Autobus MPK przejechał psa. Wypadek czy znieczulica?

JAK MOZNA SIĘ NIE ZATRZYMAĆ I ZADZWONIC PO POMOC , A JAK BYŁO ZA PÓZNO NA RATUNEK TO PRZECIEŻ SĄ INSTYTUCJE OD ZAOPIEKOWANIA SIĘ PIESKIEM

Nie bronie kierowcy ale gdyby sie zatrzymal i zajal psem to pasazerowie zlinczowaliby go za opóźnienia

Zaraz zacznie sie lincz kierowcy a ja sie pytam gdzie byl wlasciciel ?? Kierowca zatrzymałby sie na pewno i zawiadomil odpowiednie sluzby gdyby nie to ze juz na nastepnym przystanku staliby ludzie i dzownili do MPK na skarge gdzie jest autobus

A co miał zrobić kierowca, zatrzymać się i znicz zapalić? Czy może jeszcze za księdzem czekać i trumienkę zbijać? Kierowców obowiązuje rozkład jazdy, którego muszą się trzymać, inaczej odczują to na pensji. Do tego pasażerowie, którzy pewnie szczekaliby na kierowcę bardziej niż ten pies za to, że się zatrzymał żeby psa obejrzeć. Podejrzewam, że świadek Przemysław interweniowałby u kierowcy ale w innej sprawie jeśli jechałby tym autobusem i przy gwałtownym hamowaniu by przeleciał z pół autobusu nabijając sobie guza albo rozcinając głowę o rurkę, siedzenie lub podłogę. Nie jestem jakimś wynaturzeńcem pozbawionym uczuć, lubię zwierzęta, nawet mam kota w domu, ale robienie z kierowcy MPK pirata drogowego czy wręcz mordercy za kółkiem przez szanownego czytelnika to już przesada. Sam miałem kilka razy przypadek, że pies wbiegł mi na ulice tuż przed autem i wiem ile wymaga taka sytuacja uwagi, co prawda zwierzęcia nie potrąciłem żadnego ale pasażerów trochę potrzepało takie gwałtowne hamownie. W osobówce każdy ma zapięte pasy czego nie można mówić o autobusie, gdzie pasy są tylko na jednym siedzeniu, osobówka waży 1tonę z kawałkiem więc szybciej wytraca prędkość niż autobus ważący 10t (na pusto) do 18t z max obciążeniem. Zamiast do kierowcy autobusu trzeba było poszukać właściciela psa i jemu wypomnieć nieupilnowanie pupila.

Bulwersująca sprawa! Gdzie był właściciel psa?! On powinien jeszcze ponieść ewentualne koszty naprawy autobusu. To nie wina kierowcy, że zwierzę chodziło bezpańsko po ulicy, ani to że wlazło mu pod autobus. Swoją drogą skąd wiedzą że to był internauta, skoro widział zajście na ulicy i zadzwonił a nie napisał maila?!

Gdyby kierowca zatrzymał się i wezwał pomoc pies by przeżył. Pies uciekł i nie jest to wina właściciela. Kierowca w tam momencie ma bardzo duże problemy. Grozi mu kara za nieudzielenie pomocy. Sami byście wymagali , by waszemu zwierzęciu pomogli gdyby został potrącony, a tutaj uniewinniony zostaje kierowca bo rozkład. WAŻNIEJSZY rozkład niż ŻYCIE istoty żywej. Śmieszni jesteście. Postawcie się na miejscu tej rodziny, która była roztrzęsiona gdy się dowiedziała. Gdyby kierowca miał serce to nie patrzyłby na to co inni powiedzą tylko pomógł BEZBRONNEJ istocie!

A niedawno na straż miejską wieszano psy za to że ganiają właścicieli wypuszczających luzem swoje psy

A bezdomnymi i chodzącymi po śmietnikach to się nie przejmujecie???I macie jeszcze śmiałość zarzucać komuś znieczulicę??!!

Ach Ci pisarze szlag by ich. Zawsze oni niewiniatka. Pamiętajcie po pierwsze człowiek a później zwierzę. A co by było jak przez psa kierowca hamujące pozabijal by ludzi?

Karać psiarzy!!!!

