Bieńkowski zawiadomił policję. Trwają przesłuchania

strach się bać pana B. - przecież to z peło !

WEŹ SIĘ CZŁOWIEKU DO ROBOTY --- CO ZROBIŁEŚ DLA WŁOCŁAWKA PODCZAS SWOJEJ KADENCJI ---- POPROSZĘ ODPOWIEDŹ --- I NIE STRASZ LUDZI KTÓRZY PISZĄ PRAWDĘ, KTÓRA PANA RADNEGO BARDZO BOLI --------
ZNÓW DODATKOWA PRACA DLA POLICJI -----

Razem z innymi( m.in. Kopaczewską) pije,nagrywa a potem leci do mediów. A teraz afera bo radnego obrażają.Czekam na wezwanie.

A gdzie wolność słowa? Bieńkowski żyje tylko na aferach, z jednej na drugą.

Niby liberalna partia wolność słowa itd.

Bieńkowski taje się sławny w całej Polsce. W Piątek znow "zabłyśnie".
------
Bieńkowski nie jest funkcjonariuszem poblicznym.
każdy kto liżnał trochę prawa o tym wie.

funkcjonariusz publiczny chodzi w mundurze nie pamientam go żeby kiedys był przebrany w jakis mundur chyba ze to jest tajniak, to widac po twarzy..

I co?Znieważyli go???

wiadomo co za g.wno nie wybierać nastepnym razem. bez imienia i nazwiska zaznaczam.

Teraz powinni pozwać radnego Bieńkowskiego ci których on sam znieważył poprzez swoje naganne zachowania. Podczas kadencji radnego niejednokrotnie złamał prawo-naruszył dobra osobiste innych ludzi.

Drogi DDWlOCLAWEK.PL

Na liście osób, które mnie obrażały w Internecie na forach są: PIETRASZEWSKA Łódź, PIETRASZEWSKI Włocławek, Stocki Włocławek, Schwanke Włocławek oraz adres IP należący do ZIELENI MIEJSKIEJ a także właściciel lokalnego medium i jego koledzy.

A więc wyzywają mnie ci, których błędy wytykałem. Przy czym najbardziej agresywnie właściciele lokalnych mediów,którzy chcieliby się wpasować w układ przetargowy.

Nie blokujcie tego komentarza, przynajmniej w tym przypadku zachowajcie obiektywizm,którego nie zachowaliście nie kierując pytań w sprawie tego NEW'sa do mnie.

Pozdrawiam
Sławek Bieńkowski

Bieńkowski, w niektórych sprawach Cię popierałem, w innych nie. Wiadomo. Jeżeli ludzie zostają wzywani na Policję, bo strzeliłeś focha, jesteś po protu przegrany. Pamiętaj, że to mieszkańcy Cię wybierają. A teraz plujesz im w twarz.

Prokuratura musi najpierw zweryfikować definicję o brzmieniu;- funkcjonariusz publiczny.
Zgodnie z nią osoba pełniąca funkcję radnego nie jest funkcjonariuszem, gdyż nie spełnia tych kryteriów.
Radnemu przysługuje natomiast przypisanie bycia osobą publiczną a to jest zasadnicze różnica. To, ze Pan radny zawsze prezentował przerost formy nad treścią to chyba nikogo nie dziwi. Można mieć również bardzo poważne obiekcje co do wartości moralnych i intelektualnych, ale te pozostawię ocenie mieszkańców gdyby zdecydował się kandydować do rady miasta.
Gdyby natomiast Pan radny miał chęci i wolę również i mnie pozywać to ma do tego prawo. Tylko pod jednym warunkiem, że potrafi udowodnić, że jest funkcjonariuszem publicznym i rozumie znaczenie tej definicji. Jak również funkcjonariusze policji (ci są funkcjonariuszami) tę definicję potrafią obronić) na korzyść jeszcze radnego.

zawsze można się wytłumaczyć że obraziłem jako osobę prywatną a nie jako radnego , jeśli podczas obrazy padło same nazwisko to wiadomo że prywatnie !!!!

prawda w oczy kole.

