Biskup Mering, jak zapowiadał, powołał nowych dziekanów. To finał poważnych zmian w diecezji włocławskiej rozpoczętych na początku grudnia ubiegłego roku.
Kuria poinformowała, że z dniem 1 marca br. rozpoczęła się nowa kadencja dziekańska. Urzędy objęli dziekani, wicedziekani i ojcowie duchowni dekanatów diecezji włocławskiej.
W życie weszła też reforma administracyjna dekanatów. Rozwiązane zostały dekanaty kolski I i kolski II, a w ich miejsce biskup włocławski Wiesław Mering utworzył dekanaty kolski i kościelecki. Zmiany granic objęły w sumie 9 z 33 istniejących dekanatów.
Biskup Mering zdecydował o odwołaniu dziekanów przed upływem kadencji po wizycie Nuncjusza Apostolskiego we Włocławku 16 listopada 2014 roku i rocznicowych uroczystościach ku czci bł. ks. Popiełuszki na tamie 18 października. Nie wszyscy dziekani wzięli udział w tych uroczystościach.
- Podjąłem decyzję o przyspieszonych wyborach nowych dziekanów i skróceniu obecnej kadencji. Muszę mieć pewność, że pracuję z ludźmi, na których mogę liczyć” – powiedział w grudniu biskup o swojej decyzji.
Diecezja włocławska jest podzielona na 33 dekanaty. W skład każdego wchodzi po kilka parafii. Zwierzchnikiem każdego dekanatu jest dziekan nazywany też "wikariuszem rejonowym".
Po reformie dziekanami w dwóch dekanatach, na które podzielone są parafie we Włocławku, zostali: ks. Henryk Witczak, proboszcz fary i ks. Kazimierz Grabowski, proboszcz w parafii przy Robotniczej; wicedziekanami: ks. Józef Miłek z parafii na Zawiślu i ks. Sławomir Deręgowski, proboszcz parafii św. Stanisława na Południu, poprzedni kapelan biskupa. Ojcami duchownymi we Włocławku mianowano dwóch zakonników: franciszkanina, proboszcza parafii przy placu Wolności, ojca Mariusza Dębinskiego i pocieszyciela, proboszcza parafii Matki Bożej Fatimskiej przy ul. Płockiej, ojca Damiana Koseckiego.
Nick06:20, 09.03.2015
Gratulacje dla naszego Proboszcza z parafii Świętego Stanisława ale mam nadzieje ,że będzie w dalszym ciągu naszym proboszczem gdyż jest to wspaniały kaznodzieja ............
brzescijanin07:25, 09.03.2015
Zdegradowac powinien proboszcza Brześcia kujawskiego!!!!! To co ten ksiądz robi to o pomste do nieba!!! Biskupie reaguj!!!!!
fan IJ07:46, 09.03.2015
O proboszczu z BK - IJ, można by książkę napisać. Po pierwsze żyje na ze natury z gosposia, po drugie kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi, wedle uznania udziela slubu bądź nie, podobnie z chrztem!!!! Gigantyczna składka na komunie!!! Promocja kolejnego zakładu pogrzebowego w siebie brzeskim... I wiele wiele innych przykładów!!!!!
ya07:46, 09.03.2015
wygląda jak wódz. INDIAŃSKI!!!
fan IJ07:51, 09.03.2015
~ya. Tylko pióropusza brakuje
OlaS08:10, 09.03.2015
Nie chciało mi się tego czytac.myślałam po tytule coś innego
Rysiek08:19, 09.03.2015
Serdeczne gratulacje dla Człowieka Niezwykłego Ojca Damiana Koseckiego, wprawdzie nie wiem na czym polega Damianie to, że zostałeś ojcem duchownym...chyba już byłeś. Jesteś dla mnie wzorem i dzięki Tobie jak już "biskupi lub inni bardziej święci od papieża" mnie doprowadzą do pasji, przypominam sobie Ciebie: skromność, zaangażowanie, pasje, rowery, więzienie, człowieczeństwo .... i mija mi złość. a wraca wiara w siebie i w innego człowieka. Twoja wiara.
