozumieniem , a nie powtarzasz bzdury po niedoinformowanych dziennikarzach... możesz wyrzucić śmieci do "swojego pojemnika"...

Może jeszcze podać nr.buta.

~ LH / a wiesz baranku dlaczego oni to robią ? Grzebanie w śmieciach do przyjemności nie należy więc POmyśl trochę albo zapytaj Wojtkowskiego zanim ich zaczniesz krytykować !

mieszkańcy sami zaświniają posesję aż trzeszczy. Ustawa nie najlepsza no ale ludziom też niewiele brakuje. Ja nie mam problemu bo indywidualnie opłacam no ale siostra mieszkająca przy św. Antoniego 5a to już zgroza! Podwórko ogólnie dostępne, dwie posesje w tym jedna miasta w całości- jedna wiata i sklep nocny rodziny zaprzyjażnionej z Ratuszem państwo M nie mają śmietnika.. no to gdzie śmieci wyrzucają/ zjadająje? Każdy sklep musi mieć umowę- ten nie i co? nie Indie miejscami są? Lokatorzy też nie dbają,i kartony od tv w całosci koło wiaty składuja i inne skarby. No to pytam ustawa do bani tylko czy naród zwariował? Właściciele psia krew od krzyczenia i plotkowania wzajemnego.. a ile takich podwórek jest?

na starówce są piękne hałdy śmieci 1,5m aż się na ulicę wysypują, no ale władza rozkłada ręce, nic się nie da zrobić... próżna kokieteria

obrzydliwie wyglądają okolice starego jeziora Grzywno, za boiskami OSIR. Okoliczni mieszkańcy zrobili tam sobie wysypisko śmieci i regularnie wrzucają je do jeziora. Poza tym wokół jeziora zamontowano ławeczki ale tylko po to by menele mieli gdzie pić a potem wyrzucać puste butelki. Nie można tamtędy przejść nie narażając się na pokaleczenie. "Wędkarze" łowiący ryby na "Glinkach" też nie są lepsi. Przy każdym zejściu leży stos pozostawionych torebek foliowych po zanęcie, żyłki, puste opakowania po napojach. I nie jest to wina miasta, tylko właśnie mieszkańców mających w głębokim poważaniu naturę i innych chcących skorzystać z jej uroków.