Jeśli pies wleciał pod koła to szoferzyna był bez szans,i każdy to rozumie.Pretensje sa o to,ze wiedzac co się stało udaje taki mistrz kierownicy ze nic się nie wydarzyło i nie zatrzymuje nawet auta,a nuż nikt nie zauwazył,wciska gaz i jedzie dalej,typowy polaczek.Drogi kierowco,wystarczyło abys się zatrzymał i powiedział ze jest ci przykro,wyszedłbys na człowieka,a tak jesteś dupkiem.Może na przyszłość będziesz pamietac jak postapic?

wysłać "lewego" MG z komunalki, pani Jola z tego wydziału od roznoszenia ulotek pały niech posprząta w końcu nadzoruje sanico... Trudno to rozbić hehe

co za obłuda ludzi, jeśli pies uciekł to znaczy że był źle pilnowany przez właściciela albo chodził po bardzo ruchliwej ulicy bez smyczy i kagańca. Sama kocham zwierzęta ale jeśli właściciel nie potrafi go dopilnować to on on ponosi odpowiedzialność. Jakoś jak matka nie dopilnuje kilkuletniego dziecka to zawsze jest jej winna a nie obcych a w przypadku psa winny jest kierowca nie właściciel? Ludzie myślcie trochę!

Jeśli tego psa potrącił ten sam autobus co jest na zdjęciu czyli o nr 214 to posiada on monitoring i juz dawno powinni obejrzeć nagranie ze zderzenia, ono z pewnością wiele wyjaśni.

a co robił piesek sam na jezdni !!!co !!!

Ale wydarzenie w 100 tysięcznym mieście-autobus przejechał psa.Sensacja!

W tym dzikim kraju POtracenie psa POwoduje większa reakcję niż widok głodnego bezdomnego CZŁOWIEKA !!! W tym dzikim kraju zasrańce obsrywajace trawniki mają większe prawa niż chorzy ludzie którzy umierają bo niedoczekali się na wizytę u specjalisty-onkologa!!! Dlaczego nie dostajecie forumowej sraczki jak Malatyśki zatrudnia partyjnych kolesi zamiast leczyć za te pieniadze chorych , dlaczego nie dostajecie sraczki jak czytacie że farbowany lisek zmienił partię i za to dostał POdwyżkę ?

Kierowcy winni zachować ostrożność. Jeśli człowieka by potrącono to też byłoby ok? Za co tak nienawidzimy zwierząt?!

~ XXIwiek na 100% Twoich wpisów trafia się 1% ktory ma jakiś sens (poza stwierdzeniem dziki kraj) .... tyle że ten portal skupia wokół siebie w 99% szczeniackich hejterow, bezmózgów i inną patologię którzy nie pojmującą takich tematów jak :

- zasrańce obsrywajace trawniki mające większe prawa niż chorzy ludzie którzy umierają bo niedoczekali się na wizytę u specjalisty-onkologa!!!
bądź
- dlaczego nie dostajecie forumowej sraczki jak Malatyśki zatrudnia partyjnych kolesi zamiast leczyć za te pieniadze chorych , dlaczego nie dostajecie sraczki jak czytacie że farbowany lisek zmienił partię i za to dostał podwyżkę

więc sobie tu nie pogadasz......

~wloclawek.Kto mówi o nienawiści do zwierząt? Spróbuj zatrzymać w miejscu autobus jak ci pies wyskoczy przed maskę.Nie ma takich mocnych.

A znany już burek XXIwieku robi w pampersy. Następnie za przyzwoleniem tegoż burka towarzysz emeryt cmoka go po zacnym dupsku. Jakie to romantyczne. Przepraszam .....wzruszyłem się.

kierowca powinien się zatrzymać wyjść i chociaż sprawdzić czy pies żyje i od razu powiadomić dyspozytora... a nie na pętli wystarczyło tyle a zajęłoby góra 3-5 min

Przejmujecie się psem a jak człowiek jest bity, okradany itd na ulicy na waszych oczach to przechodzicie obojętnie udając że nie widzicie.

Bądźmy czujni, reagujmy na błąkajace się psy - one też czują, też się boją i też potrzebują naszej pomocy. Mamy schronisko w naszym mieście dla psów. Wystarczy zadzwonić tam i zaalarmować, że pies biega bez opiekuna, że niebezpiecznie błąka się po ulicy, że jest wycienczony czy głodny. Tel. w sytuacjach awaryjnych, podany na stronie schroniska - 602 587 264 - miejmy go na swojej liście w telefonie. Pies jest naszym przyjacielem. Strasznie szkoda, że ten potrącony przez autobus MPK nie znalazł wcześniej pomocy, że nikt w porę nie zareagował. Bądźmy czujni. Reagujmy!