Rysiek S
Satanael08:23, 09.03.2015
Dziki indianin na polu włocławskim
Angelika08:38, 09.03.2015
Daje Wam dzień na przypomnienie co się i komu nie spodobało...
Nagroda kawa na Bartnickiej 10 --
Wieczorem rozwiązanie konkursu, teraz uciekam do roboty tzw.
mami09:46, 09.03.2015
myślałem że wymierzył karę dla księży pedziów w postaci kastracji
Dla porządku10:04, 09.03.2015
"Muszę mieć pewność, że pracuję z ludźmi, na których mogę liczyć? - kon. wypowiedzi biskupa.
Już wiem, gdzie on tej się pewności naumiał. Ale wtedy nie nazywał się M., lecz TW "Lucjan".
skarbowy10:11, 09.03.2015
co by nie robili to itak chodzi o pieniądze!! i tak daleko odeszli od słów swego pana ..ale pan wrzystko widzi i wprowadzi podatek od tacy i biada tym którzy go oszukają nasle na nich urzędników skarbowych cesarstwa , a ci złoją ich dobrze!!
SiwyDym10:31, 09.03.2015
Na zdjęciu widać skromność naszego kleru... Szkoda, że sygnetów nie pokazali i zegarka. Szydzę Wami, że dorabiacie się kosztem najbiedniejszych
pb45a10:59, 09.03.2015
Corocznie z budżetu przeznacza się 1 miliard 600 milionów zł na wynagrodzenie katechetów w szkołach.Według danych na 2014 jest ich ok. 34 tys.Jednocześnie brakuje pieniędzy na dożywianie biednych dzieci w liczbie 600 tys.Corocznie wdajemy 400 milionów zł na dotacje na uczelnie katolickie,brakuje natomiast pieniędzy na dodatkowe lekcje matematyki .fizyki,wychowania seksualnego oraz zajęcia wyrównawcze dla słabszych uczniów i lekcje dla superzdolnych...Ludzie otwórzcie oczy i umysły...!!!
rumcajs nr1.13:07, 09.03.2015
A roztropny Biedroń zamiast religii funduje naukę angielskiego. Pożyteczne- pożyteczne bo wiarę się ma nie trzeba jej się uczyć.. i to na stopień? Chyba Panu Bogu nie o to chodziło.
Nie trzeba wierzącym w kler być by żyć uczciwie.
Nie kradnę, nie zabijam- nie wierzę i co? to niemoralne??
marek13:46, 09.03.2015
Przyznaję, że Polska mi zbrzydła.
Za dużo święconej wody
za mało zwykłego mydła.
Tadeusz Boy-Żeleński
An.....14:22, 09.03.2015
Pocieszyciel z Bramy. Bramy do Pomorza
- Pochodzę z Chojnic, zwanych "Bramą do Pomorza", najpiękniejszego miasta północnej Polski? - mówi o. Damian Kosecki ze Zgromadzenia Braci Pocieszycieli w artykule z 2011 roku.
Kiedy ktoś mówi, że jego wieś, miasto, region jest najpiękniejszy to nie ma co dyskutować. Każdy ma prawo do subiektywnego patrzenia na ?kraj lat dziecinnych?. Będąc ostatnio w Chojnicach miałem okazję stwierdzić, że miasto byłego kapelana więziennego naprawdę jest wyjątkowe. Zapraszam do obejrzenia zdjęć i przeczytania archiwalnego artykułu o o.Damianie Koseckim.
Pocieszyciel w więzieniu
Jaki jest ideał kapelana więziennego? Tak naprawdę nie znam odpowiedzi na to pytanie. Przedstawię natomiast skrócony portret ojca Damiana Koseckiego i jeśli ktoś uzna, że jest to sylwetka zbliżona do ideału, to się z nim ...chętnie zgodzę. Wyobraźmy sobie człowieka: prawie 2 metry wzrostu, 120 kg wagi, wysportowany, same mięśnie, zero tłuszczyku i nawet śladów tzw. drugiego podbródka. Wyrazista, typowo męska twarz. To nie jest portret recydywisty. To opis kapelana Zakładu Karnego we Włocławku,
Ojciec Damian pochodzi z wielodzietnej rodziny. Miał 10 osób rodzeństwa. Urodził się jako 10 chłopiec. Po nim była jeszcze tylko siostra. Rodzice, żeby utrzymać tak liczną gromadkę, bardzo ciężko pracowali. Ojciec naszego kapelana pracował przy rozładunku wagonów i prowadził małe gospodarstwo rolne. Mama z zawodu była pielęgniarką, lecz po urodzeniu bliźniąt, a miała już dwójkę dzieci, zrezygnowała z pracy zawodowej i poświęciła się wychowaniu i rodzinie.
- Pochodzę z Chojnic, zwanych "Bramą do Pomorza", najpiękniejszego miasta północnej Polski. Moja rodzina zawsze była religijna. Nie byliśmy na pewno świętymi i nie jesteśmy, natomiast zawsze była obecna w naszej rodzinie modlitwa. W domu wspólnie był odmawiany różaniec w październiku. Odmawialiśmy także modlitwy do Matki Bożej w maju. Byłem ministrantem i należałem do Wspólnoty Maryjnej. Była to grupa chłopców i mężczyzn, którzy się spotykali w środy w kaplicy Sióstr Franciszkanek. Był to czas stanu wojennego, więc był zakaz gromadzenia się, my jednak regularnie co środę gromadziliśmy się na modlitwie. Mieliśmy z tego powodu trudności z SB. Mam w rodzinie dalszego wujka, który jest misjonarzem. Jednak ten fakt nie bardzo miał wpływ na moją decyzję, gdyż widziałem go w życiu jeden raz. Największy wpływ miała modlitwa we Wspólnocie i rekolekcje, na które jeździłem. Decyzję o wstąpieniu do zakonu podjąłem mając 19 lat. Moja rodzina nie wierzyła, że wytrwam, a jeden z braci powiedział, że nie będzie się ze mną żegnał, bo i tak za kilka dni wrócę. Zawsze chciałem być misjonarzem w Afryce, ale z powodu mojej nadwrażliwości na wysokie temperatury raczej to się nie spełni. Decyzja o wstąpieniu do Zgromadzenia Braci Pocieszycieli wynikała głównie z tego powodu, że podobał mi się charyzmat tego Zakonu, a szczególnie posługa wśród więźniów, bezdomnych i osób wykluczonych cywilizacyjnie. O Zgromadzeniu dowiedziałem się dość przypadkowo, kiedy w mojej rodzinnej parafii rekolekcje prowadził jego ówczesny Prowincjał.
Ojciec Damian zanim trafił do więzienia z posługą religijną pracował w Parafii Matki Bożej Fatimskiej przy włocławskiej tamie, miejscu męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. W październiku 2006 roku, decyzją Prowincjała Zakonu, został przeniesiony do Domu Prowincjonalnego we Włocławku-Michelinie i objął funkcję Przełożonego Domu i Kapelana u Sióstr Sercanek oraz Kapelana w Zakładzie Karnym we Włocławku. Pierwsze tygodnie posługi religijnej w więzieniu były bardzo trudne i wcale nie zapowiadały późniejszych sukcesów. Trwały poszukiwania sposobów dotarcia do skazanych i ułożenia relacji z funkcjonariuszami. Poznawanie regulaminów i zasad funkcjonowania zakładu karnego. Po prostu "uczenie się więzienia". Były momenty zwątpienia, które najlepiej charakteryzują słowa piosenki ? "Co ja robię tu, co ty tutaj robisz".
- Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że wiele osób przebywających w więzieniu, to ludzie bardzo mocno poranieni w życiu, którzy bardzo często nie doświadczyli prawdziwej, bezinteresownej miłości. W związku z tym posługa tutaj jest prawdziwą Misją. Dlatego dzisiaj rozumiem, że brak wyjazdu na misję w Afryce wcale nie spowodował, że nie jestem misjonarzem. Tutaj, za murami są prawdziwe Misje, choć temperatura niby mniejsza ? choć nie zawsze (śmiech). W więzieniu o relacje skazanych z Bogiem trzeba walczyć każdego dnia. Nic nie jest dane raz na zawsze. Jest trudno, ale z Miłością Bożą to się udaje.
Posługi religijne w Zakładzie Karnym we Włocławku to nie tylko Msze Święte. Ze względu na ilość chętnych i zróżnicowanie osadzonych jest ich kilka, nie tylko w niedzielę, ale i w ciągu tygodnia. Poza tym raz w tygodniu odbywają się spotkania grup: Biblijnej, Taize, Misyjnej i Wynagradzającej.
Kapelan jest też inicjatorem powstania "Kuźni z ekspertem", czyli spotkań z interesującymi ludźmi z różnych dziedzin, nie tylko ściśle związanych z życiem religijnym. Tematyka tych spotkań i zakres dyskusji nigdy nie jest ograniczana w żaden sposób. To już tradycja "Mielęcina", że nie ważne czy przyjeżdża biskup, minister sprawiedliwości czy marszałek Sejmu dyskusji się nie ustawia.
Dwukrotnie ojciec Damian Kosecki odwiedził Rzym, w tym raz na rowerze. Od 25 lat organizuje pielgrzymki rowerowe. W tym roku już po raz 15 rowerzyści wyruszą na trasę Włocławek-Częstochowa-Licheń-Włocławek. 600 km w dziewięć dni. Razem ze skazanymi na rowerach odwiedza kujawskie sanktuaria, a kiedy dość długo nigdzie nie wyjeżdża jest zachęcany piosenką Lecha Janerki "Rower to jest świat", a szczególnie fragmentem tekstu "...może byś tak Damian wpadł popedałować". W 2010 roku w rowerowej pielgrzymce na Jasną Górę po raz pierwszy wzięli udział skazani. Jeden z nich, Jakub Ściobłowski, pełnił dodatkowo funkcję mechanika wyprawy. Skazany ten, razem z kilkoma innymi, wziął też po raz kolejny udział w pielgrzymce do Częstochowy, opiekując się osobami niepełnosprawnymi. Celowo wymieniam jego nazwisko ponieważ jest on, jak sam ostatnio o sobie mówił podczas spotkania z funkcjonariuszami w Centralnym Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu ? przykładem religijnej resocjalizacji. Kilkanaście razy skazani zaangażowani w działalność religijną odwiedzali szkoły średnie i wyższe głosząc Świadectwa. Razem z kapelanem uczestniczą w uroczystościach Bożego Ciała na wolności, pomagają w przygotowaniu imprez, przekazują swoje dzieła artystyczne (obrazy, rzeźby) na aukcje. Ostatnio razem z młodzieżą z włocławskich szkół zagrali w spektaklu teatralnym poświęconym ks. Jerzemu Popiełuszce - "Ksiądz Jerzy ? modlitwa ostateczna". Nie ma w zasadzie uroczystości, wydarzenia u Pocieszycieli żeby w nich nie brali udział skazani. W 2009 roku w Poznaniu, podczas Europejskich Spotkań Młodych Taize wystąpili ze Świadectwem przed wielotysięczną publicznością z całej Europy.