Dlaczego nie wyrzucają posłanki, nikogo to nie zastanawia?

Pytanie do znających temat:

Czy jeśli prowadzone jest dochodzenie w sprawie o znieważenie to poszkodowany wnioskując o ujawnienie danych osobowych przypisanych do IP otrzymuje wszystkie nazwiska biorące w dyskusji czy tylko te o które wnioskuje?
Czy można wnioskować o nazwiska osób , które nie obrażały, a tylko brały udział w dyskusji?

ot cale zdradziecko-pijacke PO w pigulce.jaki ten pan delikutasny jak fracuska psina,chcialbym panu przypomniec jak panscy partyjni koledzy nazywaja nas polakow,niektore epitety lecialy wprost z mownicy sejmowej.bydlo,zascianek,ciemnogrod,syf,psycho-katole,dewianci,faszysci,brudasy o dorzynaniu watahy nie wspomne.tak prosze pana te i wiele innych okreslen padlo na temat polski i polakow z ust kolaboranckiej PO i co pan na to?powinien pan zawiadomic prokurature,a tu cisza.powiem panu jeszcze jedno,ze najwieksza obelga dla mnie jako obywatela jest zasiadanie w sejmie RP zdrajcow mojej ojczyzny z pod znaku PO-PSL-TR i komunistycznej partji SLD.Tadek PO nigdy nie bylo partia liberalow,to tylko haslo wyborcze.wolnosc slowa tez sie w polsce skaczyla wraz z nadejsciem PO i mowy nienawisci,to taka sztuczka ktora ma eliminowac z dyskusji ludzi o innych pogladach.sto razy juz tu pisalem ze platforma jest tak samo obywatelska jak byla milicja.was prosze pana w bydlece wagony zaladowac i na daleka syberie bardzo daleka pod sam ural.

ale p..da z Niego

Rada krajowa PO-winna wyrzucić ze swych szeregów takie "śmieci"jak posłanka Kopaczewska.A co z Sobolewskim? To,że Bieńkowski postanowił nagrać i upublicznić to dowód na zakłamanie i pewność siebie "wybrańców"narodu.

Uderz w stół a on na pół?- bardzo utożsamił się z różnymi wpisami pan B? -zachowanie naganne musi być napietnowane . Nie jestem zwolennikiem personalnych , niewybrednych ataków ale zachowanie zawsze mam prawo ocenić . Podsłuchiwanie, podglądanie donosy dla uzyskania jakichkolwiek korzyści są wstrętne i należy je potępiać
O ile wiem radni nie posiadają immunitetu jak posłowie a jeśli ktoś jest osobą publiczną to musi wiedzieć,że ta publika albo nagrodzi oklaskami albo wygwiżdze.
Takie jest ciężkie życie takich publicznych. Niech przestaną być celebrytami....

Ciekawe czy następnych wyborach ktoś zagłosuje na tego pana ?

To trzeba mieć tupet . Bezczelnie nagrywać "swoich" ,przy tym obrażać między innymi Panią sprzątaczkę a później zawiadomić prokuraturę że jest się obrażany w komentarzach . Już ma pan wprawę w używaniu poziomicy także przyda się to panu na budowie gdzieś na obczyźnie pracując jako pomocnik murarza !!!! Tam podwyżkę dostanie pan ze wszystkimi pracującymi i nie będzie się trzeba unosić honorem(tylko oczywiście trzeba najpierw na nią zasłużyć)!!!ps taka rada zamilcz pan już lepiej a nie latasz po prokuraturach bo jeszcze bardziej się pan pogrążasz

Ale zero!!! EHM

Wg mnie, celem powyższego wpisu Bieńkowskiego, jest zastraszanie innych osób, żeby nie odważyli się pisać czegokolwiek negatywnego o tym czlowieku. Nawet wtedy jeżeli to będzie tylko przytaczanie oczywistych, zaistniałych i znanych społeczeństwu faktów z jego "wspanialego" postępowania!