Dajcie spokój przejechał psa-stało się, szkoda psiaka, ale co miał mu sztuczne oddychanie zrobic? Winny jest właściciel, jak ktoś trzyma psa w mieście, przy ulicy, to powinien go odpowiednio zabezpieczyć, żeby nie uciekł.Całe szczęście, że wypadku ten pies nie spowodował. Niestety ale ludzie nagminnie puszczają psy bez smyczy, bez kagańca, nie rozumieją, że pies może wpaść pod samochód, czy kogoś ugryźć. Jeszcze głupie teksty-przecież on nie ugryzie...a pies wielki jak koń.

zapytajcie tego pajaca świadka czy widział całe zdarzenie? nie widział więc nie wie czyja wina kierowcy czy psa, zachowanie kierowcy po zdarzeniu bezapelacyjnie naganne, gdzie był właściciel psa? pewnie teraz dumny w domu siedzi bo parcie na szkło miał niezłe jak było widać w cw24, wszystkie lokalne media strasznie oburzone, tylko szkoda że za każdym razem tak nie reagujecie; i jeszcze jedno do szanownego pana świadka nie rób z siebie takiego miłośnika zwierząt bo jeszcze ktoś pomyśli że ty i twoje życie jest strasznie krystaliczne a przecież tak nie jest

Winny jest właściciel, ale tu bardziej chodzi o to że kierowca miał gdzieś to co się stało !!! jak ktoś nie wie to potrącenie zwierzaka i ucieczka jest KARANA !!

Wlasnie!!! Gdzie byl wlasciciel psa??!! Najlepiej teraz zwalic wine na kierowce. Bo co? Bo nie wyszedl z autobusu zobaczyc psa ktory mu wbiegł pod kola?! Żenada!! Mam psa i jezeli bylaby taka sytuacja winil bym tylko siebie ze pies latal bez smyczy!!

TAK A GDZIE BYŁA STRAŻ MIEJSKA?? DAJOM MANDATY ZA SIKANIE PSA POD DRZEWEM A NIE PILNUJOM BEZ PAŃSKICH PSUW
KIEROFCA DOPSZE ZROBIŁ MUGŁ WYSISIŃĆ I GO DOPIĆ !!!

Jak chodziłem na kurs na prawko, to dowiedziałem się, żeby uważać na autobusy, bo te mają zakaz gwałtownego hamowania.
Faktycznie kiedyś byłem świadkiem, kiedy kierowca autobusu gwałtownie zahamował przed przejściem dla pieszych. Kobieta która stała w połowie autobusu nie trzymała się, bo kasowała bilet, zrobiła kilka fikołków i zatrzymała się dopiero na kabinie kierowcy. Zalała się krwią i została odwieziona do szpitala, a ja dalszą podróż kontynuowałem na piechotę.
Cóż znaczy pies wobec zdrowia i życia pasażerów? A że nie zatrzymał się? A jak można pomoc psu? Zrobić sztuczne oddychanie? Pojęcia nie mam. Co najwyżej można zadzwonić na Straż Miejską i poprosić, żeby poinformowali kogo trzeba.

Tak to jest jak buractwo z okolicznych wiosek sprowadza się do Włocławka.Dla nich pies to powinien jeść ziemniaki i być cały czas na łańcuchu.

Porażka ci kierowcy z żółtych Solarbusów. Widzę u mnie na osiedlu jak usiłują parkować swoje samochody. Pozabierać prawo jazdy albo przynajmniej wysłać od nowa na kurs tylko tym razem na własny koszt a nie Urzędu Pracy

@ ja / 19:42, 08.06.2015 Jechałem jako pasażer kilkanaście lat temu autobusem naszego PKS do Poznania. Na leśnym odcinku drogi za Gnieznem nagłe hamowanie.Okazało się ,że jeż przechodził przez drogę. Kierowca otrzymał głośnie brawa od nas pasażerów. Także proszę nie mówić,że ktoś by kogoś linczował na chęć okazania ludzkich odruchów. Kierowca ma zawsze prawo przerwać jazdę i to z rozmaitych powodów, od podejrzenia awarii po nagłe złe samopoczucie czy inną nagłą sytuację. Autobus to nie jest tramwaj i nie zablokuje przejazdu. Szkoda,że tak się stało. może była szansa na ratunek dla zwierzaka? ale jaśnie pan kierowca MPK się spieszył.

@antywiocha / 07:20, 09.06.2015 A co myślisz ? ile to psów podczas powodzi utonęło z łańcuchem u szyi.;(

Ludzie tu chodzi o to ze piesek mógłby jeszcze żyć. nawet nie chodzi o to o zatrzymanie, przesunięcie. Co inne samochody miałyby jezdzic po nim. Nie bądźcie swietoszkami.ze Gdzie byli właściciele, bo pies uciekł z podwórka to był duzy pies nie problem żeby skoczył na klamkę. No tak ale wam takie rzeczy nigdy się nie przytrafily. Ale tym jak inni puszczają bez smyczy psy kręcą się koło wózków,dzieci to dla was jest ok

~ klocek LEGO -już kiedyś pisałem ,że emerytowi zwisają wpisy partyjnych klakierów i szczeniaków z gumką w zębach . Ale ,,kropla drąży skały'' i jak POkazały ostatnie wybory -drąży skutecznie- i tak mój dawny sąsiad zaciekły zwolennik paljtformersów w ostatnich wyborach dgłosował za ...DUDĄ !!! Przemiana ideologiczna nastąpiła jak dostał termin do onkologa na październik 2015 roku !!! I usłyszałem wtedy - ,,masz chłopie rację czas skonczyć z ta partyjną eutanazją emerytów i pejsatą obłudą .....''!!! Więc jednak idzie otrzeżwienie , szkoda tylko że pod groźba utraty życia lub zdrowia !!!Ale szczeniactwo jeszcze tego nie wie ...

Każdy pies i posiadacz psa z czipem.Czipować im uszy.

Droga bando skretyniałych hejterów powiem wam tylko tyle:
-Autobus wyjeżdżał z zatoczki autobusowej więc prędkości nie miał zabójczej wystarczyło zahamować,
-Każdy kierowca ma obowiązek zatrzymać się po zdarzeniu drogowym i wezwać odpowiednie służby,
-Na psa nikt nie zwrócił uwagi zanim nie podbiegłem i stanąłem na ulicy pies zajmował pół pasa jezdni
-a ucieczka z miejsca wypadku jest karana z kodeksu karnego więc wybaczcie ale z wyrokiem w aktach ciężko będzie znaleźć pracę.

Zauważyłem że ludzie z IQ poniżej 80 nie rozumieją problemu :)

~ XXIwiek / 09:47, 09.06.2015
spadaj do piachu, zwolnij kilejki u lekarza, tobie i tak już nic nie pomoże pejsaty kaczomatole
no już widzę te przemiany ... czekamy na te obietnice ... Grecję

Czytajac te komentarze wnisokuje ze wielu sedziow by sie tu znalazlo...a takie bezrobocie we wloclawku jest duze !wiec skladac papiery do sadu o zatrudnienia bo dobrze sie kogos osadza nie bedac wgl przy tej sytuacji i nie widzac jej a po opiniach i wpisach ludzi sugerowac sie i osadzac kierowce napewno specjalnie psa nie przejechal tymbardziej ze w autobusie byl monitornig i kierowca nie byl by na tyle glupi by rozjezdzac psa trzeba sie logoicznie zastanowic zanim sie wyda na kims osad!

Dla większości bydła pies"to tylko zwierzę"!!!Typowe myślenie wielkich katolików polaczków!!!Tacy są i tego uczą swoje bachory!!!Dlatego w tym mieście jest tyle dziadostwa i patologii!!!Oczywiście ten kretyn kierowca nie poniesie żadnej odpowiedzialności(choćby głupi mandat).Następnym razem potrąci staruszkę i też tylko wzruszy ramionami!!!

Przemysław,nawet nie próbuj niczego wyjaśniać bo większość to skończeni idioci!!!!!!!!Jak można dyskutować z debilem na temat empatii skoro on nawet nie zna tego słowa:(((Prymitywni ludzie prymitywne myślenie!!!

Pomysłowy Marian na przyszłość,zanim zaczniesz się wypowiadać to zajrzyj do słownika bo takiego ortograficznego debila to pewnie nawet w OHP-ie nie było!!!Jestem pewien,że ten "tylko pies"przewyższał cię inteligencją,a jego psie życie było więcej warte:(((

a skąd pan Struciński wie, że: "Tutaj nic już nie można było zrobić"? domyśla się, bo uprawia spychologię, bo to "tylko pies"! czy można było czy nie można to by było wiadomo, gdyby kierowca się zatrzymał. może jego też przejadą. a najlepiej bliską mu osobę. i też się nie da nic zrobić.

Jak tak można było zrobić?, totalna znieczulica. Czy ten kierowca ma sumienie???

Teraz MPK powinno zaskarżyć właściciela psa o zniszczenie mienia publicznego. Skoro właściciel nie umie prowadzić psa na smyczy, a takie jest w Polsce prawo, musi teraz za zniszczenie zapłacić. Niestety wiele osób zaraz po mnie pojedzie. Ale takie mamy prawo.

Łajza,bezduszna i nieczuła!!!I to coś wozi ludzi odpowiadając za ich bezpieczeństwo!!!Powinien wylecieć z roboty na zbity pysk!!!I nie dla tego,że przejechał zwierzaka ale za to jak się zachował"po"!!!

~ pasażerka / twoim zdaniem POwiniem psu zrobić sztuczne oddychanie ? Spuść POwietrze bo odfruniesz i nie wyrzucaj POchopnie ludzi z pracy , bo w pierwszym rzędzie trzeba by było wywalić tych pejsatych z rządu !!! .

mogli by informować bo na zielonej wyspie nie ma co do gara włożyć

ten pies zostal wypuszczony z auta z miesiac temu na wiejskiej przy sklepie

Ja pier.... aż mnie powaliło z nóg! takie info to raczej do BBC! Błagam opamiętajcie się. Pewnie kierowca miał się zatrzymać i reanimować metodą usta-usta.

dlaczego nie ma tego w network tusk?

Jakby go nie było stać na karmę, weterynarza i dobrze zaizolowaną ciepłą budę dla swoich psów czyli "braci mniejszych" jak zwierzęta nazywał Święty Franciszek z Asyżu.

Stosunek do zwierząt jest probierzem charakteru człowieka.

Wczoraj był reportaż na temat psa znalezionego na szczycie góry Rysy 2503 metry . Udało się pomimo wielkich trudności sprowadzić dość dużego pieska z tej góry na którą jakiś zapewne "mądry" człowiek go zaprowadził i porzucił.

Tak yo sie dzieje jak psy biegaja bez smyczy a wlasciciele ich nie pilnuja!!! Kierowca nie mial zadnej mozliwosci zeby uniknac tego 'potracenia' !!! A musial przejechac dalej zeby zatrzymac sie na przystanku i zawiadomic odpowiednie sluzby!! A tych ktorzy nie znaja sprawy a pisza tu bzdury niech lepiej zajma sie swoimi duuupami!!!

ciekawe jaki by byly komentarze gdy zamiast autobusu jechal by wasz syn na skuterze rowerze albo motorze? No slucham

Ukarac wlasciciela bo jak zabijaja dzieci to nikt sie nie zainteresuje. Jakby kierowca gwaltownie zahamowal i ludzi pozabijal ciekawe jaki byl by odzew. Wloclawek to wiocha do zaorania

czytam te wszystkie hejty i rzygac mi sie chce !!! ciekaw jestem bardzo czy jak potracili byscie psa, kota , lisa... na drodze krajowej to co??? zatrzymalibyscie sie?? probowali reanimowac?? a moze zadzwonili po karetke??? a moze skrobaczka do szyb zebrali byscie jego resztki zeby nikt po tym nie jezdzil?? ludzie to byl WYPADEK ! TAKIE RZECZY SIE ZDARZAJA !! A dla niedoinformowanych kierowcy MPKa czy PKSu przechodzą odpowiednie szkolenia i wiedza jak sie zachwac w takiej sytuacji! tak tez zachowal sie ten kierowca !

Szacun dla Pana, Panie Przemku...Dla cywilizowanych ludzi pewnw reakcje sa oczywiste i po co ta cała dyskusja....

