To co to za autostrada jak zwierzaki uczestniczą w ruchu drogowym? To już nie pierwszy taki przypadek. Cóż z tego, że zostanie naprawione ogrodzenie, dobrze , ze ludziom się nic nie stało. Czy GDDKiA zapłaci za zniszczone mienie ? Na pewno się wykręci, ze to wina kierowcy.

Jakim cudem na autostradzie znalazł się łoś skoro jest ogrodzona?

łosie moga przeskoczyć 2-metrowe ogrodzenie

Ogrodzenie SAMO się nie zepsuło. Pytanie: komu był potrzebny kawałek płotu?

Osobiście widziałem jak Łoś przeskakiwał ogrodzenia z siatki na posesji sąsiada. Dla łosia 1,5-1,8m to żaden problem

Jak zwykle znawcy tematu w pierwszych wypowiedziach, zapytanie się leśniczego albo myśliwego to powiedzą co łosie potrafią na A2 są nawet znaki o zwierzynie

~Qwerty / 16:26, 27.01.2016 , nie usprawiedliwiaj wykonawców . To wszystko z zachłanności wykonawców.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad musi ponieść konsekwencje.

Kim jest autor tego postu.Mamy nowe określenie samochodu,który nie jest ciężarowym.To jest osobówka!!!O zgroza jakich mamy dzis pismaków i jak potrafią kaleczyć język ojczysty.Bo polacy nie gęsi i dziennikarski język muszą poznać. cdn
.

do~Qwerty. I ty uważasz że to jest normalne że na A2 stoją znaki? To jest chory zbójecki kraj gdzie ustawa łowiecka jest napisana dla garstki postkomunistycznych vipów. Reszta społeczeństwa się nie liczy. Trafisz na takiego łosia na autostradzie ze znakami i to ty masz problem to ty jesteś ,,sprawcą". Tak jakby nikt nie wiedział, że łoś czy nawet jeleń przez takie siateczki przy autostradzie może spokojnie przejść. Jeśli przeżyjesz to ty musisz na własny koszt naprawić auto, ty zabezpieczasz miejsce i to ty martwisz się o rannego zwierzaka(tu płakać się chce jaka jest procedura w przypadku rannego łosia). W normalnym kraju w miejscu takiego zdarzenia natychmiast zjawia się policja i rozdziela obowiązki kto czym się zajmuje a ty jesteś traktowany jako poszkodowany i dostajesz zwrot wszystkich kosztów. Widziałeś jak się zachowuje Polski policjant przy takim zdarzeniu? Żenada! Przyjeżdża tylko po to, żeby sporządzić notatkę z której i tak nic nie wynika, bo odszkodowanie za uszkodzenie zdrowia lub auta jest niemożliwe. Udało się uzyskać je tylko w kilku zdarzeniach w kraju na przestrzeni ostatnich lat. Jedynym rozsądnym wyjściem jest ubezpieczenie dziko żyjącej zwierzyny. Jest projekt zmiany ustawy łowieckiej, ale znowu ta sama garstka ludzi ją blokuje a my wszyscy tracimy. Dlatego warto uświadamiać ludzi, że jesteśmy oszukiwani i że można żyć spokojniej, bo każdemu z nas taki łoś może wyjść na drogę.

Autostrady macie ? Raczej ktoś z tych pseudo budowniczych nie zapoznał się z definicja co to jest autostrada.Kiszka do n-tej potęgi szczególnie na odcinku Torun Kowal . Garby co kilka metrow .Znaki poziome malowane odpadowa farba itp