Pisząc ten artykuł cały czas zastanawiałem się na czym polega niezwykłość kapelana Damiana Koseckiego. Skąd u niego ta, czasami na granicy naiwności, wiara w człowieka, mnogość różnorodnych inicjatyw, dobroć. Gdzie jest klucz do jego osobowości? Myślę, że jego niezwykłość polega na ...zwykłości. Tak, na zwykłości, bo tak naprawdę jest on przykładem żmudnej pracy organicznej, u podstaw, bezpośrednio ze skazanymi. To, że robi to czasami niekonwencjonalnie nie powinno zasłaniać dnia codziennego. Sprawowanie sakramentów Pojednania i Eucharystii, długie rozmowy z osadzonymi, spotkania w grupach, roznoszenie komunii świętej do tych skazanych, którzy z różnych względów nie mogli uczestniczyć we Mszy Świętej i po prostu bycie z osadzonymi stanowi sedno jego posługi.
A, że do tego jest mądrym, pogodnym i życzliwym człowiekiem to tylko pomaga. Zaszczytem dla mnie jest fakt, że mogę z nim współpracować, że rozumiemy się bez słów i że cieszę się jego przyjaźnią. Z wzajemnością.
(14.07.2011)
marek14:31, 09.03.2015
Nade mną Kościół nie ma żadnej władzy,bo mu jej nie daje.Nie jestem jedyny.Jest nas coraz więcej.
Prof.Stanisław Obirek,były jezuita.
ubaw po pachy14:33, 09.03.2015
An...porąbało Cię?Chyba nie sądzisz,że ktoś to będzie czytał?!!!Ja pierdziu ludzi to naprawdę grzeje!!!
Mk14:35, 09.03.2015
@ xXx / 06:46, 09.03.2015 Niespodziewane "awarie" muszą naprawiać elektrycy , niektórzy elektrycy.;)
zniesmaczona14:41, 09.03.2015
DD kurczę czasami do poziomem dorównujecie komentującym:(Ja rozumiem,że nagłówek musi być"chwytliwy"ale zaczynacie osiągać poziom śmieszności"...biskup wymierzył karę..."a treść nie ma kompletnie nic wspólnego z tematem.Błędy ortograficzne,zeszłoroczne opisy tłustego czwartku,teraz to!Czy ktoś bystry choć odrobinę to kontroluje(no chyba że nikogo takiego nie macie)!!!
asap14:56, 09.03.2015
do zniesmaczonej:
- Podjąłem decyzję o przyspieszonych wyborach nowych dziekanów i skróceniu obecnej kadencji. Muszę mieć pewność, że pracuję z ludźmi, na których mogę liczyć? ? powiedział w grudniu biskup o swojej decyzji.
a to nie jest kara?
Elżbieta15:23, 09.03.2015
Serdeczne gratulacje dla ks Grabowskiego to inteligentny ,miły dla wszystkich proboszcz mojej parafii .Z lenistwa bardzo rzadko chodzę do kościoła i ks Grabowski nigdy nie dał mi odczuć że jestem nie taka gdy poszłam do kancelarii w sprawie chrztu moich wnuków czy dokumentów do ślubu syna
PARAFIANIN17:12, 09.03.2015
do~ Elżbieta:To prawda jest w tym człowieku coś ujmującego.Pewnie niedługo będzie wybierał się na emeryture.Czas biegnie nieubłaganie,przez 30 lat wykonał na parafii kawał dobrej roboty tworząc od podstaw nowy kościół.Jednostka E nie ma co narzekać na proboszcza.BRAWO KAZIU!
wikary hetero19:06, 09.03.2015
biskup merling biskup merling a nie lepiej krótko pe-ał
katolik19:13, 09.03.2015
Aż 30 lat pasożytował ? No to nie ładnie , już go ten pan Bucek rozliczy za to lenistwo , zachłanność i wiarę w mamonę .
sasiad z torunskiej19:29, 09.03.2015
sprowadzic do wloclawka prawdziwego ksiedza z wloclawka i oddanego kosciolowi calym zyciem prawa reke ks drainerta z katedry wlodka lewandowskiego ktory chodzil do szkoly nr4 i byl oddanym do konca ministrantem w katedrze pamietam jak prowadzil procesje za komuny autobus na niego wjechal jak niosl krzyz i polamal mu nogi a teraz sie meczy gdzies na zadupiu
Ewa19:31, 09.03.2015
Mojej rodzinie brakuje księdza B.Cieślaka z Parafii świętego Jana, był to wyjątkowy człowiek. Niestety niedawno odszedł ale pozostał w naszych sercach jako osoba godna pamięci.