Jeszcze jedna myśl. Nie wiem czy trafna. Jeśli ktoś jest nieczuly na cierpienie zwierzęcia to z duzą dozą pewności można stwierdzić, że podobnie jest nieczuły na cierpienie człowieka. Oczywiście opróćz siebie. Pan Przemysław jest na tym forum strasznie hejtowany, podejrzewam również dlatego, bo jest nam wstyd że nie stać nas na taką postawę. Boimy się interweniować. Wstydzimy się stanąc w obronie słabszych. Generalnie jesteśmy tchózliwi, słabi, pełni kompleksów. Tylko wyzwiska nam wychodzą. Ludzkie odruchy to towar deficytowy.
Panie Przemysławie, powiem wprost na 99 proc. nie byloby mnie w stanie na takie zachowanie jak Pańskie. Mimo tego, a może dlatego nie zamierzam Pana krytykować, za to że jest Pan lepszy ode mnie. Wprost przeciwnie. Proszę się nie przejmować wpisami.
Zdziwił bym się gdyby ich nie było.
A tym wszystkim którzy mają tak okrutny stosunek do zwierząt polecam wypowiedzi chodzby papieża JP II o braciach mniejszych.
Podejrzewam że gdybym je zacytował to wlocławianie pojechaliby po Świętym, jak po ......no właśnie.
Ważne jest żeby w odpowiednich momentach być po właściwej stronie.
Pan, Panie Przemysławie jest po wlaściwej stronie...

Jestem kierowca autobusu. Ostatnio wyleciał mi pies pod koła. Żaden z pasażerów się nie rzucał że wyszłam i sprawdziłam co się z nim stało. Powiadomilam dyspozytora i dopiero odjechalam. Trwało to bardzo szybko a psu uratowało to życie. pozdrawiam i mniej znieczulicy. Jak ktoś chce to może

W centrum miasta pies bez kagańca i smyczy, a gdzie jest właściciel ??

sory ale czytajac te komentarze mam 100% pewnosc ze znieczulica przeżarła juz wasze mozgi! inaczej byscie pieprzyli jak by tam lezal jakis czlowiek! i nie wazne czy potracony lezy tam zwierzak czy jakis czlowiek bo w obu przypadkach winni jestesmy udzielic pomocy!!ale widac ze chęć niesienia pomocy najwieksza cecha, zaleta czlowieczenstwa juz dawno umarla wstyd!!!

Naprawdę ale powinniśmy zwierzoluby zaskarżyć MPK, aby wyciągnęli konsekwencję z tego wypadku potrącenia psa, bo złamas kutany nie udzielił pomocy psiakowi, który z resztą przez fajtłapę za kierownicą został przejechany, A Strucińskiemu życzę aby i jemu kogoś z rodziny przejechano i zwiano z miejsca wypadku, ciekawe czy miałby takie samo zdanie że nic nie dało się zrobić, Pies ważniejszy był, bo tracił to co cenne - jego życie, a ludzie ? - a za tą znieczulicę powinni się połamać, a upadając na głowy, może by się opamiętali wreszcie i dojrzeli w sobie kroplę w tym ich morzu arogancji i egoizmu >:(

Zastanow sie czlowieku- wielki "zwierzolubie" cholerny- ile lat przezyles na tym swiecie gowniarzu zeby takie madrosci wyglaszac!!!??? Zaskarzyc trzeba- ale tych, ktorzy siedza na stoleczkach, bo wtedy kiedy Ty robisz dramat o psa, ktorego wlasciciel powinien poniesc kare- za szkody jakie pies wyrzadzil biegajac bez smyczy..ludzie nie maja pracy i nie maja co do gara wlozyc!!! Zastanow sie cielaku- co w zyciu jest wazniejsze- pies, czy czlowiek?? Durne pprownania- gdyby tam lezal czlowiek- srutututu!! Zastanow sie lepiej- co gdyby ten pies biegajacy bez smyczy kogos pogryzl??? To wedlug Ciebie tez- trzeba oskarzyc kogos, kto by tam stal- bo po co stal- piesek swiety!! Sama mam psa, ale bez przesady!! Krzywdy bym nie zrobila- ale ludzie nie dajcie sie zwariowac!!! ..brak slow!!