Zabytkowy obiekt - skreślony w grudniu z listy zabytków - nadal straszy i stwarza niebezpieczeństwo. Ratusz nie ma już siły walczyć z jego właścicielem.
O sprawie budynku przy ulicy Stodólnej 80, w którym w XIX wieku mieściło się carskie więzienie pisaliśmy już na ddwloclawek.pl. Jego stanem interesują się także radni. - Mieszkańcy niepokoją się stanem technicznym obiektu i brakiem decyzji - przekonywała Ewa Szczepańska.
Dawny spichrz grożący katastrofą budowlaną, mimo zabezpieczeń wykonywanych przez miasto, a notorycznie niszczonych przez wandali, wykorzystują głównie miłośnicy tanich trunków. - Widziałam tam też dzieciaki bawiące się w chowanego - opowiada Anna, mieszkająca w bloku po drugiej stronie ulicy. - Tej budy nie powinno już tam być.
Nieruchomość oraz budynek są własnością przedsiębiorstwa budowlanego z Radziejowa. - Właściciel obiektu jest zobowiązany do utrzymania budynku we właściwym stanie technicznym, zapewnienia bezpieczeństwa konstrukcji - wyjaśnia prezydent Włocławka, Andrzej Pałucki.
W związku z tym, że budynek jest w stanie katastrofalnym, powodującym relane zagrożenie dla życia i mienia ludzi znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie, władze miasta jeszcze w styczniu wystąpiły do Prokuratury Rejonowej we Włocławku o wszczęcie postępowania przygotowawczego przeciwko właścicielowi nieruchomości. Śledztwo trwa.
Urzędnicy mają związane ręce, bo przepisy nie dają prezydentowi żadnych kompetencji do bezpośredniego prowadzenia działań mających na celu zażegnanie istniejącego zagrożenia. I na tym nie koniec. - Właściciel nieruchomości skutecznie uchyla się od odbioru wszelkiej korespondencji, nie poczuwając się do jakiejkolwiek odpowiedzialności za zaistniały stan rzeczy - dodaje Pałucki.
0
0
0
0
0
0
0 0
to są jakies kpiny. Jeszcze bym rozumiał, jakby właściciel był hrabią Monte Christo albo mieszkał na Seszelach. Ale Radziejów? Do ch...!!!! Uchylał sie od korespondencji?! Do głupiego Radziejowa nie można było wysłać jednego czy dwóch urzędników? Kpina!
0 2
Jeszcze jeden koszmarek w naszym mieście i do tego potrzebny chyba tylko psom na budę. Wielki mi zabytek. Żałosne. Pytanie tylko, po cholerę toto jest i co ma przedstawiać? Więzienie carskie? Wszystko u nas jest jakimś więzieniem kapliczką, miejscem kultu - tylko żeby w tym był jakiś sens, wizja. A tak to tylko smród , brud, zaniedbanie, ubóstwo . Chłam!
0 0
Jak to jest?? Nie można doręczyć? W Sądach jest tak że jak ktoś uchyla się od odbioru poczty w ciągu 14 dni to pismo uważa się za doręczone. To jak jest w tym przypadku??
0 0
Wstyd!!!!!!
Jak można napisać , że nie maja siły bo się uchyla od odbioru korespondencji?
Co to jest za władza? Kuźwa...nie mogę tego czytać, co za kretyni.
Tak to właśnie jest jak się miesza interes publiczny z prywatnym...
0 0
Może jakby można było na te ruinę zdobyć dofinansowanie unijne, to może by się zainteresowali. A tak to... korespondencja niepodjęta;]
0 0
niech zrobią wycieczke rowerową do Radziejowa i poszukają właściciela tej ruiny. Informacjo Turystyczna, pomożesz?
0 0
Bezradnosc wladzy przeraza ale to nie pierwszy i nieostatni raz i wcale nie mam z tego powodu satysfakcji.
0 0
zapo - tak koszmarek bo doprowadzony do syfu i ruiny. nie ma to jak doprowadzic zabytki do ruiny i pobudowac blaszane markety - piekne miasto bedzie. mieliśmy ponad 150-letnią zabytkowa fabryke - pamiętacie? CELULOZE. trzeba było pomyslec i zrobić drugą manufakturę a nie doprowadzić do ruiny i zburzyć bo ... pani konserwator "nie zdążyła" wpisac fabryki na liste zabytków, nie zdążyła przez 15 lat. urzędasy mają związane ręce - dobre sobie - teraz zgłosili sie do prokuratury? więzienie stoi od lat zruinowane. teraz sobie przypomnieli bo może runąc na ulicę i kogos zabić? żenada. ja bym jeszcze katedre zburzył bo kiepskie skrzyzowanie tam jest a jak by zrównac z ziemią to rondo mogłoby powstać. piękne. betonowe...
0 0
Katedra(remontowana regularnie),stary szpital na Wyszyńskiego,Celuloza,carskie więzienie(a nie żaden spichrz;na dole były kazamaty,na piętrze składowisko paszy dla koni bo carskie stajnie byly na rogu Łęgskiej i Ogniowej-tam jest teraz filia jakiejś uczelni technicznej)i wiele innych budowli było i jest na liście konserwatorskiej.Dlatego nie można ich rozebrać a renowacja zgodnie z zaleceniami konserwatora kosztuje krocie.Dlatego lepiej jest pozwolić budynkom na całkowite zawalenie się(co jest legalne)dzięki temu konserwator może,ale nie musi, skreslić"zabytek".W więzieniu jeszcze 10 lat temu mieszkali ludzie(ja zajmowałam 1 pokojowe mieszkanie na parterze).
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz