W czwartek wieczorem włocławscy policjanci podejmowali nietypową interwencję. Otrzymali zgłoszenie o... kocie, który wypadł z okna bloku przy ul. Kaliskiej.
Zwierzę przed upadkiem miało być widziane na siódmym piętrze budynku. O całym zdarzeniu poinformował włocławską policję jeden z mieszkańców bloku.
- Podejmowaliśmy interwencję w tej sprawie. Będziemy ustalać, czy doszło tutaj do wypadku, czy jakiegoś znęcania się - poinformowała Małgorzata Marczak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji.
Kot przeżył upadek. Zbigniew Marcinek, dyrektor Miejskiego Schroniska dla Zwierząt, do którego zwierzę najpierw trafiło podał, że kot „czuje się dobrze”. Obecnie kot znajduje się pod opieką Fundacji Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.
Okazuje się, że podobne przypadki zdarzały się na terenie miasta już wcześniej.
- Bywając w lecznicach dla zwierząt widuję często połamane zwierzęta. Ludzie nie zabezpieczają odpowiednio okien. Ja na przykład mam specjalną siatkę na balkonie - mówi Joanna Jóźwik z Fundacji Dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych „Emir” we Włocławku.
Montaż siatki zabezpieczającej na balkon kosztuje ok. 50 zł. Dzięki niej koty mogą swobodnie z niego korzystać i nie ma zagrożenia, że spadną. W przypadku okien lepiej je uchylić, a nie otwierać na oścież.
0
0
0
0
0
0
47 8
Wloclawska policjo jak tam poszukiwania "jubilera"? Tyle kamer go widzialo i slad po nim zaginal? Chwaliliscie sie ze jestescie juz blisko i w przeciagu kilku dni zostanie zlapany tymczasem minelo juz kilka tygodni. Co to bedzie jak dojdzie do jakiegos zabojstwa. Bedziecie wtedy wzywac na pomoc Ojca Mateusza czy Inspektora Gadzeta?
26 7
Kot nie przebywa w schronisku, jest objęty opieką Fundacji Hospicjum dla Kotów Bezdomnych. Proszę poprawić informacje.
14 10
Uprzejmie proszę o zamieszczenie w treści notatki sprostowania.
Kot, który został wyrzucony nie przebywa we włocławskim schronisku a pod opieką Fundacji Hospicjum dla Kotów Bezdomnych. Faktycznie - czuje się dobrze. Zaraz po zdarzeniu została wykonana, na koszt fundacji, niezbędna diagnostyka, na podstawie której będzie można przygotować raport dla policji.
Agnieszka Agn Szubert
Prezes Fundacji Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.
17 13
A w tym samym czasie, przechodząc ulicą Ceglaną dostaję po mo*dzie od ćpuna :). Macie rozmach w tej policji!
13 8
a co z malolatami, sprawcami licznych kradzieży na Michelinie. Od minionego roku nic w tej sprawie nie wiadomo. Wszystko umorzone.
7 13
Jakie podejscie obywateli do policji takie policji do obywatela maja racje chlopaki a ludzie z wloclawka mysla ze to csi kryminlne zagadki i ustal sprawce po zapachu perfum z bazy danych perfum hhahaha
15 7
A czy kot był trzeźwy ?
11 1
;) Fajni jesteście. Kot nigdy nie był w schronisku. Policja przekazała go od razu pod opiekę naszej wolontariuszki.
3 8
jubiler już dawno złapany! chyba coś ci umknęło
10 4
Mój przyjaciel, śp. kot trzy razy skakał z szóstego piętra /na trawnik/ i nic mu się nie stało- dożył szczęśliwie szesnastu lat.
13 10
to juz policja nie ma sie czym zajmowac??
20 1
to był kot w butach i z spadochronem ciekawe czy niektórym rządzącym po wyborach otworzą się spadochrony albo będą mieli twarde lądowanie...
8 5
Kot nie przebywa w schronisku. Profesjonalizm pani N.CH. znow wychodzi na jaw.
7 3
Zamknąć właściciela kota aż do końca procesu. Przecież to usiłowanie zabójstwa. Nie może odpowiadać z wolnej stopy. Odsiadka przecież kosztuje a jeszcze za mało kasy podatników zostało zmarnowane
10 3
Afera na skalę krajową!?
3 7
dokładnie, afera na skalę światową. Koty są pie....... i nie zawsze dobrze oceniają odległość i swoje możliwości.Przejechał się na dup.. i tyle.Może prokurator się tym zajmie.Ludziom w tym mieście to ta telewizja CW24 już wodę z mózgu zrobiła.Propaganda jak w Rosji
0 0
Kot nie wypadł tylko został wyrzucony na libacji alkoholowej uderzył w samochód odbił się i spadł na beton