Wg mnie powyższy wpis Bienkowskiego ma na celu zastraszenie każdego, kto zechce napisać cos negatywnego o nim. nawet wtedy, gdy będą to oczywiste, zaistniałe i znane spoleczeństwu fakty.

I dobrze że podał tych wszystkich opluwaczy, trochę kultury może w ten sposób wprowadzi w komentarzach. Ja tam popieram. Mam nadzieje że poinformuje o wynikach. Jestem bardzo ciekawa kto najwięcej dziabał, nie zdziwi mnie jak się okaże że najpopularniejsze twarze.

Następny, który nasyła na ludzi policję. Chyba taka moda zapanowała wśród naszych prominentów.

Sory, ale kto to jest ten Sławek?

ZES.AŁA SIĘ BIDA I PŁACZE

Obiektywnie mówiąc to jedyny radny , który próbował coś zmienić w tym mieście i nie bał się o tym mówić wprost. Niestety jest jak Don Kichot w walce z wiatrakami... ale cześć i chwała , że próbował. A propos zgłoszenia: dawał przykład dyskusji podpisując się pod swoimi postami. To moje przemyślenia . Każdy ma prawo do własnego zdania.

:) Ja też pisałem i czekam z niecierpliwoscią na wezwanie. Wtedy ruszę ze swoim pozwem przeciwko SB ;)
Do tej pory tego nie robiłem bo po co babrać się w g....
Jeżeli jednak g.... usiłuje zastraszać innych piszących i zmusić do milczenia musi liczyć się też z kontrposunięciami.

Gdyby SB przyszedł do głowy pomysł żeby samodzielnie startować w wyborach zaproponuję mu hasło wyborcze.
CZEPIA SIĘ G.... OKRĘTU I KRZYCZY -PŁYNIEMY !
p.s. Zgadnijcie kogo/co miałem na myśli określają mianem SB. Ja i tak myślę inaczej ;)

Głupota kiedy będzie chciała nagłośnić swoją obecność i zaistnieć medialnie też podpisze się jako Głupota.

Ale jaja, panie B. trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść! Jak tak panu źle, że wolni ludzie wyrażają swoją krytyczną opinię o panu jako o radnym to proszę natychmiast ustąpić z tego stanowiska. Niestety takie stanowisko to ryzyko, że nie zawsze będą głaskać po główce. Myślę, że raczej teraz to już definitywnie pan zakończył polityczną karierę we Włocławku. Jaka partia zechce mieć w swoich szeregach kogoś kto ich będzie nagrywać? Można było jeszcze liczyć na wyborców, i przychylność mediów i startować jako niezrzeszony no ale w takiej sytuacji, to chyba tylko może pan kandydować do mam talent. Będzie tu ludzi straszyć prokuraturą. Tfu!

Skoro pan radny sam zakwalifikował sie jako funkcjonariusz publiczny to poza "szczególną ochroną prawną" ma też... SZCZEGÓLNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ PRAWNĄ.
To powinni wykorzystać ci wobec których radny popełnił przestępstwo wykorzystując do tego pełnioną przez niego funkcję.

Szczególna ochrona prawna funkcjonariusza publicznego:

Szczególna ochrona prawna funkcjonariusza publicznego wyraża się w tym, iż określone zachowanie sprawcy przestępstwa wobec funkcjonariusza publicznego jest zagrożone karą surowszą, niż analogiczne zachowanie się sprawcy wobec innych podmiotów. Tytułem przykładu, przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej popełnione wobec funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3 i ścigane jest z urzędu (art. 222 Kodeksu karnego). To samo przestępstwo popełnione wobec innego pokrzywdzonego zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, a ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego (art. 217 Kodeksu karnego).