Pogromca19:43, 09.03.2015
Muszę pracować z zaufanymi ludźmi - znaczy z archiwów IPN?
kolega ministrant19:51, 09.03.2015
wlodziu lewandowski wroc do katedry to bede chodzil na twoje msze do katedry byles najlepszym ministrantem i ksiedzem duzo ludzi cie zna z wloclawka bedziesz sie czul jak ryba w wodzie w swojej parafi a biskup napewno bedzie bardzo z ciebie zadowolony
Lucek20:59, 09.03.2015
Ludzie otwórzcie oczy ! Przecież kieckowi was tak w rogi walą że głowa mała . Nie bójcie się śmierci , umierajcie z godnością , oni wam nie pomogą a tylko z was kasę wydoją i poślą do piekła , o ile takie jest ?
dbx19:43, 10.03.2015
Ale się cudak zestroił, brakuje mu tylko serdelków za uszami i wąchów. Musiały trochę kosztować te ciuchy robocze.
abc23:42, 08.01.2016
chyba nie znacie ksiedza z wienca to drugi mering
seta20:02, 27.08.2021
Ale przynajmniej nie pedofil....
stefanek08:44, 15.10.2017
,,Ks. prał. Sławomir Deręgowski ma 40 lat, z czego 14 lat spędził w kapłaństwie"; chyba jednak za wcześnie, no ale jak się jest w takim klanie, to nominacje idą szybko. B- p lubi młodych księży, oj tak. Przykładów moc.
banach13:18, 15.10.2017
Klan" biskupa" górą, awanse dla nich, głównie młodych i przystojnych; przykładów aż nadto! Wstyd
adamek20:04, 15.10.2017
Ks. prał. Sławomir Deręgowski ma 40 lat, z czego 14 lat spędził w kapłaństwie. Przez prawie 9 lat pełnił funkcję kapelana biskupa. Biskupie, chyba jednak za wcześnie te ,,namaszczenia", oj za wcześnie, znamy powody aż nadto..... Stosuj inne kryteria aniżeli te, które teraz stosujesz......
covid16:26, 26.08.2021
odgrzewane dudy sprzed sześciu laty.przecież facet już jest emerytem!.
seta19:59, 27.08.2021
Ale o wyeliminowaniu pedofili i homoseksualistów nic nie wspomniał.
Co za ludzie, co za ludzie?
Kościół polski jest chory i to mocno.
Na miejscu rodziców nie posyłałbym dzieci na religię.
Księża są źli. To zwykłe świnie.
Trzeba na nich uważać bo mogą naszym dzieciom zrobić krzywdę!!
Tłumy w Ciechocinku na spotkaniu z Trzaskowskim
Zorro wypędzi trzaska gdzie *%#)!& rośnie.
BRAWO ZORRO !
23:40, 2025-05-25
MPK zmienia rozkład od środy. Ten autobus
Ile jeszcze autobusów zostanie zlikwidowanych, gdzie jest linia 2, gdzie jest linia 18, gdzie jest linia 22, gdzie połączenia do Nasiegniewa, Cyprianki, Brześcia?
Ktoś
23:12, 2025-05-25
Nowa trasa Marszu dla Życia i Rodziny
A najśmieszniejsze i niestety najsmutniejsze jest to, że te marsze obrony życia organizują ci co krzyczą, że stosunek płciowy w prezerwatywie to największe zło.
Ktoś
23:10, 2025-05-25
Trzaskowski we Włocławku?
Jeśli wolność słowa zostanie odebrana wtedy *%#)!& i cisi będziemy prowadzeni jak owce na rzeź. George Washington
Pol
22:30, 2025-05-25
0 0
hehehehe - ON JEST NIETYKALNY ROZUMIESZ !!!