Szczególna odpowiedzialność karna funkcjonariusza publicznego:
Niektóre przestępstwa mogą zostać popełnione jedynie przez funkcjonariuszy publicznych. Oznacza to, iż zakres zachowań penalizowanych przez prawo karne jest w przypadku funkcjonariuszy publicznych nieco szerszy w porównaniu z innymi podmiotami. Przykładem może być przestępstwo przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków na szkodę interesu prywatnego lub publicznego (art. 231 Kodeksu karnego). Jest to przestępstwo indywidualne i może być popełnione jedynie przez funkcjonariusza publicznego. Inne osoby nie podlegają karze za takie zachowanie, o ile nie wypełnia ono jednocześnie znamion innego przestępstwa.

Te Bieńkowski weź się za robotę nygusie śmierdzący. W następnych wyborach na pewno WYGRASZ.

Policja takimi bzdurami się zajmuje, a po napadzie na jubilera nadal nie wykryto sprawców.

Bieńkowski włożył kij w mrowisko (włocławek). Każdy pozytywny wpis jest od razu minusowany i krytykowany. Układ zamknięty. Bardzo dużo osób wiele by straciło gdyby to się zmieniło i to ze wszystkich opcji politycznych. Niestety.

Zastanawiam się dlaczego ta biedna policja ustala IP komouterów różnych ludzi... Czyżby tylko po to aby ich nazwiska były publikowane na forach i obrażane w ten sposób? Poza tym co Bieńkowski mówił o działaniach policji w wieczór wyborczy na Kościuszki? Jak to kontrolowała alkomatem członków jego partii. Czyżby policji można było pluć w twarz i jeszcze będzie służyła panu z partii władzy? Pan Bieńkowski jest radnym, ma znajomości, jest urzędnikiem jednego z ważniejszych urzędów w województwie i takie cyrki wyprawia? Zwykłego człowieka już dawno by za to wycięli...

Ludzie oburzeni, że politycy tak rozmawiają. Sorry, ale taką mamy "klasę" polityczną.

Politycy oburzeni, że ktoś ich śmiał nagrać. Skoro się pchasz do odpowiedzialności za naród, to miej odwagę odpowiadać przed tym narodem 24h/dobę.
Fakt, że potajemne nagrywanie we Włocławku jest modne i nie jest to zbyt eleganckie zachowanie.

Jednak w całej sprawie zastanawiający jest fakt, jak nagrania wyciekły, bo ta historia może być o niebo ciekawsza, niż ich zawartość. Czyżby chuderlawy szpieg szoguna?

Swoją drogą fajna manipulacja droga redakcjo.
Podpisywać artykuł o ewidentnym zabarwieniu negatywnym, zdjęciem z wizerunkiem kandydata na prezydenta miasta Włocławek.
Teraz Pan Wojtkowski ewidentnie będzie kojarzony z Panem obok. Tylko czy tego by sam zainteresowany chciał?

@ ~ CzarnaWdowa / 15:13, 04.09.2014

Masz słuszność. Poza tym sądzę, że w red. DD nie ma prawnika, albowiem wymienione nazwiska okreslaja osoby prywatne i red. nie miala prawa ich eksponować. Jestem pewien, że w przypadku umorzenia sprawy, redakcja może byc PRZYPOZWANA do sprawy za publiczne eksponowanie nazwisk.

Sprytna zagrywka - samo nazwisko i miasto niejednoznacznie określają, więc odpowiedzialność również nijaka.

No i pan Bieńkowski swoim zwulgfaryzowanym jezykiem znow "zabłysnął"! I to na całą Polskę zxa pośrednictwem tygodnika "NIE". Jak wynika z fragmentu treści artykułu jednym z ulubionych zdań pana Bieńkowskiego (jak to wynika z taśmy nagranej podzcas bibki) - to: "mam to w dupie".
I nikogo nie znieważył?